Klub MazdaSpeed

Witam, od kilku dni jestem szczęsliwym włascicielem madzi
wczoraj pojechałem sprawdzic sobie swiatła bo jedno swieciło za bardzo w góre, diagnosta powiedział ze jest popsuta regulacja( te 2 śrubki) wróciłem do domu sprawdziłem a tam odblasnik w lewej lampie jest luzem! natomiast w prawej wszystko ok tylko nie działa regulacja i własnie ona swieci po drzewach. Musze to szybko zrobic gdyż co dzien potrzebne mi auto. w dzien to nie istotne ale noca jezdzic tak nie moge.
Moje pytanie więc jak to naprawic, chce udac sie do specjalisty i jakie koszty z tym związane, jeśli ktos miała podobny problem proszę o drobne rady.

Jak się za bardzo odkręci to tak jest. też tak miałem. Przez żarówkę wkładasz palec i dociskasz odbłyśnik do śruby regulacji, która kręcisz.
Musi złapać z powrotem gwint. mnie ta sztuka udała się dopiero po wyjęciu lamp.

Wiem, że konieczne jest zdjęcie lampy. Troche roboty bedzie. Ale zrobi sie przy kazji polerka lamp i bedzie igła

Koniecznie nie jest, ale trzeba by mieć chyba bardzo wygimnastykowane żeby się dało
A polerka na pewno przy okazji się przyda/.