Problem z przekaźnikiem kierunkowskazów i cb radiem

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez loockas » 14 lip 2009, 22:02

Napisałem najdłuższego chyba posta w życiu. Zamieściłem na elektrodzie, wkleję i tu. Może ktoś coś poradzi.

Zaczynam powoli tracić cierpliwość do użytkowania wspaniałego urządzenia jakim jest niewątpliwie cb radio.

Praktycznie odkąd kupiłem pierwsze radio mam problem z mruganiem świateł awaryjnych po naciśnięciu przycisku na gruszce.

Zacznę najlepiej od początku.

Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale samochód mam dość leciwy. Mazda MX-3 92 rok. Na pierwsze radio kupiłem Sunker Elite Two i antenę sunker (jakiś rzekomo odpowiednik hustlera ic100). Zestaw został zestrojony zaraz po zakupie, zamontowany i wszystko działało całkiem przyzwoicie.

Po dwóch miesiącach pojawił się problem z włączaniem świateł awaryjnych podczas nadawania. Okazało się, że radio wpływało na pracę sterownika od centralnego zamka. Na czas podróży odłączałem sterownik c.z i miałem spokój.

Zmieniłem antenę na hustlera IC100 i problem znikł całkowicie. Antena jednak była po przejściach. Miała zbyt krótki kabel, który na dodatek był łączony. Miałem wrażenie, że antena nie zbiera tak jak powinna i kupiłem President Florida (używana). Jakie było moje zaskoczenie gdy po raz kolejny usłyszałem jakże denerwujący dźwięk przekaźnika świateł awaryjnych/kierunków podczas nadawania. Zestaw był oczywiście zestrojony.

Trafiła się okazja i wymieniłem radio sunker na uniden 510. Wrrr. Awaryjne dalej się odzywają. Co dziwne tym razem odłączenie sterownika od c.z nic nie daje. Problem dopiero ustępuje po odłączeniu przekaźnika od awaryjnych. Dodam, że radio było zasilone z gniazdka zapalniczki.

Dzisiaj postanowiłem przetestować "na krótko" podłączenie radia bezpośrednio z akumulatora. Przekaźnik zamilkł Smile. Zadowolony puściłem nowe kable od akumulatora do kabiny. Radość trwała krótko. Po kilkunastu naciśnięciach na gruszkę problem znowu się pojawił.

Dodam kilka charakterystycznych szczegółów. Najpierw przekaźnik się odzywał po naciśnięciu gruszki. Później dopiero jak coś mówiłem do mikrofonu. Przed chwilą znowu zauważyłem, że odzywa się po zwolnieniu przycisku gruszki.

Mało tego. Podczas powrotu z pracy do domu przekaźnik przestał się odzywać. Ale żeby nie było tak nudno, to dla odmiany zacząłem słyszeć swój głoś w trakcie nadawania w głośnikach samochodowych. Na głowę już dostaję.

Z natury ciekawski jestem – rozebrałem gruszkę. Problem przekaźnika i/lub głośników występuje tylko po naciśnięciu gruchy do oporu. Gdy wcisnę ją tak prawie do końca problemu nie ma. Ale to pewnie normalne. Kolejna ciekawostka. Jak trzymałem palcami piny przycisku z gruszki to problemu nie było. Przez przypadek urwał mi się z pierwszego (lub ostatniego) żółty kabelek. Nadawanie wg wyświetlacza działało, przekaźnik się nie odzywał, wszystko wyglądało ok, ale chyba nikt mnie nie słyszał. Przylutowałem go oczywiście z powrotem.

Opisałem wszystko tak dokładnie jak mogłem. Gdzie szukać problemu? Radio, gruszka, antena czy instalacja samochodu? Z żadnymi filtrami się jeszcze nie bawiłem. Miewam tam jakieś delikatne zakłócenia z alternatora, ale to pryszcz w porównaniu z tym przekaźnikiem. Ludzie się ze mnie śmieją na trasie Smile

Na jakimś forum wyczytałem o podobnym problemie a audi A4 i pomogła wymiana przekaźnika kierunków. Może i się skuszę na próbę wymiany, ale co dalej z głosem w głośnikach?

Na tym forum przeczytałem o podobnym problemie, ale tam była anteną zamontowana na stałe i problem był z masą. To chyba mnie nie dotyczy.

Przyznam, że obecny zestaw czyli Uniden i florida nie jest jeszcze zestrojony. Ale czy ma to jakieś diametralne znaczenie skoro na zestawie zestrojonym Sunker i flordia było dokładnie tak samo?

Z góry bardzo dziękuję za jakiekolwiek wskazówki. Nie wiem już do kogo mam uderzyć z tym problemem. Do serwisu CB czy elektryka samochodowego...?

Pewnie odwiedzę Tadziola :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez airbob » 15 lip 2009, 00:37

Nie jestem specem od CB ale trochę po gdybam ale może to coś pomoże.

Wydaje mi się że tu są dwa nakładające się problemy.
1. to że słyszysz siebie w radiu może być spowodowane brakiem zestrojenia CB.
2. to że przekaźnik awaryjnych reaguje na nadawanie (pisałeś że sterownik c.z odpiąłeś więc go wykluczam) może być spowodowane brakiem porządnej masy na części instalacji. Wydaje mi się że odcinek masy który nie do końca jest masą robi jako antena odbiorcza, no bo jakoś ten sygnał musi włazić do instalacji aby ją ogłupić. Bez "anteny" nie da rady a sam przekaźnik jako moduł jest zbyt mały by za takową uchodzić.

To są moje dywagacje ale coś mi mówi że to tak może być.
UWAGA URLOP Wrzesień 1 – 14.09.2025
Naprawa WZMACNIACZY BOSE, Wyświetlaczy m6, Toyota Avensis
Naprawa ZMIENIAREK (także wysyłkowo) m3,m6,rx8,cx7,cx9 i inne
Wyjścia RCA do zewnętrznego wzmacniacza. Płyta startowa do nawigacji GH
kontakt 503304123
http://www.mazdaspeed.pl/forum/search.php?st=0&sk=t&sd=d&sr=posts&keywords=podz*+airbob*
Sprzedam oryginalny moduł zmieniarki na 6CD do mazdy 3 i 6, montaż
Żarówki podświetlenia klimatronika
kontakt 503304123
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2007, 10:55
Posty: 1548 (0/34)
Skąd: Wrocław gg8161056 tel.503304123

Postprzez loockas » 15 lip 2009, 11:47

airbob napisał(a):1. to że słyszysz siebie w radiu może być spowodowane brakiem zestrojenia CB.


całkiem możliwe, to sobie zostawie na koniec

airbob napisał(a):Wydaje mi się że odcinek masy który nie do końca jest masą robi jako antena odbiorcza


Obyś się mylił. Dzisiaj sprawdzę na innym przekaźniku i po raz kolejny na innej antenie. Zobaczymy. Szukanie padniętej masy może być lekko upierdliwe :)

EDIT:

Wymieniłem przekaźnik. Jest lepiej. Przekaźnik odzywa się tylko jak antena jest na tylnym siedzeniu i radio jest blisko przekaźnika. Liczę, że strojenie rozwiąże problem.

Ewentualnie pobawię się z tą masą. Pociągnięcie nowego kabelka do przekaźnika będzie chyba najprostszym testem?

EDIT2:

Problem zlokalizowany. Pomęczyłem trochę Tadziola, przy okazji włączyłem dokładniejsze myślenie i zacząłem grzebać w instalacji. Okazało się, że jest jeszcze jeden przekaźnik w instalacji c.z służący do mrugania kierunkami w momencie otwierania/zamykania. Nie wiedziałem o nim wcześniej, na schemacie go nie mam. Widocznie elektryk montując c.z mi go wsadził i sprytnie zakamuflował. Ów przekaźnik jest powodem całego zamieszania. Odpiąłem go i koniec problemów z awaryjnymi i cb. Na razie jedyną wadą tego rozwiązania jest brak mrugnięcia światełek podczas otwierania, ale da się z tym żyć :)

Przy okazji wymieniłem floride na Sirio AS-100. Zestroiłem i jest git. Florida to słaba antenka, ale czego się spodziewać po 45cm?
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323