ściąganie boczków dzwi
Napisane: 16 lut 2009, 13:18Czy ma ktoś może jakąś fotorelacje w której ukazano ściąganie boczków dzwiowych w MX-3 
Strona 1 z 1
Napisane: 16 lut 2009, 13:18Napisane: 16 lut 2009, 16:01niema tu żadnej filozofii podważyć zaślepki i wykręcić sróbki i ściągnąć korbkę od szyb najlepiej sznurkiem pociągnąć od dołu za boczek aby się odpioł i gotowe
Napisane: 16 lut 2009, 16:34elektrycznie opuszczane szyby czy korbki?
Napisane: 16 lut 2009, 16:50odkręcasz wszystkie widoczne srubki...
chyba 4 od spodu, jedna przy klamce i jedna w tej 'popielniczce' (uchwyt do zamykania drzwi:)).
Pozniej mozesz odczepic sobie trojkat przy lusterkach, normalnie na chama jest na zaczepach, nie da sie uszkodzic.
Pozniej boczek juz trzyma sie tylko na zaczepach.
Podwazasz od dolu aby kazdy odskoczyl (tez bez wczuwania, nie da sie raczej tego uszkodzic).
Jak wszystkie odczepisz to podnosisz boczek do gory delikatnie, wycigasz klamke ktora zostanie przy drzwiach.
Odczepiach kostke od elektrycznych szyb.
i koniec.
jesli masz szyby na korbke to tak jak kolega wyzej. Albo sznurkiem, albo ustawiasz w pozycji na doł korbke, odginasz ja tak aby zobaczyc taki metalowy 'dzyndzelek' przy boczku drzwi i podwazasz go cienkim srubokretem (mozna tez na chama:)).
Tylko uwazaj zeby go nie zgubic.
chyba 4 od spodu, jedna przy klamce i jedna w tej 'popielniczce' (uchwyt do zamykania drzwi:)).
Pozniej mozesz odczepic sobie trojkat przy lusterkach, normalnie na chama jest na zaczepach, nie da sie uszkodzic.
Pozniej boczek juz trzyma sie tylko na zaczepach.
Podwazasz od dolu aby kazdy odskoczyl (tez bez wczuwania, nie da sie raczej tego uszkodzic).
Jak wszystkie odczepisz to podnosisz boczek do gory delikatnie, wycigasz klamke ktora zostanie przy drzwiach.
Odczepiach kostke od elektrycznych szyb.
i koniec.
jesli masz szyby na korbke to tak jak kolega wyzej. Albo sznurkiem, albo ustawiasz w pozycji na doł korbke, odginasz ja tak aby zobaczyc taki metalowy 'dzyndzelek' przy boczku drzwi i podwazasz go cienkim srubokretem (mozna tez na chama:)).
Tylko uwazaj zeby go nie zgubic.
Napisane: 16 lut 2009, 18:24Dzięki wszystkim za pomoc w takim razie jutro sprobuje to zrobić bo coś mi zameczek niedziała od strony pasażera ani z centralnego (kluczyk) ani niemoge go przekrecic jedynie od środka.
Napisane: 17 lut 2009, 03:11hehehe, mam tak prawie co zime- sol niech bedzie przekleta!!!!!! 
pozdro
pozdro