Strona 1 z 1

Nie działa klima

PostNapisane: 30 lip 2008, 18:27
przez Lukasz_zdw
Witam. Mam problem tym razem z kimatyzacją w moim bolidzie. Otóż, dzisiaj rano wszystko bylo cacy działo i chlodzilo jak nalezy jednakze gdy wsiadłem po dluzszym postoju do auta, włączam klime a tu zonk :| Wogole nie chlodzi. Srodka chlodzącego jest dosc bo bylem w warsztacie i mi sprawdzili ze klima jest nabita. Nie wiem co sie stalo ze nagle przestało działać. Wentylator od klimy się załącza słychać pstryknięcie w przekaźnikach tylko zauwazylem ze kompresor nie załącza sie. Napiecie jest bo sprawdzalem wszystko z przewodami ok a mimo to nie działa. Ktoś moze wie jaka moze byc tego przyczyna ze najpierw dzialalo a po 3 godzinach juz nie??
Zauwazylem ze sie nie załącza bo wczesniej bylo widac i czuc ze daje piewien opór na silnik ze ciezko idzie gdy kompresor pracuje a teraz nie ma wogole roznicy. Jaka moze byc przyczyna tego ze nie dziala?? Coś mi mowili ze moze jakieś sprzegło sie popsulo czy coś, nie znam sie na tym, a moze byc jakas inna przyczyna?? Prosze o pomoc bo w tak upalne dni bez klimy jak bez reki :(

PostNapisane: 30 lip 2008, 19:01
przez shinay
ja stawiam na mala nieszczelnosc – i gaz ci uciekl (mimo ze sprawdzali jakis czas temu i byl to moze juz nie ma)

PostNapisane: 30 lip 2008, 20:03
przez Skrzypek_na_dachu
Poszukaj tutaj http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... c&start=20
Jak nie znajdziesz rozwiązania to jest jeszcze kilka takich tematów w dziale 626.

PostNapisane: 30 lip 2008, 20:17
przez Orin
Albo mało czynnika i czujnik pomimo jakiegoś tam ciśnienia w układzie nie pozwala załączyć kompresora, lub też masz większego pecha i uszkodził Ci się kompresor. Najłatwiej to sprawdzić woltomierzem. Plus do wtyczki z przewodem, który biegnie do kompresora, minus do masy. Przy włączonej klimie i pracującym wiatraku powinno pojawić się napięcie ładowania, czyli ok 14 V. Jeśli tak jest, to najpewniej padnięty kompresor, jeśli jest 0 V, to najpewniej za mało ciśnienia.

Acha – zakłądam że bezpiecznik od klimy sprawdziłeś? :)

PostNapisane: 30 lip 2008, 22:40
przez Lukasz_zdw
shinay napisał(a):ja stawiam na mala nieszczelnosc

to odpada sprawdzali mi dzisiaj bo od razu pojechalem i czynnika jest pełno.


Orin napisał(a):Przy włączonej klimie i pracującym wiatraku powinno pojawić się napięcie ładowania, czyli ok 14 V


dokładnie tak mam jak napisałes. Napiecie oscyluje tak ok 14V. Czyli to oznacza padniety kompresor?? czy moze czujnik termiczny?? Da sie to jakoś naprawic czy musze szukac nowego kompresora ??

PostNapisane: 30 lip 2008, 23:29
przez strOOs
Nie tyle musi to byc kompresor co moze byc sprzeglo magnetyczne.
Podaj samemu plus z akumulatora na sprzeglo.
U mnie byla to kwestia ze plus nie dochodzil do sprzegla i nie zamykalo klimy – przekaznik mialem tez sprawny, ale najpewniej poszedl termostat.

Minusem zmiany kompresora koszt nabicia...
Sprpbuj czujnik cisnienia jeszcze sprawdzic. W osuszaczu jest czujnik 2pin – wypnij go i zewrzyj ze soba piny we wtyczce (tej co bedzie mial w rece, nie na czujniku ;) )

M.

PostNapisane: 31 lip 2008, 10:54
przez Orin
Gdyby to był uszkodzony czujnik, to nie dawał by napięcia na kompresor!!! Jedyne z czym się zgadzam, to że mogło uszkodzić się samo sprzęgło magnetyczne. Jednak by dokonać naprawy, trzeba zdemontować kompresor. Najlepiej podjechać do serwisu klimy. Oni ściągną czynnik z układu. Wtedy można decydować,czy kompresor do wymiany, czy do naprawy. Na koniec ten serwis nabije Ci klimę Twoim czynnikiem, czyli skasują za robozciznę + ew. 10zł/100ml oleju.

Acha – jest prostsze rozwiązanie: mógł się ten kabelek od kompresora przerwać/przetrzeć. Z głową można zrobić obejście całego podejrzanego odcinka tego przewodu. Trzeba tylko uważać, by pasek napędzający kompresor lub któryś z wiatraków tą prowizorkę nie potargał :D

PostNapisane: 31 lip 2008, 10:55
przez strOOs
Orin fakt – pomiedzy wtyczka a samym kompresorem sprobowac sprawdzic opor. Jak nieskonczonosc to naprawa bedzie taka jak u mnie :)

PostNapisane: 2 sie 2008, 15:16
przez Lukasz_zdw
Dzisiaj zmierzyłem oporność na owym kabelku wychodzącym z kompresora. Rozpiąłem wtyczkę w wjednej jest napiecie ok 14V natomiast opór w tej drugiej jest prawie 1000 omów :| Zrobilem to samo u ojca w GE FS i wszystko u niego działa tak samo oprocz tego oporu ktory u niego jest ok 100 omów. Czego to moze byc wina ze mam az tak wielki opor na tym przewodzie??? Czy moze to byc tego wina ze kompresor sie nie załącza??

PostNapisane: 2 sie 2008, 15:34
przez Lukasz_zdw
Orin napisał(a):Plus do wtyczki z przewodem, który biegnie do kompresora, minus do masy


CHyba sie na początku nie zrozumielismy.

Odnalazłem kabel ktory biegnie do kompresora, zakonczony jest białą wtyczką. Po rozpieciu tej wtyczki w przewodzie ktory wystaje z kompresora nie ma napiecia (przy włączonej klimie i odpalonym aucie oczywiscie) natomiast w drugiej wtyczce jest napiecie ok 14V. Sprawdzione z drugim autem w ktorym wszystko działa i jest to samo. Natomiast w kabelku w ktorym nie ma wogole napiecia czyli w tym ktory biegnie od złaczki do kompresora mam 1000 omów oporu <jelen> natomiast w drugiem aucie jest ok 100 jak wyzej pisałem. I teraz pytanie czego to wina??

PS sory za post pod postem ale przerasta mnie to juz z lekka :|

PostNapisane: 2 sie 2008, 16:54
przez strOOs
Lukasz_zdw pomiedzy kompresorem a wtyczka powinno byc 0V. Napiecie przychodzi przez ta wtyczke – te +14 ktore zmierzyles.

Wiec albo masz przetarty przewod kompresor – wtyczka, albo masz padniety kompresor / sprzeglo magnetyczne.

PostNapisane: 2 sie 2008, 17:23
przez pawlak32
Klima już działa, narazie połączone jest na krótko i kompresor działa i klima pięknie chłodzi :)