Strona 1 z 1

Pisk i dym

PostNapisane: 9 lip 2007, 22:29
przez kajot
Witam
Mam taki problem. Wsiadlem jakies 20 minut temu do auta odpalam a tu nagle zaczela swiecic kontrolka ladowania wraz z kontrolka swiatel (brak stopu) i kontrolka abs. Zaczal piszczec pasek od altelnatora ( piszczy mi zawsze zaraz po odpaleniu a niedawno wymianialem). Ale wracajac do sedna. Chcialem go lekkop rzpegazowac i tak tez uczynilem i nagle z prawej strony( kolo alteroantora doklandie nie wiem skad bo siedizlem w aucie ) zaczelo sie dymic. Zgasilem auto zapalaiem i wszystko bylo ok??
Czy wiecei co to jest? Dzisiaj rano tez zapalila mi sie kontrolka ladowania i swatla stopu :(

Prosze o sugesie
Z gory dzekuje

PostNapisane: 9 lip 2007, 23:25
przez GofNet
     Albo masz zbyt luźno naciągnięty pasek, albo jest on zbyt kiepski. Jeśli naciąg nie pomoże, wymień go na lepszy (Mitsuboshi, Gates, ContiTech). Sprawdź również stan akumulatora a w szczególności poziom elektrolitu. Jeśli jest jego mało, napraw to...

Pozdrawiam
..::GofNet::..

PostNapisane: 10 lip 2007, 06:32
przez kajot_84
dzeki za odpowiedz
Dzisiaj sprawdze akumulator. Pasek wymienilaem na jakis firmy TRW gostek w sklepie mowil ze wg niego sa lepsze ot Gates`a i ze maja mniej zerwanych tych paskow i w ogole ... wiec mu uwierzylem :) a jaka jestprawda nie wie :/
a czemu piszczy tlyko po odpaleniu przez jakies 1 min i ustajhe ( najczesciej po przegazowaniu – lekkim) ?? a nie piszczy ciagle?

PostNapisane: 10 lip 2007, 08:43
przez polnik@studio
a ty kolego to masz dwa konta :|

PostNapisane: 10 lip 2007, 15:45
przez GofNet
kajot_84 napisał(a):a czemu piszczy tlyko po odpaleniu przez jakies 1 min i ustajhe ( najczesciej po przegazowaniu – lekkim) a nie piszczy ciagle?
Sprawdź akumulator...

PostNapisane: 10 lip 2007, 16:56
przez Mauvais
a ten dymek to przypalony pasek;) ja tak mialem jak ostatnio spuszajac mazut z parownika poszlo go troszke pod pasek... chwile popiszczal a pozniej ak pieknie zadymil;) tak jak napisales dosc dlugo CI piszczal czyli sie slizgal a jak sie zlizga to sie nagrzewa dosc mozcno... a pozniej juz tylko dymi:) naciagnij pasek... jesli bedzie nadal piszczec to moze juz tuleje lub lozyska na alternatorze sa zniszczone i sie poddaja za bardzo... a jak sa dobre to moze jakis odtluszczacz do paska lub jego wymiana.

PostNapisane: 10 lip 2007, 19:23
przez 22vader
kajot_84 napisał(a):a czemu piszczy tlyko po odpaleniu przez jakies 1 min i ustajhe ( najczesciej po przegazowaniu – lekkim) pytajnik a nie piszczy ciagle?


nie piszczy ciągle bo m momencie piszczenia pasek ociera się o napinacze które się od tego rozgrzewają i w wyniku tego rozszerzają przez co pasek się naciąga i przez to przestaje piszczeć :)

PostNapisane: 11 lip 2007, 05:55
przez kajot_84
Witam. Dzieki za sugestie. Jak na weekend nie ebdize padalo kolo z wozu i nacigne pasek :)
Zauwazylem tez, ze pod korkiem od chlodnicy w mojej madzi jest taki plastik na ktorym siedzi ten korek przykrecony dwoma srubami. Mam wrazenie ze kapie spod niego plyn :/ ze jest pekniety – dopiero wczoraj to zauwazylem
Moze ten plyn kapie napasek i przez to sie slizga ??
No chyba mam dwa konta i to przez przypadek wiec jedno bede musial usunac :D