Strona 1 z 1

Osuszacz klimatyzacji

PostNapisane: 27 cze 2006, 21:21
przez Winetou
Czy wiecie może w którym miejscu w komorze silnika znajduje się w MX-3 osuszacz klimatyzacji ? Pytam, ponieważ klimatyzatorzy stwierdzili, że mam zapchany osuszacz i że muszę taki znaleźć i go wymienić żeby uruchomić klimatyzacje. Po długich poszukiwaniach udało mi się go dostać, jednak to co ja do tej pory uważałem za osuszacz (myślałem, że nim jest) znajduje się poniżej obudowy filtra powietrza i poza dwoma rurkami aluminiowymi wchodzi w niego wtyk z 2 kabelkami. A po cholere w filtrze kabelki ? Ten który kupiłem ma jedynie 2 rurki, z czego jedną zagiętą i to wszystko – więc albo kupiłem zły i jestem załamany, albo po prostu to ustrojstwo które uważałem za osuszacz nim nie jest, a osuszacz znajduje się gdzie indziej... HELP...

PostNapisane: 27 cze 2006, 22:00
przez muniek
witam
Nie powiem ci konkretnie gdzie jest osuszacz w MX3, ale zasada jest taka – fitr powinien się znajdować na rurce wysokiego ciśnienia pomiędzy skraplaczem (chłodnicą) a zaworem rozprężnym – zobacz po rurkach jeśli tak jest to musi być TO. Często w osuszaczach zamontowane są presostaty czyli czujniki ciśnienia, a do presostatu muszą być podłączone przewody więc i u ciebie może być coś takiego.Chyba, że układ jest zbudowany na dyszy to będzie trochę inaczej ale MAZDA raczej tego nie stosuje.
pozdrowienia

PostNapisane: 27 cze 2006, 22:05
przez Winetou
Ściągnałem serwisówkę i faktycznie to jest to :( Tylko jestem wkurzony bo szukałem tyle czasu, goście zapewniali, że to do mx-3, ale na wszelki wypadek sprawdziłem P/N , który mi podali i niby się zgadzał wg jakiegoś katalogu z kolei znalezionego w netcie i do tego na hamerykanskiej stronie, dlatego zamówiłem. A teraz jestem z nieprzydatnym badziewiem za 250 zł :( Pytanie, czy da sie jakosś oszukac te presostat ? Zamontować ten osuszacz, tak, żeby działało to bez niego...

PostNapisane: 27 cze 2006, 22:28
przez muniek
Oszukać zawsze się da, jeżeli jest tylko jeden i tylko z dwoma przewodami to poprostu zewrzeć. Tylko, że wtedy nie będzie kontroli ciśnienia a to nie jest zbyt mądre