HORN – czyli klakson – stracił moc ;)
 Napisane: 24 cze 2006, 08:05
Napisane: 24 cze 2006, 08:05Podczas miłej jazdy, jakiś poniedziałkowy kierowca   (bo nawet nie niedzielny) ślicznie mi wyjechał z podporządkowanej
 (bo nawet nie niedzielny) ślicznie mi wyjechał z podporządkowanej   , no to mu posłałem sygnała i jeszcze trochę
 , no to mu posłałem sygnała i jeszcze trochę   . W tym czasie sygnał z mocnego, przejrzystego, wyrazistego zmienił się na jakiś taki cieniutki
 . W tym czasie sygnał z mocnego, przejrzystego, wyrazistego zmienił się na jakiś taki cieniutki    (kompletnie nie pasujący do mazdy oczywiście) – co jest drodzy przyjaciele???
  (kompletnie nie pasujący do mazdy oczywiście) – co jest drodzy przyjaciele???
ahaa – bezpiecznik ok – sprawdzałem
big thx
			 (bo nawet nie niedzielny) ślicznie mi wyjechał z podporządkowanej
 (bo nawet nie niedzielny) ślicznie mi wyjechał z podporządkowanej   , no to mu posłałem sygnała i jeszcze trochę
 , no to mu posłałem sygnała i jeszcze trochę   . W tym czasie sygnał z mocnego, przejrzystego, wyrazistego zmienił się na jakiś taki cieniutki
 . W tym czasie sygnał z mocnego, przejrzystego, wyrazistego zmienił się na jakiś taki cieniutki   ahaa – bezpiecznik ok – sprawdzałem
big thx
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif) Trzeba tylko troche chęci ...
 Trzeba tylko troche chęci ...