Strona 1 z 1

Odchudzanie mx-3

PostNapisane: 29 kwi 2006, 01:46
przez jano86
Powszechnie wiadomo że im lżejszy samochód tym lepiej się zbiera. Co więc zrobić żeby mx-3 byl lżejszy??

PostNapisane: 29 kwi 2006, 08:11
przez donwito
1) zmienić dojazdówkę na koło zapasowe w sprayu
2) wywalić śmieci z bagażnika
3) wyjąć tylną kanapę razem z oparciem
4) wersja hardcore – zdjąć tapicerkę drzwi. Próbowałem – robi się masakra dźwiękowa :>
5) Wyrzucić pasażera
6) Schudnąć
7) po wyrzuceniu pasażera wyjąć fotel pasażera
8) Spod maski... spod maski to bym niczego nie wywalał.
9) Skoro wywaliłeś koło zapasowe możesz pozbyć się lewarka
10) Tapicerka (plastiki) w bagazniku zazwyczaj skrzypią. Jest okazja żeby je wywalić.
11) Przespawać zbiornik paliwa od Fiata 126p lub Cinquecento
12) Lać zawsze tylko 1/3 zbiornika paliwa
13) Zdjąć choinkę zapachową z lusterka
14) ... napompować opony helem? ;>

A tak poważnie, to ja zdecydowałbym się tylko na manewry z kołem zapasowym i ew. jeśli nigdy nie wozisz pasażerów to z tylną kanapą. Z tym, że głównie waży tam oparcie, bo siedzisko to jest gąbka i welur – leciutkie. Reszta pomysłów jest oczywiście do zrobienia, ale chyba gra jest niewarta świeczki. MX-3 1.6 waży 1060kg. 1.8 pewnie niewiele więcej. Nie ma co za dużo kombinować.

PostNapisane: 29 kwi 2006, 11:19
przez jano86
No V6 waży 1150. I w sumie jest ciężko jeszcze coś z tego zdjąć nie sięgając po ekstremalne środki typu carbon. No a niktn ie chce się pozbywać np. szyberdachu.

PostNapisane: 29 kwi 2006, 12:21
przez SimoneuS
..

PostNapisane: 29 kwi 2006, 13:25
przez Pyton162
odkurzyc w srodku :D :P , a tak powaznie jezeli chesz ochudzi auto to wywalasz wszystkie plastiki, zostaiwsz fotel kierowcy, i smigasz pozdro

PostNapisane: 29 kwi 2006, 15:27
przez Fiveopac
jano86 napisał(a):Powszechnie wiadomo że im lżejszy samochód tym lepiej się zbiera. Co więc zrobić żeby mx-3 byl lżejszy??


A kogo chcesz objechac? Moze sie okazac ze sie narobisz, zdezelujesz auto a i tak ta $@$@ honda zrobi cie jakbys stal w miejscu...
Po za tym nie kumam, jak mogles zadac takie pytanie. Odpowiedz przeciez jest oczywista....
Podejdz do tematu z innej strony, odpowiedz sobei na pytanie – "ile mam obecnie koni"?

PostNapisane: 29 kwi 2006, 16:55
przez eMiX3
mx-3 V6 w wersji sprintera <lol> sluchaj odchudzisz go o 100 kg i objedzie Cie 1.6 Vtec :) gra niewarta swieczki bo taka jest prawda ze V6 nie bedzie sprinterem, jest to szybkie autko ale nie na wyscigi bo z 1.8 133 kuce to nie jest porazajacy wynik (do tego sprawdz ile masz kucow u siebie bo chyba pare zdechlo).
Do listy Donwita dodalbym jeszcze:
– zdjecie boczkow z drzwi
-plastiki z kokpitu(wywalic mozliwie wszystko co sie da, a te niezbedne zastapic karbonem)
-wywalenie foteli i zakupienie jednego kubla( ok 8 kg wagi czyli w wiele mniej niz serja)
– wywalenie zbednych mechanizmow czyli: pasy(bedziesz mial przy fotelu, 4 pkt,owe), mechanizm ABS'u, Wspomagania, otwierania szyberdachy, otwierania elektronicznego szyb, lusterek, centalnego.
– usuniecie podsufitki
– usuniecie maty wyciszenia silnika
– wywalenie halogenow
-teraz zabiegi mocno ekstremalne: maska z lekkich tworzyw, usuniecie czesci plyty podlogowej(to jest trudne i niebezpieczne bo mozna naruszuc konkstrukcje nosna samochodu), zmiana szyb bocznych na szyby z tworzywa (nie beda sie otwieraly ale beda lzejsze), zdecydowanie pozbycie sie tylnej szyby na korzysc szyby z tworzywa, badz plastiku(tu bedzie troche zabawy z dorobieniem takiej :) )
– zmiana elementow zawieszenia na lzejsze
-zmiana felg na lzejsze
-zmiana w skrzynce biegow (lzejsze kolo zamachowe)
– w mx3 jeszcze przednie swiatla sa ciezkie wiec z nimi tez nalezalo by cos zrobic :)
To juz tak typowo ekstremalnie. Mozna kombinowac z innymi elementami co da nam jakies dodatkowe 5 kg mniej i sprawi ze bardziej sie bedziemy wqrzali kiedy objedzie nas Vtec Hondy, lub celica 1.8 ktora z taka sama pojemnoscia ma pod maska 192 kuce ktore wystarcza aby objechac Cie bez przerobek, a do tego koles z toyoty bedzie mogl sie cieszyc wygodnym i ladnie wygladajacym samochodem, czego nie bedzie mozna powiedziec o odchudzonym eMiXie. Wybor nalezy do Ciebie, ale jak dla mnie proces czasochlonny i kosztowny a efekt mierny.

PostNapisane: 29 kwi 2006, 18:15
przez SimoneuS
..

PostNapisane: 29 kwi 2006, 20:09
przez eMiX3
no ale kolega pytal co mozna odchudzic wiec wydaje mi sie ze nalezy odpowiedziec na pytanko a swoja opinie pisac jako dodatek. Bo niekiedy posty nie poruszaja problemow z ktorymi zwraca sie autor tematu. Oczywiscie pomijam tematy kiedy ktos glupio pyta bo wtedy oczywistym jest ze sie glupio odpowiada :P... Ale jano86 pytal jak odchudzic mx'a to trza napisac w jaki sposob, a ze to i tak mu nic nie da to inna bajka :) Pozdrawiam

PostNapisane: 29 kwi 2006, 20:39
przez Pyton162
wywalenie calego srokda z auta napewno cos da , zostawia jeden lub dwa fotele , reszta same blacny i smiga, napewno bedzie lzejszy , pozdro

PostNapisane: 30 kwi 2006, 00:59
przez jano86
Dziękuję za odpowiedzi! :) Utwierdzily mnie tylko w przekonaniu że nie warto w tą stronę kobinować! Po prostu myślalem że może ktoś wymyślil jakiś prosty sposób na kilka kilo mniej. Ale jak się okazuje nie i może dobrze bo walory użytkowo-komfortowe (klima, szyber...)w moim autku bardzo mnie satysfakconują i nie zamierzam z nich rezygnować, a też nic mądrego w kwestii masy nie wymyślilem. Co do silnika to kucy ma raczej tyle ile powinien, choć jeszcze nie mialem okazji się sprawdzić,więc przy najbliższej okazji pojawię się na jakimś spocie. Dzięki eMiX3
za wsparcie. POzdro

PostNapisane: 2 maja 2006, 17:55
przez strzala171
Ja powiem tak , wyciągnac silnik i fotel kierowcy , potem podpalic auto i to co zbędne sie wyjara , i pózniej włozyc silnik i fotel kierowcy i auto jest nawet odchudzone o lakier <lol>