nowo kupiona mx3 – kilka pytań o obrotomierz.

[Piotrek_154]

Witam

Pierwszy raz piszę na tym forum, więc postaram się to zrobić na zasadzie samochód problem pytanie, jakbym coś źle napisał to nie bijcie

Kupiłem Mazdę MX-3 w/g numeru VIN (sprawdzone w salonie mazdy jest to 1.6 DOHC) jednak pod maską jak nic siedzi 1.8 V6 24V. samochód na biegu jałowym ma ok 2500 obrotów, natomiast na 5 biegu przy prędkości 100-110 km/h jest juz przy czerwonej kresce 7000 obrotów. Madzia wszystkie biegi ma bardzo zbliżone do siebie minimalna różnica.

Pytanie: czego to może być wina ?
pod czego zacząć sprawdzanie ?

[rook]

A może obrotomierz nie pasuje do silnika :–) Czy rzeczywiście masz tak wysokie obroty czy tylko tak pokazuje obrotomierz ? Bo V6 ma o 2 cylindry więcej więc obrotomierz dostaje 2 impulsy dodatkowo i chyba to jest problem. Zmień liczniki na od V6 i będzie oki. Takie moje zdanie.

[Zwierzak]

mój licznik ma czerwone od 7000 a z tego co słyszałem 1.6 ma od 6500 , chyba ze źle słyszałem to mnie poprawcie

[chabas]

Tak 1.6 ma pole od 6500

[Gared]

Nie tak dawno na forum był podobny problem z obrotami. Obrotomierz ci źle pokazuje i tyle.

[rook]

Najlepiej się spytaj kogoś kto robił swapa to Ci potwierdzi na 100% czy to wina obrotomierza, ale na to wygląda. Zresztą na słuch stwierdzisz czy obroty rzeczywiście są 2500 na jałowym.

[misiura]

2500 na jałowym to stanowczo za dużo ja bym szedł tym tropem, chyba że wydaje Ci się że ma tyle, na 5 biegu przy 100-110 wskazówka powinna być w okolicach 3-4 tyś przy tym silniku.

[fazzi]

Żeby mieć pewność depnij na 2 czy 3 aż poczujesz odcinkę. Jak obroty wyjdą poza skalę to znaczy że masz nie takie zegary.

[/V6]

Podpinam się pod temat żeby nie zakładać takiego samego.
Ostatnio zakupiłem w dość promocyjnej cenie MX-3 1.8 V6 z 92'r – to już moja 2 taka sama Madzia .
Samochód jak na swoje lata jest b.zadbany szczególnie wnętrze gdzie praktycznie nie widać śladów użytkowania. Jednak autko posiada kilka usterek, które chcę jak najszybciej wyeliminować. I tutaj prośba o pomoc do b.doświadczonych użytkowników.
1. Podczas jazdy słuchać takie jednorazowe puknięcie z przodku, przeważnie podczas przyspieszania lub zwalniania. Przeguby są ok bo na skręconych maks. kołach nie słuchać żadnego pukania. Co to może być? Poduchy?
2. Problem z elektryką. Cały czas wyrzuca bezpiecznik "Tail LH" przez co nie działają: przednie postojówki, przeciwmgielne, tylna lewa postojówka i podświetlenie deski rozdzielczej. Jakieś pomysły co może powodować ten problem??
3. Podłączenie radia tak, żeby działało bez kluczyka w stacyjce. Wiem, jak to się podłącza ale niestety w Madzi są jakioś nietypowo oznaczone przewody. Nie ma ani czerwonego ani żółtego.
I to tyle jeśli chodzi o problemy. Z góry dziękuję za pomoc.

[misiura]

Pomoge tylko z radiem żółty przewód jest odpowiedzialny za stacyjke zazwyczaj żółty z rozgałezieniem.

Co do reszty zbyt dużo opcji z tymi stukami nie mam pojecia, a co do bezpiecznika sprawdz miernikiem ile bierze prądu albo wetknij mocniejszy bezpiecznik na próbe wiecej Amper i zobacz czy wystrzeli wtedy bedziesz wiedział że problem tkwi w przepięciu.

[chabas]

3. http://www.installdr.com/Harnesses/Mazda-Wiring.pdf Tutaj masz schemat... łączysz przewody A z B.
2. Ciezko opisasc co to jest bo de facto to moze byc kazda z wymienionych przez Ciebie zarowek... najlepiej wyjmij zarowki z postojowek, przeciwmieglnych i zobacz czy Ci wywali jesli tak to sprawdz deske, jesli nie to po kolei wsadzaj zarowki spowrotem i zobacz kiedy Ci wywali bedziesz miec zlokalizowany problem...
1. No idea bardziej znam sie na elektryce ;p

[/V6]

Pomoge tylko z radiem żółty przewód jest odpowiedzialny za stacyjke zazwyczaj żółty z rozgałezieniem.

To wiem tylko problem w tym, że z całej wiązki przewodów nie ma ani żółtego ani czerwonego przewodu. Jedynie masa jest w oryginalnym czarnym kolorze a reszta już nie. Zamiast czerwonego są jakieś niebieskie przewody. Najlepsze jest w tym, że jak masą dotknę do niebieskiego to podświetla się deska rozdzielcza :/.
Co do bezpiecznika to jest dziwna sprawa. Zalecany to 10A a 15A pali od razu. Wczoraj rano wrzuciłem 30A i spalił po minucie a póżniej włożyłem kolejne 30A to nie było problemu do dzisiaj.
Dzięki za rade z tym sprawdzaniem po koleii. Nie pomyślałem, żeby tak sprawdzać Chyba przez Święta

[rook]

W sprawie radia. Kup sobie albo zrób kontrolkę z żaróweczką na 12V (możesz wziąć żarówkę małej mocy na 12V) . Jednym końcem dotykasz do masy (minus) a drugim sprawdzasz na kostce gdzie jest stały plus (taki co jest zawsze). Jak już go znajdziesz (zaświeci się żarówka pełnym światłem) a na pewno taki jest to oba plusy od radia podłączasz do niego. Radio działa wtedy zawsze bez względu na to czy masz włączony zapłon.
Co do problemów z bezpiecznikami to posprawdzaj tak jak radził kolega, bo jak 30 A pali to nie jest dobrze. Może gdzieś się woda zbiera i robi się zwarcie np. w którejś lampie.

[/V6]

Choć są Święta to jedna sprawdziłem Wasze porady bo dużo jeżdżę a brak jedneg światła z tyłu trochę kosztuje.
1. Gdy złącze przewody A i B (jak doradził kolega Chabas) radio działa bez kluczyka jednak cały czas włączony jest zegar przy liczniku. Podpiałem przewody według schematu jednak bez łączenia A i B i radio teraz pamięta ustawienia jednak musi być kluczyk raz przekręcony. Wcześnej za każdym razem gubiło ustawienia. To mi pasuje.
2. Wyjąłem wszystkie żarówki od świateł, które znikają po spaleniu bezpiecznika i co się okazuje, bezpiecznik 15A po włożeniu i przekręceniu kluczyka od razu wywala. Wydaje mi się, że to wina oświetlenia deski rozdzielczej lub tego pokrętła od regulacji jasności. Chyba będę zmuszony odwiedzić elektryka bo sam pewnie nie dojdę co i jak :/

[misiura]

Pamiętaj że zmostkowanie przewodów do sytuacji kompletnego działania radia bez stacyjki odbija się kosztem większego poboru prądu w czasie spoczynku najdogodniejsza sytuacją jest radio z kluczykiem bo przecież i tak słuchasz gdy jezdzisz wtedy pamieć radia jest minimalnie podtrzymywana i nie wiem jakie radio masz ale przykładowo pioniery robią charakterystyczne pi pi pi po wyłączeniu zapłonu co jest prawidłowym podłączeniem w takiej sytuacji. Ale z mojego doświadczenia zawsze każdy woli mieć radio podłączone bez kluczyka ale jak ze wszystkim coś kosztem czegoś.

[chabas]

Moja propozycja... Odlacz radyjko i sprawdz wtedy czy wywali bezpiecznik Ide o skrzynke browara, ze nie wywali

[rook]

Jedno jest pewne, ktoś nie będzie w stanie prowadzić :–)

[/V6]

Misiura – tak, moje radyjko 3 razy sobie pipa Mam radio Sony ale nie pamiętam modelu bo jest dość stare i jeszcze tylko na audio :/
Takie podłączenie jest dla mnie ok bo radio nie gubi ustawień. Po zmostkowaniu przewodów cały czas świeci się zegar a to mnie denerwuje i daje znać o zwiększonym poborze prądu.

Chabas – niestety ale bezpieczniki wywalało zanim zacząłem zabawę z podłączeniem radia. Na 80% jestem pewien, że jest coś nie tak z regulacją jasności deski rozdzielczej.

Rook – w Naszym kraju wszystko jest możliwe

[chabas]

Ja bym mimo wszystko sprawdzil to radyjko Skoro i tak masz opanowane wyjmowanie go Mowie Ci skrzynka piwa ;p

A co do potencjometru to w nowej desce jest dosc problemowe go wyjecie (tzn ja robie to w jakies 10 minut ) Po otwarciu drzwi zdejmujesz zaslepke z lewej strony, tam masz 2 sruby, pozniej dwie sruby nad licznikiem, i po odsunieciu tego plastiku gdzie jest cięgno od klapy (musisz je odciagnac) masz kolejne sruby...

Nie wiem jak jest w modelach przed liftem... ;/

[/V6]

No i pojawił się dzisiaj duży problem. Dojeżdżam do skrzyżowania a tu Madzia gaśnie i już Jej nie odpalam. Wszystko normalnie kręci ale nie chce w ogóle zapalić tak jak by nie dostawała paliwa. W momencie gdy próbuje ją odpalić z tyłu schyłać takie buczenie przy baku. Możliwe, że to pompa paliwa wysiadła??? Prosił bym o jakąś poradę co i jak sprawdzić żeby na darmo nie rozbierać. Mam drugą pompę paliwa.
Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki, paski i przewody i wszystko jest ok. W Baku jest ok 10-12l PB95
Całe szczęście, że zgasła mi prawie pod samym domem a nie w nocy gdzie byłem ponad 100km od domu :/