Strona 1 z 1

Autko po zimie jakie koszty?

PostNapisane: 14 mar 2013, 18:20
przez Kruszynkia
Witam.
Mam w swojej Mazdzie mx3 z 1995r. do zrobienia:
Wymiana oleju silnikowego
wymiana filtrów
wymiana płynu w chłodnicy
przewody tylne hamulcowe
sprzęgło (całe)
przejrzenie układu hamulcowego
przejrzenie zawieszenia (tłuczenie tylne)
lewy sworzeń wahacza tył
zbieżność
ustawienie obrotów
amortyzatory + sprężyny przód
mycie i konserwacja podwozia
(części kupuje mechanik)
oraz oczywiście robocizna


I pytanie... Ile Waszym zdaniem by to kosztowało?
Z niecierpliwością czekam na odpowiedzi :)

Pozdrawiam papa

PostNapisane: 14 mar 2013, 18:30
przez Bartek1986
Obstawiam okolice 3k :)

PostNapisane: 15 mar 2013, 21:26
przez Kruszynkia
<oczy> No jednak mam nadzieję, że mniej...ehh :(

PostNapisane: 16 mar 2013, 00:14
przez honda2911
sane czesci pewnie kolo 1,5 tys wyjdą

Re: Autko po zimie jakie koszty?

PostNapisane: 16 mar 2013, 00:40
przez jarsoN
Zależy przedewszystkim jakie mechanik ma dojście do części, bo np. ostatnio patrzyłem sprzęgło valeo do b6 kosztuje po wszystkich możliwych zniżkach w okolicach 150-170zł.

Ja myślę, że więcej jak 2k nie powinno wynieść razem z robocizną.

Re: Autko po zimie jakie koszty?

PostNapisane: 16 mar 2013, 01:12
przez Dominator
przed zima bylo cacy ze teraz az tyle trzeba robic na raz,ze tak zapytam?

Re: Autko po zimie jakie koszty?

PostNapisane: 16 mar 2013, 02:49
przez 4fly
ja proponuje pojechać do mechanika i zapytać! on będzie wiedział <czarodziej>
a jak ci się nie chce to poszukaj w necie tel i zadzwoń

Re: Autko po zimie jakie koszty?

PostNapisane: 16 mar 2013, 15:03
przez wiiteekk
Najdroższe z tego będą amorki i sprężyny, tutaj będziesz musiał się zastanowić czy tańsze zamienniki czy bardziej firmowe części. Same części to wyniosą z 1,5 tyś na pewno albo i więcej. Pogadaj z mechanikiem ile będzie chciał za robociznę. Jeśli jakiś znajomy to weźmie mniej ale normalnie to pewnie drugie tyle co części.

PostNapisane: 16 mar 2013, 19:38
przez honda2911
przecież to wszystko można samemu ogarnąć

PostNapisane: 16 mar 2013, 19:45
przez Bartek1986
Kocham takie idiotyczne komentarze :|
Czy to, że ty byś to dał rade zrobić ma znaczyć, że każdy musi to potrafić, mieć garaż, kanał, narzędzia itd ?? To ciekawe po co są mechanicy według ciebie ?? <glupek2>

PostNapisane: 16 mar 2013, 21:14
przez honda2911
Bartek1986 napisał(a):Kocham takie idiotyczne komentarze :|
Czy to, że ty byś to dał rade zrobić ma znaczyć, że każdy musi to potrafić, mieć garaż, kanał, narzędzia itd ?? To ciekawe po co są mechanicy według ciebie ?? <glupek2>


a twój komentarz też tutaj nie jest potrzebny bo i tak nic nie wnosi ...

PostNapisane: 17 mar 2013, 02:59
przez Bartek1986
Oświeć mnie co wniósł twój :D

PostNapisane: 18 mar 2013, 17:23
przez Kruszynkia
Ooo:) Wiedzę, że gorąca dyskusja się rozwinęła:)
Już śpieszę ze wszystkimi odpowiedziami:)
Po 1 jestem kobietą, więc nie znam się na naprawie aut i nie umiem tego robić...ale z poprzedniego mojego postu dotyczącego szybki, sama zdziałałam i działa...lecz tych napraw raczej nie ogarnę...
Po 2...Przed zimą autko było w części robione, ale powiedzmy sobie szczerze...mało kilometrów nim nie robię, więc trzeba co nieco w nim zrobić...
i po 3...info dla zainteresowanych – wszystko to co w poście wymienione przeze mnie oprócz (lewy sworzeń wahacza tył oraz amortyzatory + sprężyny przód), zostawiam to na później...wiadomo kokosów się nie zarabia ;P
Cały koszt razem z robocizną oraz częściami 1050zł...
I nie o to chodzi czy chce mi się szukać coś w necie czy jeździć do mechanika...Mechanika mam zaprzyjaźnionego i zna moje autko...Po prostu pomyślałam, że zapytam specjalistów, ponieważ mx3'ójka jest moim 1 autkiem, więc będą wiedzieć...ale jak widać można tu spotkać osoby, które tylko drwią z innych a to jest nie fajne;/

Ok...więc autko ocenione, wiele fajnych i pomocnych wypowiedzi ;)
Dzięki wielkie za wsparcie i pomoc:)
Autko leci do robienia <jupi>

Uważam temat za zamknięty:)
papa