Strona 1 z 2

Wyciek płynu chłodniczego

PostNapisane: 9 mar 2006, 15:17
przez lukster
Znika mi z układu chłodzenia płyn. Czy dolewam co drugi dzień czy co tydzień, zawsze wchodzi około 1 litra. Ostatnio jakby ubywało go deczko szybciej. Kilka dni temu wysiadłem z auta i płyn lał się ciurkiem (od strony rozrządu)... załamany pojechałem do mechaniora, który zerknął tylko z góry i stwierdził, że pompa wilgotna to do wymiany. Niby ok, jednak zastanawia mnie, ze plynu ubywa okreslona ilosc bez wzgledu na czas po jakim dolewam. Na logikę to byłaby jakaś nieszczelność powyżej pompy... podpowiedzcie coś, wiem ze jak zostawie u mechanika to coby nie bylo wymieni pompe i skasuje srogo... a waz czy inny element mogę wymienic sam... tylko jak tam cos w tym gąszczu wytropić wyciek...kto widział V6 w mx3 wie o czym mówie :]

Suche fakty:
– dzieje sie tak juz 10 000 km
– pod korkiem oleju majonezu brak
– sladow wody na bagnecie brak
– nie dymi na bialo
– slomka w zbiorniczku wyrownawczym puszcza male babelki
– mimo braku 1L plynu (widac dno w zbiorniczku) wskaznik temperatury nie reaguje

Co Wy o tym ? Jak dojsc skad cieknie? Gdzie sa najczestsze punkty nieszczelnosci w tym aucie ?


Druga sprawa, czasem wolne obroty skacza do 2000 i spadaja do +– 800 i tak w kółko. Jednak nie jest to falowanie tylko tak jakby ktos mial pstryczek odcinajacy zaplon i sie nim bawil...rozumiecie. Czym może to byc spowodowane ? Kiedy dam jej w palnik z pod swiatel to juz na nastepnych jest ok :]

PostNapisane: 9 mar 2006, 16:38
przez Grzyby
Ja bym obstawiał pompę.
wytrzyj (jak się da) tam gdzie jest mokro, odpal silnik (nich się porządnie nagrzeje) i zobacz gdzie masz mokro :P

A co do obrotów to może być wina małej ilości płynu.
W 6/626... jest taki wielki temat o tym

PostNapisane: 9 mar 2006, 16:52
przez lukster
Grzyby napisał(a):Ja bym obstawiał pompę.
wytrzyj (jak się da) tam gdzie jest mokro, odpal silnik (nich się porządnie nagrzeje) i zobacz gdzie masz mokro :P

Mokro miałem za każdym razem zaraz po zakupie jak ją odpalałem :):)
Grzyby napisał(a):A co do obrotów to może być wina małej ilości płynu.
W 6/626... jest taki wielki temat o tym

Nie omieszkam poszukać, dzięki

PostNapisane: 9 mar 2006, 20:29
przez sonly
A czy dopoatrzyles sie jakis plam pod samochodem? Proponuje obejrzec dobrze silnik od gory i od dolu z kanalu. powycierac gdzie mokro, odpalic i ponownie patrzec z kazdej strony. podobno przy pompie troche niekidy leja.
pozdrawiam

Wyciek płynu chłodniczego, brak wspomagania

PostNapisane: 2 sty 2010, 03:47
przez lukasz_sdz
Witam
Niestety dziś podczas powrotu do domu z pod maski jedynie usłyszałem jakiś huk i objawy to brak wspomagania kierownicy i wyciek płynu chłodniczego. Pytanie mam czy też pompa wody jak i wspomagania jest na jednym pasku ?

PostNapisane: 2 sty 2010, 13:44
przez peter23h
Tak, obydwie te pompy są napędzane jednym paskiem wielorowkowym.

PostNapisane: 2 sty 2010, 18:49
przez gregorius 323 F
Najlepsze jest to że najpewniej rozsypało ci się łożysko albo na pompie wody albo na pompie wspomagania i teraz czeka cię robota wymagająca dużej wprawy sprytnych rączek i zaciskania zębów.

Pozdrawiam

Re: Wyciek płynu chłodniczego, brak wspomagania

PostNapisane: 3 sty 2010, 23:05
przez crouch196
lukasz_sdz napisał(a):Witam
Niestety dziś podczas powrotu do domu z pod maski jedynie usłyszałem jakiś huk i objawy to brak wspomagania kierownicy i wyciek płynu chłodniczego. Pytanie mam czy też pompa wody jak i wspomagania jest na jednym pasku ?


W swojej madzi też się z tym spotkałem. Zakupiłem z allegro pompe za jakieś 150zł (dokładnie nie pamiętam było to rok temu). Ale wiem że polecana jest pompa z nowszego rocznika mx-3, gdyż jest już ulepszona pod tym względem że do niej nie dostaje się cały "syf " z zewnątrz, a w starego typu dostaje i poprostu sie zaciera :P

mx3 v6 wyciek płynu chłodniczego

PostNapisane: 10 wrz 2010, 12:33
przez winet
Witam 2 dni temu kupiłem mazde mx3 v6 autem jeździ się naprawde super i to brzmienie :) ale mam mały problem z wyciekiem płynu ze zbiorniczka wyrównawczego dokładniej z wolnej rurki przelewowej. Na zimnym silniku stan wody jest troche ponizej full jednak jak sie go troche powkreca na obroty podczas jazdy to robią sie naprawdę spore kałuże z wody. ta wolna rurka ma byc do czegos podczepiona ? w linku jest zdjecie http://screenshooter.net/75492871/mnfmrxx

Re: mx3 v6 wyciek płynu chłodniczego

PostNapisane: 10 wrz 2010, 14:15
przez michalrak
Ja mam ją taką krótką ale raczej nic nią nie wycieka ?

Re: mx3 v6 wyciek płynu chłodniczego

PostNapisane: 13 wrz 2010, 20:36
przez KyRy
tej rurki nigdzie nie podczepiasz. Tamtędy powinien się wylać nadmiar płynu z układu.

Re: mx3 v6 wyciek płynu chłodniczego

PostNapisane: 13 wrz 2010, 21:11
przez HKSze
pewnie masz za duzo... ten wenzyk powinnien sie konczyc u gory a nie dzies schodzic w dol. Wiec wymienn plyn chlodniczy wlej odpowiednia ilosc. chyba 4-5 l i skruc ten wezyk (3-5 cm) albo go wogule wywal i bedzie <spoko>

Re: mx3 v6 wyciek płynu chłodniczego

PostNapisane: 14 wrz 2010, 08:52
przez Dareczeq
winet napisał(a):Na zimnym silniku stan wody jest troche ponizej full jednak jak sie go troche powkreca na obroty podczas jazdy to robią sie naprawdę spore kałuże z wody. ta wolna rurka ma byc do czegos podczepiona ?


Na zimnym silniku temperatura plynu w chlodnicy jest mniejsza. Po rozgrzaniu silnika wzrasta temperatura cieczy i cisnienie. Jesli uklad chlodzacy nie jest wystarczajaco drozny lub temperatura wzrasta bardzo mocno wtedy nadmiar wylewa sie przez wezyk na zbiorniczku a czasem potrafi wybic korek od zbiorniczka przy bardzo mocnym cisnieniu.
Sugeruje przeczyscic uklad chlodzenia i zalac nowym plynem.

Ogrzewianie

PostNapisane: 6 lut 2012, 12:51
przez strzala171
witam posiadam mazde mx3 1,8 v6 jest zima jak widac za oknem , a teraz do sedna , mam zakrytą chłodnice wody kartonem aby auto zimą sie szybciej nagrzewało , auto potrzebuje dłuższej chwili aby miało temperature nagrzania , włączam nawiew max na ciepło i max na predkość a tam ciepłe powietrze , tylko ze jak dodam gazu do 2 tyś. obr/m to z ciepłego robi sie strasznie gorące ,

w czym tkwi problem , a chciałbym mieć takie cały czas gorące. na co obstawiać ? termostat ? nagrzewnica ? czy coś innego

Wyciek płynu chłodniczego | brak ogrzewania

PostNapisane: 11 lut 2012, 23:29
przez tomaszS
Witam!
Jakiś czas temu jechałem do Krakowa i po powrocie zauważyłem kałużę pod moim samochodem (Mazda MX3, 94r 1.6 90PS). Wywaliło mi płyn chłodniczy.
Było wtedy bardzo ciepło i nie zauważyłem, że przestało ogrzewać mi w środku. Musiało być to wtedy po skojarzeniu faktów.

W czym tkwi mój problem, ponieważ na wyższych obrotach temperatura na wskaźniku bardzo się podnosi, temperaturę osiąga (bo przełącza się na gaz) i gdyby jechać cały czas na 5 tysięcy obrotów to się zagotuje, a w środku mam zimno że wytrzymać nie można?

Jedni znajomi obstawiają nagrzewnicę, inni chłodnicę a reszta termostat... <glupek2>

PostNapisane: 12 lut 2012, 15:37
przez Grafit
tomaszS napisał(a):Jedni znajomi obstawiają nagrzewnicę, inni chłodnicę a reszta termostat..


Moim zdaniem nikt z nich nie ma racji ;]

Jakby to była zatkana nagrzewnica to byloby zimno ale silnik nie przegrzewałby sie

Jakby to była chłodnica to silnik by sie przegrzewał ale działałoby ogrzewanie

Jakby to był termostat to silnik by się długo nagrzewał lub szybko przegrzewał ale ogrzewanie by działało

Sprawdzałeś poziom płynu? Ja stawiam na zapowietrzony układ/brak płynu. To tłumaczy i przegrzewanie silnika i brak ogrzewania

Re: W czym tkwi problem z ogrzewaniem?

PostNapisane: 12 lut 2012, 22:46
przez tomaszS
Czytam i czytam i być może być to właśnie zapowietrzony układ! Jutro spróbuję coś z tym porobić, jednak czy mogę zrobić jak przeczytałem gdzieś mianowicie otworzyć korek do wlewu płynu chłodniczego i zbiorniczka wyrównawczego i zostawić na chodzie ok 20 minut?
Czy to wystarczy?

Re: W czym tkwi problem z ogrzewaniem?

PostNapisane: 13 lut 2012, 19:00
przez tomaszS
Więc dzisiaj zauważyłem następujące rzeczy...

Prawdopodobnie nie ma płynu chłodniczego, naciskam po tych przewodach i nie słysze charakterystycznego bulgotu...

Dlaczego zatem Mazda nie pobiera ze zbiorniczka w celu uzupełnienia?

Dołącze dwie fotki :
Obrazek

Tutaj mam foto przewodu, który wychodzi z chłodnicy i jest tam zawsze mokry (tylko nad nim jest zbiorniczek wyrównawczy i to być może z niego?)

A na tej przewód który nie ma wcale płynu, można naciskać i nic nie słychać.

Obrazek


Na początek spróbuję spuścić ten płyn i wlać nowy ale gdzie jest otwór do zlania starego płynu?

Re: W czym tkwi problem z ogrzewaniem?

PostNapisane: 14 lut 2012, 01:40
przez fenix2511
Moim zdaniem może to być również pompa wody . Miałem coś podobnego ale nie w maździe ale w oplu , objawy z tego co czytam były podobne tzn temp silnika strasznie szła do góry, ledwo zajechałem do domu , grzania nie było, a wodę z układu mi wywaliło . Woda nie ma obiegu po silniku a co za tym idzie płyn nagrzewa sie i zostaje w jednym miejscu dlatego nastepuje nagły wzrost temp. silnika , chłodnica tego nie chłodzi a do nagrzewnicy nie idzie ciepła woda co później natepuje brakiem grzania . Może w czymś to pomoże

PostNapisane: 14 lut 2012, 11:11
przez D4NI3L
obiawy wskazują na pompe wody – koszt ok 150zł OEM
Kiedy miałeś wymieniany rozrząd?

PS: Poprawiłem ci foty i temat...