Klub MazdaSpeed

Witam. Nie znalazłem podobnego tematu na forum (nie tylko na tym), więc drodzy forumowicze jesteście moją ostatnią deską ratunku... Nie chce się rozpisywać co do historii mojego samochodu, dlatego też przejdę do problemu. Mianowicie elementy deski rozdzielczej w moim samochodzie są pomalowane na kolor biały (prawdopodobnie jest to rodzaj farby olejnej). Chodzi o plastik przy zegarach, wyloty powietrza oraz element od popielniczki w górę. Próbowałem już kilku sposobów usunięcia farby, między innymi rozpuszczalnika NITRO- kompletna klapa. Pytanie jest takie, czy macie jakieś inne koncepcje na pozbycie się farby? Czy może lepszym rozwiązaniem będzie zakup elementów z innego samochodu? Czekam na propozycje Dodam, że jest to starszy model deski rozdzielczej.

Nawet jak usuniesz farbę to będzie to gorzej wyglądało jak teraz z tego względu, że przed malowaniem takich elementów są one ścierane papierem ściernym, aby farba przyległa. Także lepiej się za to nie bierz bo później będzie wstyd na całego ;] Lepiej kup i zmień.

Pozdr0!

Niestety, nie mogę się z Tobą zgodzić. Dzisiaj za eksperymentowałem z myjką ciśnieniową. Stwierdziłem, że nie mam już nic do stracenia. Poprzedni właściciel nie był na tyle bystry, żeby dokładnie oczyścić pomalowane przez niego elementy. Farba zniknęła momentalnie. Jednakże trzeba mu przyznać, że bardzo dokładnie pomalował plastik nad zegarami... W sumie odratowałem sporo części, tylko tą jedną pozostanie mi zakupić

Hehe to rzeczywiście malarz z niego nie był ;] Farba zeszła bo nie zrobił podstawowych rzeczy... No ale skoro zeszła to się tylko cieszyć i powodzenia!

Pozdr0!

Dla lepszego efektu możesz teraz spróbować pomalować te elementy w oryginalny kolor.

Farba więcej wyjdzie niż plastiki. Wyślij zapytania na allegro do sprzedawców, którzy sprzedają rozbitki. Ja wyrwałem całą konsole środkową razem z mieszkiem do biegów za 50zł. A było to 4 lata temu gdzie MX-3 nie było aż tyle na allegro, tym bardziej rozbitych.