Klub MazdaSpeed

Cześć Panowie i Panie!
Pisze dzisiaj z nowym problemem
Otóż, jak zakupiłem już rok temu Madzię to dawała piękny głos jakby turbosprężarki. Takie gwizdanie.
Z biegiem czasu jednak ten dźwięk zaczął mnie drażnić. Nie wiem jak się go pozbyć, raczej nie z tłumika tylko jakby podłączony do radia bo im głośniej słucham, tym głośniej gwiżdże
Gdzie mam tego szukać?!
Mam radio Pioneer DEH 345r, stare ale mnie wystarczy
Pozdrawiam!

Masz silnik V6? Gdzieś na forum już był ten problem rozwiązany. Chłopacy po wielu próbach i rozebraniu Mazdy prawie, że na czynniki pierwsze doszli do wniosku, że to wir w zbiorniku paliwa po przekroczeniu 4500 obrotów wydaje z siebie ten dzwięk
A jak masz wyłączone radio to nie słychać tego dźwięku?

ja bym stawial na alternator, skoro wyje przez radio wraz ze zwiekszaniem obrotow. chyba diody prostownicze, ale nie jestem pewien, moge glupoty pisac. gdzies bylo o tym na forum.

Ja miałem to samo lecz na wzmacniaczu nie na samym radiu. A jak wyłączysz radio to nie słychać? bo możesz mieć zakłócenia na kablach do radia, u mnie wystarczyło przyciszyć na wzmaku i po problemie.