sprowadzilem niedawno mx-3 i niestety nie dosc, ze nie ma sekwencji (jak zapewniala sprzedajaca) tylko II gen to sa z nia problemy, ktore oczywiscie wyszly po czasie (choc wiekszosc moglbym zauwazyc podczas zakupu, ale madry Polak po szkodzie..). Auto kupilem w 90% emocjami (milosc od pierwszego wejrzenia), a tylko 10% rozsadkiem, jak sie okazalo...
Nie bylem z Madzia jeszcze na stacji diagnostycznej, dlatego auto jest w stanie "dziewiczym".
No to zaczynamy...
-stuka dosc nieprzyjemnie panel przedni, pojawilo sie po 3 dniach od sprowadzenia
Po docisnieciu (przytrzymaniu) problem znika, ale przeciez nie bede jezdzil z jedna reka na panelu.. problem pojawia sie i znika.
-przy hamowaniu na zimnych tarczach slychac maly pisk – do wymiany?
-niemilosiernie stuka szybka w liczniku, jakby brakowalo uszczelki
-nie zapala sie swiatlo wewnetrzne przy otwieraniu drzwi ; /
...i to chyba na tyle. Bede wdzieczny za kazda pomoc. Najbardziej irytuja mnie stuki plastikow i gasniecie na benzynie
Mimo tego wszystkiego chce doprowadzic Madzie z Wasza mala pomoca do stanu idealnego – wierze, ze jest tego warta...
Pozdrawiam i z gory jeszcze raz dziekuje za chocby najmniejsza pomoc,
ins