Kliamtyzacja – cykliczne cykanie

[shazan]

Witam wszystkich forumowiczów jednocześnie prosząc o pomoc w moim pierwszym poście:

Mam problem z klimatyzacją a mianowicie z jej "pstykaniem" wydobywającym się spod maski, a jest ono uwierzcie mi uciążliwe!.

Ale wpierw postaram się rzetelmnie przedstawić temat:
A mianowicie sprowadziłem samochodzik już jakiś czas temu ale klima w nim nie chodziła bo była pusta, a teraz przyszły upały i postanowiłem nabić ja freonem w servisie.
Po nabiciu i włączeniu klimy przez chwilę wszystko było ok- klima włączyła się wraz z wiatrakiem oraz wyłączyła się do ochłodzeniu wnętrza i tak kilka razy. Ale już po chwili zaczęło się dziać coś dziwnego – spod maski zaczęło coś nagle pstrykać ( gdzieś koło altermatora czy w tej okolicy- cięzko zlokalizować)z czasem działania klimy pstrykanie narasta, ale uwaga: występuje to tylko na wolnych obrotach tzn. "na luzie", bo jak lekko dodam gazu to zanika ono.
Co ciekawe klima chłodzi bardzo dobrze dlatego nie wiem co to może być??!Tylko martwi mnie jedna rzecz czy podczas postoju nie przeszkadza to że działa ona cały czas tzn. sprężarka i wentylator? i nie wyłacza się ona?
Jak jest jeszcze nie rozgrzany i stoi na postoju to wszystko się wyłącza i włancza. Podczas jazdy nie zaobserwowałem tego bo nie słychać, ale wydaje mi się ze też pracuje prawidłowo?
Mam nadzieje że nie zamęczyłem Was Tym postem ale starałem się dobrze wszystko opisać. Jak możecie droga "Brać" to pomóżcie w potzrebie co to może być i jakie były by koszty naprawy tego , czy też może nie powoduje to pogłębienia się jakiejś awarii klimy??może to jakiś przekaźnik albo sam nie wiem, najbardziej mnie martwią dodatkowe koszty bo te w maździe nie należą do najniższych...

pozdrawiam i czekam na pomocną dłoń:)

[Paweł]

Weź no popraw temat...

[Waluś]

Weź no popraw temat

A czy przypadkiem te cykanie to nie jest włączanie się i wyłączanie sie kompresora klimy
Tak bym obstawiał, bo kompresor po nabiciu odpowiedniego ciśnienia wyłącza się i załacza się gdy ciśnienie ponownie spadnie. Toważyszy temu zjawisku właśnie takie cykanie. I czym większy upał, tym wydajność klimy musi być większa i praca kompresora częstrza. Być może to to cie tak dręczy. Skoro chłodzi dobrze i wszystko pracuje ok, to nie ma sie czym martwić. U mego ojca w civiku też tak cyka u mnie jeszcze nie wiem, bo moja klima leży w tejchwili w garażu pod ścianą i czeka na dorobienie nowych przewodów

[Jaksa]

spod maski zaczęło coś nagle pstrykać ( gdzieś koło altermatora czy w tej okolicy- cięzko zlokalizować)z czasem działania klimy pstrykanie narasta, ale uwaga: występuje to tylko na wolnych obrotach tzn. "na luzie", bo jak lekko dodam gazu to zanika

Miałem to samo po zakupie swojej mazdy To spręzarka tak "pstryka" a dokładnie łopatki wirnika po obudowie ( musiała być długo nie uzywana ) W moim przypadku skonczyło się wymianą spręzarki ( koszt uzywanej 800 zł )

[Waluś]

aaa to o takie synchroniczne cykanie chodzi

[Jaksa]

o takie synchroniczne cykanie chodzi

Nio, chyba kolega ma to samo .
Ćwiczyłem ten temat na początku zaraz po zakupie bo oczywiscie sprzedający ( komis w Krakowie ) powiedział ze brak czynnika " trzeba tylko nabić " a po nabiciu padłem na 800 + 300 ale co tam raz sie zyje

[shazan]

no pewnie u mnie to samo jest:–(
A może się to trochę dotrze:)?
kurcze wymiana sprężarki nie zabardzo mi się uśmiecha:–/
To bardzo możliwe to nie chodziła ona pewnie długi czas...a może wystarczyło by uzupełnić olej...?
Chyba że to nic nie da...?

[shazan]

Miałem to samo po zakupie swojej mazdy To spręzarka tak "pstryka" a dokładnie łopatki wirnika po obudowie ( musiała być długo nie uzywana i stąd ten problem ) W moim przypadku skonczyło się wymianą spręzarki ( koszt uzywanej 800 zł )

...a czy u Ciebie sprężarka dobrze działała tzn. czy dobrze schładzała po nabiciu czy może jej funkcjonowanie nie było dobre...?

[shazan]

Miałem to samo po zakupie swojej mazdy To spręzarka tak "pstryka" a dokładnie łopatki wirnika po obudowie ( musiała być długo nie uzywana i stąd ten problem ) W moim przypadku skonczyło się wymianą spręzarki ( koszt uzywanej 800 zł )

...a czy u Ciebie sprężarka dobrze działała tzn. czy dobrze schładzała po nabiciu czy może jej funkcjonowanie nie było dobre...?

[fachura]

Po pierwsze to nie nabijają klimy freonem tylko czterofluoroetanem a po drugie tak jak koledzy opisują kompresor klimy a dokładnie naped elektromagnetyczny sprężarki za duża odległość jest między napedem a wolnym kołem wystarczy wyregulować ten luz a problem z pstrykaniem zniknie najlepiej pojedz tam gdzie zajmują się klimatyzacją pozdrawiam.

[Jaksa]

a czy u Ciebie sprężarka dobrze działała tzn. czy dobrze schładzała po nabiciu

Tak ,wszystko było ok tylko na wolnych obrotach " terkotała " Widziałem ją po rozebraniu ...( jedna wielka rdza )

dokładnie naped elektromagnetyczny sprężarki

Myślę ze to nie to , ale nie chcę znowu się sprzeczać

najlepiej pojedz tam gdzie zajmują się klimatyzacją

No własnie.

[shazan]

Po pierwsze to nie nabijają klimy freonem tylko czterofluoroetanem

masz rację kolego nabijają czterofluoretanem czyli R-134A ale samochodzili do 92-93 roku ( z małymi wyjątkami) były nabijane freonem czyli gazem R-12 i u mnie tak też jest nawet przy klimie pisze po niemiecku ze chodzi o freon...

...a cykanie dalej jest – musze coś z tym zrobić mam nadzieję że nie będzie to kosztowne...