MX-3, nowe radio i palenie bezpiecznika/działanie radia lub świateł
Strona 1 z 1
Walczyłem już długi czas z palącymi się bezpiecznikiem TAIL LH po zapaleniu świateł, po tym jak zamontowałem radio. Doszedłem do prawdopodobnej przyczyny problemu – zwarcie anteny (?). Sprawdziłem to odczepiając wszystkie złącza od radia i doczepiając po jednym.
W tym momencie mam głupią sytuację – bezpiecznik się już nie pali jak mam odłączoną antenę, ale z kolei jak zapalę światła to radio gaśnie z braku prądu, a jak światła wyłączam, radio spowrotem jest pod napięciem. Co śmieszniejsze, to gdy wyjmę bezpiecznik TAIL LH, to i radio i światła działają, ale z kolei nie ma podświetlenia kokpitu i lewej tylnej pozycyjnej.
Wymiękam już – ktoś miał podobny problem?
Jak sprawdzić antenę radiową, w którym miejscu jest zwarcie i czy wogóle jest zwarcie. Mam miernik i nawet go ogarniam, więc moze coś za jego pomocą?:)
W tym momencie mam głupią sytuację – bezpiecznik się już nie pali jak mam odłączoną antenę, ale z kolei jak zapalę światła to radio gaśnie z braku prądu, a jak światła wyłączam, radio spowrotem jest pod napięciem. Co śmieszniejsze, to gdy wyjmę bezpiecznik TAIL LH, to i radio i światła działają, ale z kolei nie ma podświetlenia kokpitu i lewej tylnej pozycyjnej.
Wymiękam już – ktoś miał podobny problem?
Jak sprawdzić antenę radiową, w którym miejscu jest zwarcie i czy wogóle jest zwarcie. Mam miernik i nawet go ogarniam, więc moze coś za jego pomocą?:)
- Od: 19 paź 2006, 13:40
- Posty: 225
- Skąd: Gdynia / Ol. / Kętrzyn
- Auto: Było: MX-3 1,6 16V B6 93'
dplus napisał(a): bezpiecznik się już nie pali jak mam odłączoną antenę, ale z kolei jak zapalę światła to radio gaśnie z braku prądu, a jak światła wyłączam, radio spowrotem jest pod napięciem. Co śmieszniejsze, to gdy wyjmę bezpiecznik TAIL LH, to i radio i światła działają, ale z kolei nie ma podświetlenia kokpitu i lewej tylnej pozycyjnej.

Poprowadź sobie po prostu nowe zasilanie do radia bo masz coś ostro nagrzebane – jak Ci się chce i masz bezpiecznik w radiu to od akumulaora, jak Ci się nie chce to od zapalniczki i będziesz miał spokój
ZDOBYWCA STRON 6, 323, 626, 929


- Od: 7 wrz 2005, 18:06
- Posty: 1741
- Skąd: raz tu raz tam...
- Auto: MX-3 KF, Honda CBR600F4i
dplus napisał(a):Wymiękam już – ktoś miał podobny problem?
Podejrzewam (a raczej jestem pewien na 100%), że to co traktujesz jak masę jest po prostu sygnałem +12V pojawiajacym sie po właczeniu świateł (car light).(służy do ściemnienia wyswietlacza w nocy)
Pociągnij sobie masę z karoserii – im bliżej tym lepiej i powinno byc ok.
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
To jest przecież klasyk już, a na forum co chwila jest podobny temat. Tylko że zazwyczaj ludzie pytają gdzie mogą naprawić/kupić regulator jasności podświetlenia deski
A wszystko dlatego że zamiast dojść przyczyny wymieniają co rusz palony bezpiecznik, aż w końcu ładują tam co mają pod ręką – np. 30A.
To nie jest wszystko jedno skąd się ciągnie zasilanie i masę. I jeszcze raz to napiszę – wcale nie oznacza to, że najlepiej zawsze z akumulatora bezpośrednio. Nie bez powodu zmieniarki mają kable wielożyłowe i osobne masy sygnałowe i zasilające, a wpięte są do +12V przy radiu.
To nie jest wszystko jedno skąd się ciągnie zasilanie i masę. I jeszcze raz to napiszę – wcale nie oznacza to, że najlepiej zawsze z akumulatora bezpośrednio. Nie bez powodu zmieniarki mają kable wielożyłowe i osobne masy sygnałowe i zasilające, a wpięte są do +12V przy radiu.
czyli twoja rada brzmi....?
- Od: 19 paź 2006, 13:40
- Posty: 225
- Skąd: Gdynia / Ol. / Kętrzyn
- Auto: Było: MX-3 1,6 16V B6 93'
Jak nie używasz zapalniczki i nie potrzebujesz więcej jak 15A, to masz jak znalazł obwód zasilający (pamiętaj że z tego mogą być jeszcze lusterka zasilane). W innym wypadku pociągnij przewód zasilający, odpowiedniej grubości, bezpośrednio z akumulatora – i nie zapomnij wtedy o bezpieczniku!
Co do masy, to:
tu też pamiętaj, dobry przewód, dobry kontakt. Poniżej 1,5mm^2 nie warto schodzić niezależnie od mocy radia. Acha, nawet 10mm^2 nic nie da, jak to spinasz tanimi kostkami elektrycznymi za 30gr. To są kostki na wyższe napięcia i mniejsze prądy, a śrubki często urywają przy dokręceniu połowę "włosków" w lince. Takie rzeczy się albo lutuje i w koszulki termokurczliwe pakuje, albo zaciska w tulejki (najlepiej te z gliceryną lub czymś podobnym) odpowienim narzędziem. Mogą być kostki elektryczne, ale takie na 16A i więcej, które gwarantują kontakt i nie uszkodzenie linki. Ew. można zalutować końcówki ("pobielić") przed dokręceniem.
Ogólnie wniosek jest taki – musisz mieć absolutną pewność co to za kabel, skąd idzie, co jeszcze zasila i jak mocno można go obciążyć. Nie masz tej pewności – robisz własną instalację "od zera". Regulator podświetlenia to pikuś, są gorsze rzeczy które mogą ci się przytrafić: od niespodziewanej awarii elektryki w środku nocy na oblodzonym zakręcie, do pożaru w wyniku przegrzania izolacji lub spięcia... Warto ryzykować?
Co do masy, to:
magicadm napisał(a):Pociągnij sobie masę z karoserii – im bliżej tym lepiej i powinno byc ok.
tu też pamiętaj, dobry przewód, dobry kontakt. Poniżej 1,5mm^2 nie warto schodzić niezależnie od mocy radia. Acha, nawet 10mm^2 nic nie da, jak to spinasz tanimi kostkami elektrycznymi za 30gr. To są kostki na wyższe napięcia i mniejsze prądy, a śrubki często urywają przy dokręceniu połowę "włosków" w lince. Takie rzeczy się albo lutuje i w koszulki termokurczliwe pakuje, albo zaciska w tulejki (najlepiej te z gliceryną lub czymś podobnym) odpowienim narzędziem. Mogą być kostki elektryczne, ale takie na 16A i więcej, które gwarantują kontakt i nie uszkodzenie linki. Ew. można zalutować końcówki ("pobielić") przed dokręceniem.
Ogólnie wniosek jest taki – musisz mieć absolutną pewność co to za kabel, skąd idzie, co jeszcze zasila i jak mocno można go obciążyć. Nie masz tej pewności – robisz własną instalację "od zera". Regulator podświetlenia to pikuś, są gorsze rzeczy które mogą ci się przytrafić: od niespodziewanej awarii elektryki w środku nocy na oblodzonym zakręcie, do pożaru w wyniku przegrzania izolacji lub spięcia... Warto ryzykować?
aż sobie wydrukowałem
szczerze powiedziawszy świadomość istotności elektryki mi się podniosła. Podłącze radio do zapalniczki bo i tak nie palę, a ona ma pewnie wystarczająco mocny obwód aby pociągnąć radio.
Dzięki wszystkim za pomoc, dziś posprawdzam i napisze jakie efekty.
szczerze powiedziawszy świadomość istotności elektryki mi się podniosła. Podłącze radio do zapalniczki bo i tak nie palę, a ona ma pewnie wystarczająco mocny obwód aby pociągnąć radio.
Dzięki wszystkim za pomoc, dziś posprawdzam i napisze jakie efekty.
- Od: 19 paź 2006, 13:40
- Posty: 225
- Skąd: Gdynia / Ol. / Kętrzyn
- Auto: Było: MX-3 1,6 16V B6 93'
pewnie
dziś będę walczył. nawet znalazłem niezły sklep elektroniczny w Olsztynie, bo kupowanie w media-markt jest bez sensu (wtyczka iso 13zł...)
dziś będę walczył. nawet znalazłem niezły sklep elektroniczny w Olsztynie, bo kupowanie w media-markt jest bez sensu (wtyczka iso 13zł...)
- Od: 19 paź 2006, 13:40
- Posty: 225
- Skąd: Gdynia / Ol. / Kętrzyn
- Auto: Było: MX-3 1,6 16V B6 93'
i co jakies postepy??bo dzis po zallozeniu i podlaczeniu radia okazalo mi sie ze pali mi sie mx3 ten sam co Tobie bezpiecznik,nie swieci wiec lewe tylne swiatlo pozycyjne i niema wogole podswietalania kokpitu...mimo ze polaczylem radio z oryginalnymi kostkami(przerobka na iso) od radia..czy to wada fabryczna czy o co chodzi?czy odpiecie samego zasilania i pociagniecie go np. z zapalniczki rozwiaze problem?prosze o odp..
- Od: 27 sty 2007, 19:50
- Posty: 245
Zastałem swój samochód po kupnie z dorobionym obwodem – pociagniętym kablem prosto z akumulatora do wzmacniacza w bagażniku więc podpiąłem się do niego jeszcze z radiem (zdjąłem izolację w jednej części i owinąłem swój przewód i działa
)
szczerze powiedziawszy z tego co pamiętam bo było to już dawno poddałem się, gdy ciągle mi się palił bezpiecznik, mimo, że kombinowałem z róznymi podłączeniami. a w końcu jak podłączyłem żeby już nie wywalał, to z kolei gasło radio gdy włączałem światła. wydedukowałem, że podłączyłem radio pod + służący do podświetlania radia, a nie do jego zasilania. innego + 12 tam nie znalazłem, więc się wkurzyłem i podłączyłem się do akumulatora. moja wiedza elektryczna nie ogarnia niestety tych mazdzianych kabelków.
Jakbyś miał podobny problem to polecam zrobić jak ja – w moim przypadku juz kabel + 12 był przeciągnięty, ale jest to niedużo roboty. Kupujesz gruby kabel do zasilania, wpinasz w niego bezpiecznik – takie grube i przezroczyste na kablu jakie się widzi w systemach car-audio
i przeciskasz go przez otwór w ściance oddzielającej silnik od kabiny i masz zasilanie prosto z akumulatora w środku. Ja masę podłączyłem już cieńszym kabelkiem do jakiegoś metalowego elementu w pobliżu wnęki radia.
Plus to że nie gaśnie radio po wyłączeniu zapłonu
Minus, że po zdjęciu panelu radio wygląda jak podczas zwykłej pracy czyli u mnie świeci się dioda złodziejska + podświetlenie wejścia płyty. ale już się przyzwyczaiłem.
szczerze powiedziawszy z tego co pamiętam bo było to już dawno poddałem się, gdy ciągle mi się palił bezpiecznik, mimo, że kombinowałem z róznymi podłączeniami. a w końcu jak podłączyłem żeby już nie wywalał, to z kolei gasło radio gdy włączałem światła. wydedukowałem, że podłączyłem radio pod + służący do podświetlania radia, a nie do jego zasilania. innego + 12 tam nie znalazłem, więc się wkurzyłem i podłączyłem się do akumulatora. moja wiedza elektryczna nie ogarnia niestety tych mazdzianych kabelków.
Jakbyś miał podobny problem to polecam zrobić jak ja – w moim przypadku juz kabel + 12 był przeciągnięty, ale jest to niedużo roboty. Kupujesz gruby kabel do zasilania, wpinasz w niego bezpiecznik – takie grube i przezroczyste na kablu jakie się widzi w systemach car-audio
Plus to że nie gaśnie radio po wyłączeniu zapłonu
Minus, że po zdjęciu panelu radio wygląda jak podczas zwykłej pracy czyli u mnie świeci się dioda złodziejska + podświetlenie wejścia płyty. ale już się przyzwyczaiłem.
- Od: 19 paź 2006, 13:40
- Posty: 225
- Skąd: Gdynia / Ol. / Kętrzyn
- Auto: Było: MX-3 1,6 16V B6 93'
Hehe, miałem to samo, ale z głupoty – szukałem masy i podpiąłem przypadkiem wyłącznik od podświetlenia deski pod mase, ale szybko to poprawiłem, jednak 5zł na bezpieczniki poszło :–). W sumie sam się zastanawiam po co oni wyprowadzali w okolice radia przewód od podświetlania deski... No ale powiedzmy że to rozumiem
Co do "gaśnięcia" radia po wyłączeniu zapłonu, to po prostu przewód IGNITION w kostce iso podepnij na stałe do +12V i po problemie.
Co do "gaśnięcia" radia po wyłączeniu zapłonu, to po prostu przewód IGNITION w kostce iso podepnij na stałe do +12V i po problemie.
- Od: 2 lut 2007, 07:48
- Posty: 165
- Skąd: Gliwice
- Auto: Mazda 323F 1.6 16V BG 1994
ravi napisał(a):Hehe, miałem to samo, ale z głupoty – szukałem masy i podpiąłem przypadkiem wyłącznik od podświetlenia deski pod mase, ale szybko to poprawiłem, jednak 5zł na bezpieczniki poszło :–). W sumie sam się zastanawiam po co oni wyprowadzali w okolice radia przewód od podświetlania deski... No ale powiedzmy że to rozumiem
Co do "gaśnięcia" radia po wyłączeniu zapłonu, to po prostu przewód IGNITION w kostce iso podepnij na stałe do +12V i po problemie.
radio mi nie gasnie gra wszystko ladnie tylko ten bezpiecznik wywala ;/
- Od: 27 sty 2007, 19:50
- Posty: 245
KrystianR napisał(a):mimo ze polaczylem radio z oryginalnymi kostkami(przerobka na iso) od radia..
A nigdzie nie było gotowych przejściówek z Mazdy na ISO? Dla tych kilku złotych, nie opłaca się kombinowanie, a mamy chociaż pewność działania radia i INSTALACJI
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Przewód od podświetlania deski, wykorzystywany jest w radiach, mających opcję przygasania podświetlania, po włączeniu świateł (tak jak zegarek).
KrystianR pociągnij sobie nowe zasilanie, albo od zapalniczki (włączanie z kluczykiem), albo prosto od akumulatora (bez kluczyka też można włączyć). O grubości przewodów i bezpieczniku już nie wspominam
gadula88 napisał(a):KrystianR napisał(a):mimo ze polaczylem radio z oryginalnymi kostkami(przerobka na iso) od radia..
A nigdzie nie było gotowych przejściówek z Mazdy na ISO? Dla tych kilku złotych, nie opłaca się kombinowanie, a mamy chociaż pewność działania radia i INSTALACJI
Przewód od podświetlania deski, wykorzystywany jest w radiach, mających opcję przygasania podświetlania, po włączeniu świateł (tak jak zegarek).
KrystianR pociągnij sobie nowe zasilanie, albo od zapalniczki (włączanie z kluczykiem), albo prosto od akumulatora (bez kluczyka też można włączyć). O grubości przewodów i bezpieczniku już nie wspominam
tak wlasnie zrobilem i wszystko gra ladnie...czy konieczne jest na + laczacy radio z aku dawanie dodatkowego bezpiecznika skoro radio same w sobie ma bezpiecznik zasilania?
- Od: 27 sty 2007, 19:50
- Posty: 245
To zależy. Radio ma zwykle bezpiecznik na jeden obwód tylko – ten na stałe podpięty do +12V. To dlatego że zasilanie przez stacyjkę zwykle ma jakiś bezpiecznik w aucie już... Ale polecam kupić taką obudowę na bezpiecznik z kabelkiem, dolutować się z tym do zasilania gdzieś przy radiu. Dla świętego spokoju.
Pamiętaj o dobraniu odpowiedniego bezpiecznika!
Pamiętaj o dobraniu odpowiedniego bezpiecznika!
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość