Mazda 323S [BA] 1.7TD 95r. Niebieski dym na 2tys. obrotów.

Przeszukałem sporo na forum i nie mam tego co potrzebuje.
Proszę o w miarę szybką pomoc bo na dniach jadę do mechanika a nie chcę by za dużo kasy wydać za "niewiedzę":(
1. A więc problem jest taki iż mam pierwszego w życiu diesla 1.7TD isuzu, przy filtrze powietrza z samego przodu mam taśmą oklejoną rurę, nie daleko od odpowietrzania klawiaturki (tzw.odma).
2. Auto nie równo pracuje zawsze w okolicach 1800-2200, dłuższa jazda np. 80km/h na 5 biegu jest męcząca silnik nie równo pracuje i drgania przenoszą się do wewnątrz.Na innych obrotach nie czuć nic. Jak lekko będe przyśpieszać tak, że prawie nie czuć wskazówka powoli się podnosi to przez tez zakres obrotów przejdzie i nie czuć nic. Turbina wydaje się że chodzi dobrze, ładnie przyśpiesza powyżej 2.5tys.
3. Kolejna sprawa to taka iż, na postoju jak będe trzymać obroty około 2tys (zakres tych drgań) to pojawia się niebieski dymek, jak mocniej podgazuje tak do około 3.5-4tys to już jest całkiem niebiesko. Jak go kupowałem to w ogóle nie było takiego czegoś. Po kupnie zrobiłem jakieś 750km, na dniach mam w pierwszej kolejności zmienić olej i wszystkie filtry.
4. Rozrząd chyba będzie musiał poczekać do wiosny, czy da rade jeszcze tyle czy lepiej już wymienić?? i czy
5. pompa wody też już trzeba czy mechanik mi ją oceni w jakim jest stanie??? -da rade?
Chcę się dowiedzieć m.in czy jest taka możliwość drgań czy niebieskiego dymu przez to co napisałem wyżej?? Nieszczelny układ dolotowy??? Od filtra??? Podczas jazdy nigdy za sobą dymu nie widziałem, i nadal nie widać tylko na postoju. Proszę pisać co myślicie i co może być z góry dziękuje.
Proszę o w miarę szybkie odpowiedzi ludzi znających się i wiedzących coś na temat tego silnika.
Pozdrawiam.
Proszę o w miarę szybką pomoc bo na dniach jadę do mechanika a nie chcę by za dużo kasy wydać za "niewiedzę":(
1. A więc problem jest taki iż mam pierwszego w życiu diesla 1.7TD isuzu, przy filtrze powietrza z samego przodu mam taśmą oklejoną rurę, nie daleko od odpowietrzania klawiaturki (tzw.odma).
2. Auto nie równo pracuje zawsze w okolicach 1800-2200, dłuższa jazda np. 80km/h na 5 biegu jest męcząca silnik nie równo pracuje i drgania przenoszą się do wewnątrz.Na innych obrotach nie czuć nic. Jak lekko będe przyśpieszać tak, że prawie nie czuć wskazówka powoli się podnosi to przez tez zakres obrotów przejdzie i nie czuć nic. Turbina wydaje się że chodzi dobrze, ładnie przyśpiesza powyżej 2.5tys.
3. Kolejna sprawa to taka iż, na postoju jak będe trzymać obroty około 2tys (zakres tych drgań) to pojawia się niebieski dymek, jak mocniej podgazuje tak do około 3.5-4tys to już jest całkiem niebiesko. Jak go kupowałem to w ogóle nie było takiego czegoś. Po kupnie zrobiłem jakieś 750km, na dniach mam w pierwszej kolejności zmienić olej i wszystkie filtry.
4. Rozrząd chyba będzie musiał poczekać do wiosny, czy da rade jeszcze tyle czy lepiej już wymienić?? i czy
5. pompa wody też już trzeba czy mechanik mi ją oceni w jakim jest stanie??? -da rade?
Chcę się dowiedzieć m.in czy jest taka możliwość drgań czy niebieskiego dymu przez to co napisałem wyżej?? Nieszczelny układ dolotowy??? Od filtra??? Podczas jazdy nigdy za sobą dymu nie widziałem, i nadal nie widać tylko na postoju. Proszę pisać co myślicie i co może być z góry dziękuje.
Proszę o w miarę szybkie odpowiedzi ludzi znających się i wiedzących coś na temat tego silnika.
Pozdrawiam.