Kłopoty z układem chłodzenia – Mazda 323 BA DIESEL
ja niestety sie nie moge wypowiedziec konkretnie na ten temat bo nie mieszkam w polsce a temperatura u mnie w wiekszosci czasu jest plusowa ale ogulnie w temperaturze od -5 do 10stopni mojej mazdzie BA Z5 wystarczy cos kolo 4km albo 10min na wolnych obrotach
- Od: 2 lis 2011, 20:53
- Posty: 45
- Skąd: Bruksela/Lodz
- Auto: Mazda 323F 1.5/ 16v / 95r
flywin napisał(a):przy takich morzach jak są teraz po -10 lub więcej ile km trzeba wam na osiągnięcie Temp roboczej chodzi tu o 90C najbardziej mnie interesuje BA Z5
to zalezy od wielu czynnikow, jazda na wyzszych obrotach z pewnoscia przyspieszy proces dogrzewania sie silnika. u mnie to trwa ok 8km jazdy
po wymiane płyna najlepiej jest sie przejechac kawałeczke nie za długi dystans tak zeby sie autko zagrzało wrócić i spradzic płyn stan w zbiorniczu ponaciskac węze od chłodnicy powypychac ew powietrze i dolac jeśli brakuje. ja tak zawssze robie w kazym aucie.
scrabi
flywin napisał(a):panowie nie będe robic nowego Tematu ,to się doczepie
tak zapytam, przy takich morzach jak są teraz po -10 lub więcej ile km trzeba wam na osiągnięcie Temp roboczej chodzi tu o 90C najbardziej mnie interesuje BA Z5
u mnie to trwa ok 6km bez podgrzewania na postoju przy obecnych -20 C
- Od: 22 maja 2010, 12:43
- Posty: 1021 (0/14)
- Skąd: Bochnia / Kraków
- Auto: 323F BA / Z5 '97 + BRC SeQuent MY10 & Triumph Speed Triple 955i SE
duzo lepiej czyli co szybciej ci sie nagrzewa auutko? bo ja tez sobie dzis zasłonłem ,ale jakos zbytnio róznicy niewidze tak samo sie nagrzewa a termostat wymieniałem także napewno jeste sprawny
scrabi
Panowie AUTO w początkowej fazie nagrzewania pracuje na małym obiegu płynu chłodniczego (zamknięty termostat) . tj nagrzewnica kabiny oraz blok silnika , więc aby uzyskać szybsze nagrzewanie silnika musieli byśmy zasłonić silnik aby zimne powietrze go nie omywało zabieg ten jest praktycznie nie możliwy to jak ubieranie jeża w pończoche babci
w pewnym sęsie zasłonięcie chłodnicy trochę pomaga ale. . . jest zawsze jakieś ale, powietrze i tak dostaję sie od spodu samochodu i go studzi. naj efektywniejsze było by zasłonięcie całego włotu w zderzaku co by osloniło silnik przed ingerencją zimnego pow. ale w ten sposob i tak nie uzyskamy dobrego efektu. zaslonięcie ma sens gdy podejżewamy popsuty termostat np zablokował się w pozycji otwartej ,wtedy auto działa na dużym obiegu tj, nagrzewnica , blok , chłodnica płyn w tej sytuacji od samego początku uruchomienia krąży przez chłodnice i jest studzony . chciał bym dodac że termostat zaczyna się otwierać przy temp ok 82 *c a pełne otwarcie ok 89*c oczywiście zależy to od auta tzn pojemności powierzchni chłodnicy. . . itp itd
także uważam że zasłonięcie jest zbytecznym procesem nie wpływającum na temp silnika oczywiście przy sprawnym układzie chłodzenia
.
a jeszcze coś
jest to błędem bo jeśli chcemy aby auto się odpowietrzyło to uruchomiona dmuchawa opuźnia nagrzanie silnika do temp optymalnej pracy przez co tracimy paliwo czas i nerwy bo autko dłużej się nagrzewa .
ALE jak najbardziej
także uważam że zasłonięcie jest zbytecznym procesem nie wpływającum na temp silnika oczywiście przy sprawnym układzie chłodzenia
a jeszcze coś
puznies0 napisał(a):uruchom dmuchawę na gorące powietrze
jest to błędem bo jeśli chcemy aby auto się odpowietrzyło to uruchomiona dmuchawa opuźnia nagrzanie silnika do temp optymalnej pracy przez co tracimy paliwo czas i nerwy bo autko dłużej się nagrzewa .
ALE jak najbardziej
kinki napisał(a): jazda na wyzszych obrotach z pewnoscia przyspieszy proces dogrzewania
to sie kolega rozpisal 
ale czesc zaslaniasz wiec napewno pomaga. to tak jakbys zalozyl jedna rekawiczke na dlon a druga dlon mial bez rekawiczki. cos pomaga ta jedna rekawiczka choc nadal nie jest ci wystarczajaco cieplo
zaslaniasz chlodnice a tym samym zaslaniasz silnik. zaslaniajac chlodnice zaslaniasz glowny dostep powietrza do silnika wiec nie mow ze to nie pomoze, chyba ze ty masz chlodnice w innym miejscu niz wszyscy ... np na dachu
łukaszinio napisał(a): w pewnym sęsie zasłonięcie chłodnicy trochę pomaga ale. . . jest zawsze jakieś ale, powietrze i tak dostaję sie od spodu samochodu i go studzi
ale czesc zaslaniasz wiec napewno pomaga. to tak jakbys zalozyl jedna rekawiczke na dlon a druga dlon mial bez rekawiczki. cos pomaga ta jedna rekawiczka choc nadal nie jest ci wystarczajaco cieplo
zaslaniasz chlodnice a tym samym zaslaniasz silnik. zaslaniajac chlodnice zaslaniasz glowny dostep powietrza do silnika wiec nie mow ze to nie pomoze, chyba ze ty masz chlodnice w innym miejscu niz wszyscy ... np na dachu
heh. widze że co szkoła to inny tok nauczania. widze sam po sobie ze zasłonieciee chłodnicy zdaje
egzamin ale tylko wtedy jesli zasłonimy ja całkeim bo czesciowe to guzik daje i tak sie pow. dostaje innymi czesciami zderzaka pod zderzakiem itp.ale nieukrywam że co to daje 
scrabi
coś tam daje ale tylko w małym procencie.
ja chłodnice przeżociłem pod siedzenie pasażera żeby teściowa grzała
he he
ja chłodnice przeżociłem pod siedzenie pasażera żeby teściowa grzała

he he
łukaszinio napisał(a):coś tam daje ale tylko w małym procencie
moim skromnym zdaniem daje i to dość dużo, to tak jakbyś w lecie przytkał część chłodnicy tekturą – zakładając to co ty piszesz to nic się nie powinno dziać bo i tak powietrze dostanie się od spodu i będzie studzić chłodnicę
- Od: 8 lis 2010, 10:37
- Posty: 166
- Skąd: Kraśnik/Lublin
- Auto: Mazda 323F 2.0 V6 '96r
Z tym zasłonięciem chłodnicy to nie do końca się sprawdza. Jeśli wszystko jest sprawne,to niewiele to da. Zrobić 3-4km przy takiej temperaturze a potem pocisnąć. 323F Ba w moich rękach miała idealne ogrzewanie 
- Od: 5 sty 2007, 18:46
- Posty: 1146
- Skąd: Gliwice
- Auto: Było : Punto I Prelude II gen Audi 200 5000s , 323F BA , E46 .
Jest : Punto II , Bravo II 1.4 Turbo :)
ucze1102 napisał(a):moim skromnym zdaniem daje i to dość dużo, to tak jakbyś w lecie przytkał część chłodnicy tekturą ę
tylko że to są całkiem inne warunki pracy w zime od-20 do 90 a latem od 20 do 90 więc jest rożnica . i nie mowimy tu o lecie tylko o poże zimowej gdzie rożnica temperatur jest bardzo duża jak latem.
tak jak napisał sps-snipers jak układ chłodzenia jest sprawny to wszystko działa jak powinno a jak ktoś ma padnięty termostat to tylko tekturka zostaje
scrabi napisał(a):ogólnie sprawny ikład chłodzenia nie potrzebuje zakrywania go tektura
a wy nadal swoje
jak przyslonisz chlodnice, przyslonisz tym samym silnik ktory bedzie w mniejszej czesci chlodzony lodowatym powietrzem. dzieki temu szybciej sie zagrzeje i przejdzie na pelen obieg a co za tym idzie, w kabinie bedzie szybciej cieplej
sprawdzone
a jeśli na postoju też będzie się wolno grzał to i przesłona nie pooże

jeśli układ mamy sprawny to wszystko będzie się nagrzewało tak samo jak i z przesłoną ,skrocenie czasu nagrzewania jest bardzo znikome nieodczuwalne przy sprawnym układzie z tekturką przy takich mrozach czy to na postoju czy podczas jazdy 
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości