Strona 1 z 2
braki oleju

Napisane:
22 kwi 2008, 08:31
przez BIALY195

Witam serdecznie od niedawna stałem sie posiadaczem mazdy 323f 2.0 v6 z gazem sekwencyjnym wszystko jest ok zasdtanawiaja mnie ubytki oleju jak go kupiłem nie wymieniałem jeszcze oleju było poniżej minimum i tylko dolałem litre wczoraj zauważyłem ze dalej jest mało. Czytałem na forum odnośnie płukania silnika i sam zbytnio nie wiem czy to zrobic czy nie nie bardzo sie na tym znam. Przy odpaleniu silnika na zimnym silniku nie widac asz nie wiadomo jakiego dymienia delikatny biały dymek czy ktoś mógł by mi doradzic co mam zrobic zeby wszystko było ok pozdrawiam BIALY195

Napisane:
22 kwi 2008, 13:59
przez anonimka
Włąź pod samochód i szukaj wycieków... zalej go olejem do pełnego stanu odpal niech pochodzi w miejscu troche i zobacz czy nie robi ci się gdzieś plama...
Jak odkryjesz miejsce w którym ten olej ci ucieka to będziemy myśleć dalej...

Napisane:
22 kwi 2008, 17:24
przez ralf8484
biały dym to normalne to jest para wodna po chwili to znika a z olejem to trzeba go teraz systematycznie kontrolowac i najlepiej go wymienic

Napisane:
22 kwi 2008, 18:07
przez ROMAN-R87
widlaki tak maja ze pija olej tzn pobieraja go wiecej niz rzedowki ok 0,8/1000km to norma wiec uzupelnij do normalnego stanu lub wymien i kontroluj przez kolejny tys km. mi pochlania 0,7/1000 i nie biore do bani bo sprawdzalem kompreche i mam wszedzie po ponad 13, wiec ok


Napisane:
22 kwi 2008, 19:36
przez Hazu
BIALY195
No coś ty taki naiwny myslisz że ktoś kupuje samochód zakłada sekwencję za ok 3 000zł i sprzedaje Ci samochód a by zrobic Ci prezent
A że nie widzisz jeszcze niebieskiego dymu to twoja naiwność Ci oczy przysłania albo ktoś prubowł robic jakiś "remont silnika " na częściach made in China.
Oprócz remontu za co najmniej 5000zł lub wymiany silnika pozostaje Ci jeszcze dalsza odsprzedaż auta

Napisane:
23 kwi 2008, 20:44
przez KyRy
BIALY195 popraw temat na zgodny z regulaminem.

Napisane:
23 kwi 2008, 21:50
przez sps-snipers
Jak chcesz mozemy sie zamienic .Ja mam 1.5 na sekwencji i idzie jak złoto

A wycieków nieznajdziesz.Conajwyzej silnik co 1000km ma biegunke i trzeba mu dolać litra na zatwardzenie


Napisane:
23 kwi 2008, 22:03
przez Hazu
sps-snipers
też kupiłeś samochód z sekwencją?

Napisane:
23 kwi 2008, 22:09
przez sps-snipers
Ja montowałem sekwencje


Napisane:
24 kwi 2008, 01:01
przez lama
ROMAN-R87 napisał(a):widlaki tak maja ze pija olej tzn pobieraja go wiecej niz rzedowki ok 0,8/1000km to norma wiec uzupelnij do normalnego stanu lub wymien i kontroluj przez kolejny tys km. mi pochlania 0,7/1000 i nie biore do bani bo sprawdzalem kompreche i mam wszedzie po ponad 13, wiec ok
a ile biorą rzędówk bo u siebie zauważyłem ubytek z 2 może 3 mm na bagnecie po jakichś 50 tysiącachi (śmigam na pełnym syntetyku) ? bo wiem że każdy silnik bierze olej i jak słyszę bajki w stylu "nawet grama" to się smieję


Napisane:
24 kwi 2008, 07:02
przez pawelc
50 tyś na jednym oleju ,dobry jesteś i kup samochód od takiego

Napisane:
24 kwi 2008, 07:33
przez majorkca
lama napisał(a):a ile biorą rzędówk bo u siebie zauważyłem ubytek z 2 może 3 mm na bagnecie po jakichś 50 tysiącachi (śmigam na pełnym syntetyku) ? bo wiem że każdy silnik bierze olej i jak słyszę bajki w stylu "nawet grama" to się smieję usmiech
jestem ciekaw kiedy ten silnik "wyskoczy" a ciekawe jak tam w srodku wyglada uhuuh lama dla twojej wiadomosci olej silnikowy powinno wymienic sie raz na rok a przynajmniej co 10 tys km ...

Napisane:
24 kwi 2008, 08:51
przez anonimka
oj może się koledze napisało jedno zero więcej i miało być 5000 a nie 50000
bo jak jest faktycznie 50.000

... to może już lepiej ani nie zmieniaj ani nie dolewaj oleju... silnik nie wytrzyma takiego szoku...


Napisane:
24 kwi 2008, 13:36
przez KyRy
temat ciągle niepoprawiony.

Napisane:
24 kwi 2008, 13:57
przez Adaś
ROMAN-R87 napisał(a):ok 0,8/1000km to norma
żadna norma, w V6 normą jest max 1 litr na 10000km i mój silnik po remoncie maxymalnie tyle żłopie

Napisane:
24 kwi 2008, 17:32
przez lama
pawelc napisał(a):50 tyś na jednym oleju ,dobry jesteś i kup samochód od takiego
sorry panowie i panie

tam jest jedno "0" za dużo

Musiałbym nie mieć serca żeby do takiego stanu dopuścić... a czy zmiana na półsyntetyk mi cos pomoże, albo inaczej czy jest sens zmieniać olej?

Napisane:
24 kwi 2008, 17:41
przez BratCukierka
lama jeździj jak najdłużej na syntetyku


Napisane:
24 kwi 2008, 18:01
przez Hazu
Adaś
No co ty twój po remoncie bierze litr na 10 000 km, nie powinien wcale brać
To mój bez remontu i z przebiegiem 220 000 km bierze tylko o ok 0,5 litra więcej od twojego

Napisane:
24 kwi 2008, 20:40
przez lama
Hazu napisał(a):nie powinien wcale brać

Jeszcze chyba nie wymyślili silników które by nie zużywały oleju, nawet w minimalnym stopniu. Wiadomo, że są pewne granice tolerancji ale nawet nowy silnik w bezustannej eksploatacji w ciężkich warunkach (duże obciążenia) swoją porcję zje, dodatkowo im więcej cylindrów tym więcej powierzchni do smarowania na której się on zużywa...

Napisane:
24 kwi 2008, 21:11
przez Hazu
lama napisał(a):Jeszcze chyba nie wymyślili silników które by nie zużywały oleju
Wiem o tym doskonale
Tylko wiem tez że są silniki które zużywają śladowe, niezauważalne ilości oleju i końcówkę wydechu mają czysciutką lub skorodowaną a w mazdach końcówki wydechu są czarne, okopcone.
Nie sztuka zrobić remont za 5-6 tys zł sztuką jest kupić samochód który bez remontu będzie w zadowalajacym stanie.
