Awaria silnika

Postprzez Bartek » 26 wrz 2004, 18:50

MarcinS napisał(a):Fajne te V6, nie trzeba myśleć kiedy trzeba wymienić rozrząd :D poprostu czekać aż się rozleci i wymieniać na nowy :P


W silnikach w BG podobno jest tak samo...

Bartek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2003, 21:13
Posty: 91
Skąd: stamtąd ;-)
Auto: tymczasowo Civic

Postprzez MateoV6 » 30 paź 2015, 22:36

MarcinS napisał(a):Fajne te V6, nie trzeba myśleć kiedy trzeba wymienić rozrząd :D poprostu czekać aż się rozleci i wymieniać na nowy :P
sorki za takie pyt ale jestem nowym posiadaczem takiej madzi v6, z tego co piszecie to znaczy jak się powiedzmy urwie pasek rozrządu to nwm np. Nie pognie zaworów ?
Forumowicz
 
Od: 30 sie 2015, 12:24
Posty: 44
Skąd: okolice rzeszowa
Auto: Mazda 323f 2.0 V6
1995r.

Postprzez rafał88 » 30 paź 2015, 22:42

Nie, silnik jest bezkolizyjny. ALe lepiej ,zeby sie nie urwal i wymienic wtedy kiedy trzeba i po ilu km trzeba.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 19:20
Posty: 7406 (216/46)
Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium

Postprzez MAXIMUS » 29 lis 2017, 13:08

Odświeżę nieco by nie zakładać nowego tematu.

Witam,
jako,że minął już tydzień, emocje i nerwy opadły mogę na spokojnie popytać i zweryfikować sytuację jaka mnie spotkała z madzią oraz późniejsze przygody.
Do rzeczy.
Otóż w trakcie powrotu z pomorza pod łódź A1 usłyszałem przez chwilę (może z 15-20 sekund) głośniejszą jakby pracę silnika, po niej nagle silnik i kontrolki zgasły co za tym oczywiście idzie wytracenie szybkości i zjazd na awaryjny pas. Przy próbie odpalenia tablica normalnie wstaje – zapalają się kontroli, jednak po przekręceniu kluczyka słyszałem po lewej stronie jakiś niemrawe nito buczenie, piszczenie (coś jakby bezpieczniki ?) ale silnik nie wstawał po czym wszystko w kabinie gasło. Po 2-3 razach piszczenie tez ustało (ale po przekręceniu kluczyka zapalały się kontrolki na nowo). Pierwsza myśl: pasek rozrządu padł. Czyli wyjścia nie ma, telefon do kumpla i laweta do domu, ale po namyśle jednak laweta do niego na oględziny.
Szczęście w nieszczęściu, że zadziało się 30 km od domu.
Po zdjęciu prawego koła próba poruszenia mechanizmu. Niestety coś ewidentnie oporowało. Zdjął tez pokrywę zaworów. Coś pomacał i postawił diagnozę, silnik padł. Spotkały się tłoki z zaworami (?).
I dal mi do myślenia, albo remont silnika u niego, albo nowy silnik albo zakup nowej a tą do parku sztywnych albo ja może odkupi.
Jednak chciałem zweryfikować tę diagnozę. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to to, że nawet ni była zdjęta osłona rozrządu podczas próby ruszenia mechanizmu. Czy mogło się tam coś poblokować (podwinięty pasek, albo urwana rolka) tak by nie można było ruszyć kluczem silnika ?
Druga, to to, że kiedyś wertując forum przed zakupem ( a minęło już parę ładnych lat naszej przyjaźni z madzią), że silniki KF są bezkolizyjne i RACZEJ krzywda im się nie stanie przy awarii paska. Wczoraj sobie o tym przypomniałem i znów przewertowałem forum, gdzie jest dużo opinii potwierdzających w tym temacie.
Mam prośbę o pomoc w rozwikłaniu tej zagadki. Może ktoś z forum doświadczył podobnej przygody i podzieli się doświadczeniem. Może ktoś naprawiał taka przypadłość.
Nie chce wyciągać pochopnych wniosków w żadnym z kierunków.
Moja znajomość mechaniki jest znikoma, wybaczcie błędy opisowe :)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 15 cze 2008, 17:50
Posty: 24
Skąd: Pabianice ;]
Auto: Mazda 323F 1,5 + LPG 98r

Postprzez Bo_Lo » 29 lis 2017, 13:36

No ale pasek pękł czy nie?jeśli pasek jest na swoim miejscu raczej bym obstawiał panewkę(głośniejsza praca przed awaria).Generalnie V6 mazdy sie nie remontuje.Chyba że na ori gratach a to koszt ok 7-10kzł
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Godzilla is coming...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 5 lis 2007, 19:59
Posty: 4379 (423/201)
Skąd: Poznań
Auto: bylo:
BF,BG,BJ,subaru impreza
jest:
Mazda Premacy 03'FP,323f BA BP :D

Postprzez MAXIMUS » 29 lis 2017, 15:06

Tego nie wiem, nie widziałem by rozbierał obudowę. Od razu zostało zdjęte koło i długim kluczem próbował poruszać mechanizmem.
Sytuacja nie fajna. Bo mam teraz podjąć decyzję co dalej. A jeździć do pracy 13 km w jedna stronę muszę – komunikacji miejskiej brak <oczy> .
Jednak jak podjąć decyzję jeśli otrzymane informacje coś mi nie pasują ? :|
Załączniki
20171121_173958.jpg
Po zdjęciu pokrywy.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 15 cze 2008, 17:50
Posty: 24
Skąd: Pabianice ;]
Auto: Mazda 323F 1,5 + LPG 98r

Postprzez Kociak500 » 29 lis 2017, 17:15

MAXIMUS napisał(a):Tego nie wiem, nie widziałem by rozbierał obudowę. Od razu zostało zdjęte koło i długim kluczem próbował poruszać mechanizmem.
Sytuacja nie fajna. Bo mam teraz podjąć decyzję co dalej. A jeździć do pracy 13 km w jedna stronę muszę – komunikacji miejskiej brak <oczy> .
Jednak jak podjąć decyzję jeśli otrzymane informacje coś mi nie pasują ? :|
Rozrusznik kręci czy też nie ma siły? Pasek rozrządu widzę na swoim miejscu Kontrolki przygasaja przy próbie odpalenia? Jaki stan oleju?
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2015, 11:44
Posty: 356 (5/11)
Auto: Xedos 9 2,3 MT
626 00r. 2,5 KLG4
Sebring Cabrio

Postprzez MAXIMUS » 30 lis 2017, 01:03

Rozrusznik nie kręci. Przy lekkim przekręceniu kluczyka i zapaleniu się kontrolek na desce, następnie przy próbie odpalenia słychać pyknięcie i wszystko na desce gaśnie. (z tym, że mam zabezpieczenie w postaci odcięcia zapłonu i właśnie również w ten sposób tez wszystko gaśnie – czemu o tym wspominam ? – bo po tym zgaszeniu kontrolek po przekręceniu kluczykiem by spowrotem "uruchomić kontrolki na desce" muszę wykonać manewr zwalniający blokadę identycznie jak przy przywróceniu zapłonu. Także może to być mylne – może ale nie musi, nie ja tu jestem szpecem.
Co do oleju to ciężko mi cokolwiek powiedzieć, kumpel grzebał. Jutro będę miał możliwość sprawdzenia samemu.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 15 cze 2008, 17:50
Posty: 24
Skąd: Pabianice ;]
Auto: Mazda 323F 1,5 + LPG 98r

Postprzez MAXIMUS » 1 gru 2017, 09:56

Oleju raczej brak, bagnet suchy.
Kumpel mówi, by ja wrzucić na podnośnik, odkręcić miske, zajrzeć dokładnie i raczej wszystko już będzie jasne..
Przed wyjazdem sprawdzałem i ciut mu dolewałem.
Możliwe by zgubiła lub tyle zeżarła ? (przejechałem ok. 400km z jednym postojem).
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 15 cze 2008, 17:50
Posty: 24
Skąd: Pabianice ;]
Auto: Mazda 323F 1,5 + LPG 98r

Postprzez Kociak500 » 1 gru 2017, 10:59

MAXIMUS napisał(a):Oleju raczej brak, bagnet suchy.
Kumpel mówi, by ja wrzucić na podnośnik, odkręcić miske, zajrzeć dokładnie i raczej wszystko już będzie jasne..
Przed wyjazdem sprawdzałem i ciut mu dolewałem.
Możliwe by zgubiła lub tyle zeżarła ? (przejechałem ok. 400km z jednym postojem).
Możliwe możliwe Jak dostała ostro po garach na autostradzie a silnik w niezbyt dobrej kondycji to bagnet wyczyści moment
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2015, 11:44
Posty: 356 (5/11)
Auto: Xedos 9 2,3 MT
626 00r. 2,5 KLG4
Sebring Cabrio

Postprzez MAXIMUS » 3 gru 2017, 22:02

Witam . Nie dało rady jej wrzucić na podnośnik. Oba stanowiska miał kumpel zajęte innymi pacjentami. Ale jak obiecał to obiecał. Zadzwonił.
Zapchaliśmy ją więc zawzięcie na kostkę przed warsztatem pod halogen. Dłuższa pogawędka i ponowny wywiad ala"jak to było" po czym decyzja "na lewarek i prawo koło w górę".
Mówiłem, że poprzedni kumpel z kumplem też tak robili, debatowali i wyszło, że kolizja i silnik na złom. Mi się jednak lampka zapaliła jak już wspominałem – tak łatwo jej nie oddam do parku sztywnych!.
Ten też jest uparty jednak i sam musi sprawdzić. I wiecie co ? Wsadził ten klucz pod osłonę zaparł się i ... mechanizm zakręcił !! Lewo, prawo, lewo prawo – > kręci !! Ja uśmiech od ucha do ucha, no i tez zmartwienie co żonie powiem (bo drugą już kupiłem ;) ) a że ona też Magda to wyjdą trzy madzie w rodzinie :]
Wracając do powrotu z zza światów; uzupełniliśmy spore braki oleju no i chwila prawdy czy odpali. Ładuję się do magdaleny z duszą na ramieniu przekręcam i nie zaskakuje. Chechłam, chechłam (a było co bo aku się całą noc na warsztacie ładował ) i nic, nie idzie. Choć to i tak już spory sukces ponieważ wcześniej nawet nie zaskakiwał rozrusznik. Słychać, że ma chęć zapalić ale nie daje rady.
No to sprawdzamy czujnik położenia wału. Miernik wskazuje, że czujnik żyje (także hipotetycznie jest ok). Kolejna decyzja. Wypychamy ją na drogę, linka i jedziemy. 3 bieg, wrzucam, puszczam sprzęgło....działa !! Działa, choć pracuje jak młockarka na tych cylindrach co były wykręcane świece i zdejmowana pokrywa, każdy gar po swojemu.
No i mamy problem, mniejszy ale też problem. Poprzedni szpece powyjmowali kable WN i nie pozaznaczali chłopaki kolejności. Ja też mądry, bo nie porobiłem zdjęć. Kumpel niby próbował metodą chybił trafił je wtykać i na słuch badać czy zaskakują. Ale nie dało rady. I tu prośba. Ma ktoś może schemat połączenia kabli idący na każdy gar ?
Ja swoją drogą też poszukam. Kolejne podejście mamy ustalone na środę-czwartek.
Podczas zakończenia owocnej próby reanimacji, kumpel mechanior wspomniał też, że możliwą przyczyną jej "nie równej pracy" może być faktyczne przeskoczenie paska rozrządu o jeden ząbek i stąd też takie cuda z nierównym podawaniem iskry.
Badać to pewnie będziemy kolejnym razem.
Miał ktoś taką przygodę z nierówną pracą silnika?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 15 cze 2008, 17:50
Posty: 24
Skąd: Pabianice ;]
Auto: Mazda 323F 1,5 + LPG 98r

Postprzez Kociak500 » 4 gru 2017, 02:38

Na aparacie zapłonowym masz napisane który kabel na który gar ma iść a gary liczysz od górnej głowicy od strony rozrządu Tam jest 1 na dolnej głowicy po lewo (przy rozrządzie) jest 2
Itd na górnej na środku jest 3 na dolnej na środku 4 itd
Sprawdzales błędy?
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2015, 11:44
Posty: 356 (5/11)
Auto: Xedos 9 2,3 MT
626 00r. 2,5 KLG4
Sebring Cabrio

Postprzez MAXIMUS » 4 gru 2017, 09:59

Tak, tak. Na Aparacie widzieliśmy. Ale teraz już jasne od której strony liczyć. Dzięki :)

PS. Błędów nie sprawdzałem – nie wiem jak się za to zabrać. Przewijały, mi się o tym wątki na forum ale się nie zagłębiałem – nie było potrzeby. Pod lapek coś podpinamy albo miernikiem ? Mogą one mieć wpływ na nie równą pracę ? (tzn. ich ewentualna kasacja by wpłynęła na poprawę ? )
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 15 cze 2008, 17:50
Posty: 24
Skąd: Pabianice ;]
Auto: Mazda 323F 1,5 + LPG 98r

Postprzez Kociak500 » 4 gru 2017, 13:47

MAXIMUS napisał(a):Tak, tak. Na Aparacie widzieliśmy. Ale teraz już jasne od której strony liczyć. Dzięki :)

PS. Błędów nie sprawdzałem – nie wiem jak się za to zabrać. Przewijały, mi się o tym wątki na forum ale się nie zagłębiałem – nie było potrzeby. Pod lapek coś podpinamy albo miernikiem ? Mogą one mieć wpływ na nie równą pracę ? (tzn. ich ewentualna kasacja by wpłynęła na poprawę ? )
Potrzebujesz najlepiej diodę 12v wkładasz ja między piny fen i b+ a między piny gnd i ten kawałek drucika lub kabelka przekrecasz na zapłon i liczysz Wszystko masz opisane na forum Proste naprawdę A jak nie dasz rady odczytać to nagraj filmik i podeślij to ci odczytam Sama kasacja błędów nic nie da jeżeli uszkodzony jest jakiś czujnik Błędy kasuje się przez odłączenie akumulatora na dłuższą chwilę
Sprawdź błędy może któryś czujnik padł i przez to masz problemu
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2015, 11:44
Posty: 356 (5/11)
Auto: Xedos 9 2,3 MT
626 00r. 2,5 KLG4
Sebring Cabrio

Postprzez Bo_Lo » 4 gru 2017, 13:59

Przede wszystkim zmień mechanika albo wydrukuj sobie manuala i weż się za to jak należy.Tyle czasu,tyle postów a nadal wiecej pytań niż odpowiedzi.Podstawa to zdejmij osłonę rozrządu i sprawdż/wyklucz pęknięcie/przeskoczenie rozrządu,w następnej kolejności kolejność podłączenia przewodów WN i spuść olej do jakiegoś czystego naczynia w celu sprawdzenia na obecność brokatu/opiłków.Te czynnosci nie zajmą więcj jak 2h roboty dla średnio ogarniętego laika.
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Godzilla is coming...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 5 lis 2007, 19:59
Posty: 4379 (423/201)
Skąd: Poznań
Auto: bylo:
BF,BG,BJ,subaru impreza
jest:
Mazda Premacy 03'FP,323f BA BP :D

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323