Strona 1 z 1

Aparat zaplonowy.

PostNapisane: 3 lip 2007, 15:41
przez Beny
Witam jako ze poszukiwania przyczyn szarpania mojej Mazdy polegly zostalo mi zagladnac do aparatu.
Wieczor jestem umowiony na wizyte u mechanika.I tu moje pytanie.Kiedy do wymiany jest caly aparat bo nie moge zalapac? Skoro wymienic mozna palec,cewke kopulke ktore jak piszecie sa przyczyna to po co sie wymienia caly aparat?

PostNapisane: 3 lip 2007, 15:44
przez Briareos
BenyV6 napisał(a):Kiedy do wymiany jest caly aparat

Jak jest uszkodzony (można wymienić, można naprawiać – zwykle się da).
Najpierw obejrzyj palec i kopułkę (pamiętaj żeby je wymieniać razem) – ale przy okazji sprawdź czy iskra ma dobry kolor. Jak ładny niebieski, to raczej aparat sprawny.

PostNapisane: 3 lip 2007, 17:18
przez marek
BenyV6 napisał(a):to po co sie wymienia caly aparat



dlatego że jest nieco tańszy od zestawu nowa cewka i nowy moduł... ale pytanie, na ile starcza używany aparat? Może to być i 10kkm i 100kkm. A nowa cewka i nowy moduł – wiadomo. Reszta w aparacie to czysta mechnika, więc po co ją wymieniać.

PostNapisane: 4 lip 2007, 12:38
przez Beny
marek a jak zdiagnozowac czy cewka lub modul jest do wymiany?Przeczytalem tyle tematow ze mam metlik w glowie,moze o diagnozie tez ale juz sie pogubilem.Czyli wymiana kopulki i palca nie pomorze za bardzo.Sprobuje jeszcze u jednego elektryka moze on cos znajdzie,albo sprawdzi co jest.

PostNapisane: 4 lip 2007, 14:33
przez michi
BenyV6 Nie wiem jak jest z V6, ale u mnie jak auto szarpało to pomogła wymiana świec. Podobno mogą to być jeszcze kable.
Zależy jeszcze jak i kiedy szarpie. Poszukaj najlepiej na forum kontaktu do Tadziola i jedź do niego, podobno jest w tych sprawach najlepszy ;)

Pozdrawiam

PostNapisane: 4 lip 2007, 16:12
przez Beny
Michi dzieki swiece nowe,kable sprawdzone,przepustnica wyczyszczona,dwa razy pod kompem zero bledow,drugi raz z jakims testem podzespolow i co->Mazda zdrowiutka zero bledow tylko czemu k@$#% szarpie <killer> dzisiaj do poludnia obdzwonilem chyba z 8 elektrykow w Krakowie i wszyscy albo zawaleni robota,na urlopie albo tempaki i nie ma mi kto sprawdzic tego aparatu :( a w sobote mam zamiar nad morze jechac hahaha

PostNapisane: 4 lip 2007, 18:02
przez KyRy
michi napisał(a):Poszukaj najlepiej na forum kontaktu do Tadziola

<ok> <ok2>

PostNapisane: 19 paź 2007, 22:39
przez Beny
Problem powocil,bylem u Tadziola w lipcu i wtedy aparat byl dobry.A dzis mazda stoi objawy brak iskry.Nie odpala.Jeszcze sproboje zakrecic i zobacze czy swiece mokre bo wyczytalem ze tak wyeliminuje pompke paliwa.Wychodzi na cewke.Jedyny gosc ktory mio to moze zrobic to Tadziol(bede sie z nim kontaktowal)
A chcialem sie dowiedziec jakie sa poblemy jezeli po zdemontowaniu aparatu zle go zaloze ?Dodam ze nie mam o tym pojecia a nie ma mi kto tego zrobic.Czy dam rade zajechac do jakiegos sewisu na regulacje?

PostNapisane: 19 paź 2007, 23:55
przez organo
nie wiem jak w V6 ale w Z5 nie ma mozliwosci zle go wlozyc i jak go nie wlozysz to odjedziesz na regulacje co do V6 hmn nie wiem dokladnie jak to tam jest


BenyV6 napisał(a):Jedyny gosc ktory mi to moze zrobic to Tadziol
hmnnn .......... <wow>

PostNapisane: 20 paź 2007, 05:04
przez Beny
organo napisał(a):

BenyV6 napisał(a):Jedyny gosc ktory mi to moze zrobic to Tadziol
hmnnn .......... <wow>

A o co chodzi?

PostNapisane: 20 paź 2007, 16:02
przez Jaksa
organo napisał(a):nie wiem jak w V6 ale w Z5 nie ma mozliwosci zle go wlozyc
W V6 jest tak samo ,wchodzi w jednej pozycji ( palec-wałek )

PostNapisane: 20 paź 2007, 19:42
przez Beny
Pytam bo slyszalem ze tam jest jakis wieloklin i przy montazu jesli sie przestawi to bedzie problem.Dzwonilem do Tadziola i kazal sprawdzic swiece,jesli sa zalane to wykrecam aparat i jade do niego jesli nie szukam dalej.Jesli dobrze zrozumialem to po naprawie aparatu (jesli bedzie zepsuty) bede mogl zalozyc go sam i wszystko bedzie ok.

PostNapisane: 20 paź 2007, 20:27
przez Jaksa
BenyV6 napisał(a):Pytam bo slyszalem ze tam jest jakis wieloklin i przy montazu jesli sie przestawi to bedzie problem
Nie ma tam wieloklna jest pletwa – nie masz szans zle zamontowac aparatu w vałce , mozliwosc jest tylko jedna.

PostNapisane: 26 paź 2007, 19:07
przez Beny
Minal tydzien a ja nic nie zrobilem z autem (praca po 12h)Dzis dorwalem klucz do swiec i zabralem sie za wykrecenie swiecy zeby sprawdzic czy jest mokra(tak radzil Tadziol).Zabralem sie za to od konca tzn najpierw wykrecilem swiece przeczyscilem,i poszlem zapalic i myslalem ze wroce ponownie aby wykrecic swiece a tu Mazda odpalila <ok> Moze mi ktos powiedziec o co chodzi <co?>

PostNapisane: 26 paź 2007, 21:26
przez STEffAN
Cud w Chrzanowie :]

PostNapisane: 26 paź 2007, 21:27
przez bazakbal
BenyV6 napisał(a):swiece przeczyscilem,i poszlem zapalic i myslalem ze wroce ponownie aby wykrecic swiece a tu Mazda odpalila ok Moze mi ktos powiedziec o co chodzi

zobaczyła, że palisz to i ona zajarała <ganja> proste...

PostNapisane: 27 paź 2007, 14:42
przez Beny
Taa w Chrzanowie a jak pojade do Krakowa to bedzie kleska.
bazakbal ja nie pale mialem na mysli zapalic samochod.Ale zescie pomogli :|

PostNapisane: 30 maja 2008, 20:32
przez Beny
Beny napisał(a):a tu Mazda odpalila

i przyczyna tego byl zasniedzialy kabel czujnika polozenia walu nic wspolnego z aparatem zaplonowym.
A co do tematu aparatu zaplonowego to wlasnie odebralem z regeneracji.Miesiac po wyczyszczeniu wtyczki czujnika padl aparat.Wymieniona zostala cewka i modul auto przestalo szarpac i jak narazie dziala.Tak jak pisal Marek nie warto kupowac uzywanego aparatu lepiej regenerowac.

Polecam oprocz Tadziola tego goscia http://www.allegro.pl/item371842656_nap ... bishi.html
Obecnie jestem w Toruniu w wojsku ten gosc podjechal do mnie do jednostki wzial aparat naprawil i przywiozl na miejsce.Dobry kontakt aparat dziala i jest gwarancja 2 lata.