Strona 1 z 2

Ile jest katalizatorów w madzi

PostNapisane: 17 kwi 2007, 22:08
przez DROPKICK
Mam pytanie czy jest jeden katalizator czy dwa.
Jeden jest pod silnikiem, który wygląda jak tłumik, ten na pierwszym zdjęciu, a zastanamia mnie jeszcze ta puszka co jest na drugim zdjęciu, czy to przypadkiem też nie jest katalizator.

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: 17 kwi 2007, 22:51
przez Dj.Dario
Jeśli dobrze widzę, to to na 2 zdjeciu jest obudowa kolektora wydechowego, a nie jakiś katalizator.
Kata widać tylko na 1 zdjęciu ;)

Ale tak na zdrowy rozum – jaki kat by wytrzymał temperaturę zaraz za silnikiem i gdzie miałbyś kolektor ?? ;)

Pozdrawiam, Darek

PostNapisane: 18 kwi 2007, 07:13
przez qpr
Było już o tym na forum w którymś z tematów o strumienicach ;)

ii z tego co pamiętam to.. – Tak to 2gie to też katalizator

PostNapisane: 18 kwi 2007, 16:19
przez DROPKICK
Byłem wczoraj u autoelektryka i właśnie on mi powiedział że to też jest najprawdopodobniej katalizator.

PostNapisane: 18 kwi 2007, 16:34
przez Pioteq25
Są dwa – tak jak zaznaczyłeś na zdjęciach. Katalizator blisko kolektora szybciej się nagrzewa i zaczyna oczyszczać spaliny.

PostNapisane: 18 kwi 2007, 17:12
przez bartekkk
czyli w KF są 3??

PostNapisane: 18 kwi 2007, 17:34
przez dechomenon
a teraz pytanie za 100punktów ja mogę sobie wyciagnać te oba katalizatory ?bo u nas jest taka firma, co bierze katalizator a za tą cene zrobic Ci wydech tylko nie wiem czy do mazdy!

PostNapisane: 18 kwi 2007, 22:57
przez Dj.Dario
u nas jest taka firma, co bierze katalizator a za tą cene zrobic Ci wydech


mnie jeszcze 50zł zostało po sprzedaniu kata i zrobieniu wydechu :D:D

PostNapisane: 21 kwi 2007, 00:20
przez ggumis
a ja niemam takiej puszki :P w 323C Z5 95r

PostNapisane: 21 kwi 2007, 07:10
przez DROPKICK
Patrzyłem na wcześniejsze roczniki Z5 i na to mi wygląda że po modyfikacjach w 1997 roku wstawili dodatkowy katalizator.

PostNapisane: 21 kwi 2007, 14:03
przez Gość
DROPKICK napisał(a):Patrzyłem na wcześniejsze roczniki Z5 i na to mi wygląda że po modyfikacjach w 1997 roku wstawili dodatkowy katalizator.

Moja jest z 95r i mam tą puszkę zaraz za kolektorem, a widziałem Z5 z 97r i tego ustrojstwa nie miała...

PostNapisane: 21 kwi 2007, 17:38
przez DROPKICK
No to ja nie wiem od czego to zależy :(

Ten dolny u mnie jest już wykończony i zakładam strumienice, a jak padnięty będzie ten pierwszy to tam nie wcisne KATA i będzie trzeba pomyśleć nad czymś innym.

PostNapisane: 21 kwi 2007, 20:33
przez Gość
DROPKICK napisał(a):będzie trzeba pomyśleć nad czymś innym.

może kolektorek 4,2,1 :D

PostNapisane: 21 kwi 2007, 20:34
przez Gość
ps
DROPKICK napisał(a):Ten dolny u mnie jest już wykończony

zatkany był??

PostNapisane: 21 kwi 2007, 21:56
przez DROPKICK
Nie wiem czy zatkany. Auto elektryk mi posprawdzał wszystko i jest OK, stwierdził że pozostaje KAT, więc na dniach jade na warsztat żeby go usunąć.

PostNapisane: 23 kwi 2007, 12:58
przez kbilski
Hmm no ciekawe ja tez mam to "coś" w madzi z 94' .
W katalogu BOSALa http://www.catalogue.bosal.com/pages/ex ... odel=323+F
6 pozycja od góry ma taką podobna puche opis CAT N/A czyli katakizator :| ale co on by robił w BA Z5 ?

PostNapisane: 24 kwi 2007, 10:14
przez DROPKICK
Moja Madzia na warsztacie, Mechanik mówił że ten katalizator jest tam dodatkowo po to żeby szybciej nagrzać sonde. Właśnie rozkręcają wydech żeby sprawdzić w jakim stanie są KAT-y i wtedy mi powie co i jak i co z tym zrobić.

Ten CAT na stronie BOSAL-a jest dopiero w BJ i to od rocznika 2000, to jest coś dziwnego z tym.

PostNapisane: 24 kwi 2007, 18:49
przez DROPKICK
U mnie ten pierwszy KAT był popękany, drugi troche zapchany. Z pierwszym coś pokombinował, za drugi już jest strumienica. Mechanik mowił że jak coś nie tak będzie z tym pierwszym to wtedy będzie jeszcze toczył jakieś tulejki do niego.

PostNapisane: 13 maja 2007, 21:40
przez no_fear
DROPKICK napisał(a):U mnie ten pierwszy KAT był popękany, drugi troche zapchany. Z pierwszym coś pokombinował, za drugi już jest strumienica. Mechanik mowił że jak coś nie tak będzie z tym pierwszym to wtedy będzie jeszcze toczył jakieś tulejki do niego.

I jak Ci wyszło z tym pierwszym katem?
Da się go wykręcić/wyciąć bez problemu?
Czy jest połączony z kolektorem?

daj znać :)

PostNapisane: 14 maja 2007, 06:10
przez DROPKICK
Tego pierwszego mi wykręcił, pospawał i wcisnął jakąś rurkę do środka.