Strona 1 z 2

Problem z odpaleniem silnik

PostNapisane: 10 sie 2006, 19:10
przez xXx
Witam, jak w temacie mam problem z odpaleniem silnika. Objawia się to następująco, że nie ma iskry czyli wychodziło by na to, że winą można obarczać aparat zapłonowy. Sprawdziłem na innym aparacie zapłonowym tego samego typu i jest to samo. Nie ma iskry, paliwo dochodzi.

Immobiliser seryjny, alarm nieseryjny, ale wcześniej przed wymianą silnika było wszystko OK.

Może ktoś z was siedzi mocno w temacie elektroniki w mazdach a w szczególności w V6.

Bardzo proszę o pomoc, bo w tym momencie zaczyna mnie już to [tiiit] <głaszcze>

Pozdrawiam i z góry dziękuję :)

PostNapisane: 10 sie 2006, 23:08
przez kamil_v6
Brylant miał to samo w aucie – i w końcu wymyślił...

o ile u Ciebie jest podobnie...

http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... ht=#319025

Patryk, nie załamuj się!!!!

problem z odpaleniem

PostNapisane: 14 sie 2006, 22:00
przez Konri
wystąpił problem, jechałem sobie normalnie, aż tu nagle coś nieprzyjemnie zapachniało i autko zgasło i już nie chce zapalić, tzn. rozrusznik kręci normalnie, silnik zaskakuje na chwileczkę i gaśnie. Po wyłączeniu kluczyka świeci się kontrolka immobilisera przez około 4 s, a kiedy kluczyk jest w sacyjce świeci się cały czas. Próbowałem odpalić z drugiego kluczyka i nic. Może ktoś miał podobny problem i pocieszy mnie że nic się nie stało. Z góry dzięki.

PostNapisane: 15 sie 2006, 00:26
przez xXx
Zaraz zaraz, nikt nic nie wie ?? Gdzie są Ci wszyscy specjaliści od Mazdy ??

PostNapisane: 15 sie 2006, 01:39
przez Briareos
Chyba ci upaliło immobilajzer – masz klasyczny objaw odrzucenia "błędnego" kluczyka, dlatego silnik gaśnie zaraz po zapaleniu. Czeka cię wyprawa do ASO...
Możesz jeszcze sprawdzić co będzie jak odłączysz akumulator na nockę (a jakie trzyma napięcie tak na marginesie?), jeśli tylko sterownik ześwirował to być może mu przejdzie. Ale ten zapach o którym wspominałeś niczego dobrego nie wróży...

PostNapisane: 15 sie 2006, 08:01
przez Konri
tego się obawiałem, że to immo. Akumulatora nie sprawdzałem ale wydaje się że jest wporządku, akumulator odłączyliśmy na jakąś minutę żeby zresetować komputer i bez zmian, zobaczymy co dalej.

PostNapisane: 15 sie 2006, 10:40
przez iiyama
Niestety, tylko ASO na Wertera

gdyby to miała być winna kluczyka – to jeszcze mały problem

ale jeśli immo padło to auto troche postoi. (koszt to załamka)

miejmy nadzieje ze to cos innego i taniego

PostNapisane: 15 sie 2006, 18:16
przez Winetou
<killer> <killer> o szukajka to pies ?? dokładnie 4 tematy pod tym jest topic z niemal identycznym problemem !!! łącze oba tematy

PostNapisane: 15 sie 2006, 18:28
przez Konri
Winetou napisał(a):<killer> <killer> o szukajka to pies ?? dokładnie 4 tematy pod tym jest topic z niemal identycznym problemem !!! łącze oba tematy

ja widzę pewną różnicę w problemie, ale oczywiście mogę się mylić

iiyama: ale jeśli immo padło to auto troche postoi. (koszt to załamka)

jak długo i ile może to kosztować??

PostNapisane: 15 sie 2006, 19:15
przez iiyama
z tego co wiem (prosze o poprawienie) w aso Mazdy powiedzieli mi kiedyś, że np. za demontaż immo biorą 2 tyś. i to jeszcze robią w wawie.

ale u jakiegoś "kowala – elektryka", pewnie koszt może być ze 4 razy mniejszy.

Ogólnie rzecz biorąc wszystko jest do naprawienia !

Narazie sie nie martw, najpierw trzeba na 100% zdiagnozować czy to napewno immo,

czasami też u mnie dziwne rzeczy sie działy, a okazywało sie, że trzeba tylko bezpiecznik wymieńić.

więc może i u Ciebie to będzie coś błachego. (informuj co i jak)

PostNapisane: 15 sie 2006, 20:15
przez Konri
dzięki za pocieszenie, również mam nadzieję że to błahostka, dam znać jak już będę wiedział co jest przyczyną

PostNapisane: 16 sie 2006, 14:33
przez xXx
MODERATORRZE CZY NIE WIDZISZ TEGO, że obydwa temat są zupełnie inne ?? Na pozór tylko wydaje się, że chodzi o to samo, bo obydwa auta nie odpalają. Pomyśl sobie, że to normalne, gdy coś jest nie tak z silnikiem, że nie zapala.


U mnie chodzi o brak sygnału na aparat zapłonowy z komputera, prawdopodobnie padł czujnik położenia wału korbowego, a u Konrad-a ewidentną winę za nieodpalanie auta ponosi IMMO.

Wiem to, bo byłem przy tym osobiscie.


MODERARZE, podziel tematy żeby wyglądało to jak należy i nie rób więcej takich głupot. Zastanów się wcześniej.


Widzę, że jeżeli nie pomogę sobie sam w temacie to nikt mi nie pomoże.

Po raz kolejny potwierdza się moje zdanie na temat użytkowników tego forum, którzy to poza kilkoma przypadkami osób, które naprawdę coś wiedzą są typowymi bajkopisarzami i post-maker-ami.


Przykre to ale prawdziwe

PostNapisane: 16 sie 2006, 14:43
przez tomekrvf
xXx, przy uszkodzonym czujniku połozenia wału korbowego auto będzie zapalać. Sprawdź na sterowniku czy dochodzą sygnały z czujników Halla (2 sztuki) w aparacie zapłonowym. Niestety nie wiem na których pinach to będzie, ale jak znajdziesz piny i zarazem przewody przy aparacie zapłonowym na które wychodzą sygnały z czujników w aparacie, to licząc na to że po drodze nie ma jakiegoś złącza pośredniego, te same przewody (kolory przewodów)będą przy ECU (w GE KL nie ma złącza pośredniego). Może przy wymianie silnika coś się stało z instalacją? Sygnał z czujników to prostokąt o amplitudzie 5V. Możesz jeszcze sprawdzić czy na 100% PCM nie otwiera wtryskiwaczy. Do tych wszystkich operacji należy mieć oscyloskop.

PostNapisane: 16 sie 2006, 17:13
przez Konri
xXx napisał(a):U mnie chodzi o brak sygnału na aparat zapłonowy z komputera, prawdopodobnie padł czujnik położenia wału korbowego, a u Konrad-a ewidentną winę za nieodpalanie auta ponosi IMMO.

MODERARZE, podziel tematy żeby wyglądało to jak należy i nie rób więcej takich głupot. Zastanów się wcześniej.


Panowie tylko spokojnie, diagnoza już jest i brzmi: rozrząd!! Zatarła się rolka i staneła, pasek się przyjarał i stąd ten zapach. Jutro będzie po wszystkim, również po kasie którą miałem odłożonąna wakacje ale czasem tak bywa.
Pozdrawiam i dzięki za pomoc. Jednak ASO nie jest takie złe.

PostNapisane: 16 sie 2006, 19:49
przez newbie
tomekrvf napisał(a):xXx, przy uszkodzonym czujniku połozenia wału korbowego auto będzie zapalać


Nie będzie niestety.
Bez tego sygnału w BA V6 nie będzie ani iskry ani sekwencji zasilania paliwem.

W aparatach KF34 i pochodnych nie ma nadajnika CKP.


xXx napisał(a):u Konrad-a ewidentną winę za nieodpalanie auta ponosi IMMO.

Wiem to, bo byłem przy tym osobiscie.


Niestety wiesz źle.


Konri napisał(a):będzie po wszystkim, również po kasie którą miałem odłożonąna wakacje


Nie przejmuj się – nie będzie tragedii <faja>

PostNapisane: 16 sie 2006, 21:51
przez GofNet
Niestety wiesz źle.
Newbie irytuje mnie tym, iż często przeczy postawionym tezą, ale nie definiuje własnego poglądu względem omawianego zagadnienia. Podziwiam Go za wiedzę. Chciałbym wiedzieć tyle, co On... Niewielu jest takich w Polsce, jak Newbie...

Pozdrawiam
..::GofNet::..

PostNapisane: 16 sie 2006, 21:51
przez tomekrvf
newbie napisał(a):W aparatach KF34 i pochodnych nie ma nadajnika CKP.

Faktycznie. Myślałem o KL01. No to zostają dwa czujniki do sprawdzenia: na wale i w aparacie

PostNapisane: 17 sie 2006, 01:44
przez xXx
Dokładnie tak jak piszę Noob, silniki po 95 roku w przypadku uszkodzonego silnika CKP2 nie będą pracowały.

Sprawdzałem opór czujnika CKP2 i wygląda na to, że pod tym względem jest OK. Jest dokładnie 565 OHM-ów czyli tyle samo ile w przypadku działającego czujnika w drugiej mazdzie. Dziwny jest dla mnie jednak fakt, że w przypadku odłączonego czujnika CKP2 po wpięciu w piny zasilania i sygnału kręcąc rozrzusnikiem napięcie indukcyjne wynosci zaledwie 0,3 Volta. W przypadku pewnego czujnika z drugiego auta to napięcie wynosi 1,5 Volta co pozwala mi sądzić, że z CKP2 jest coś nie tak.


Noob, możesz powiedzieć co mam zrobić w tym wypadku i czy ta diagnoza wskazuje na uszkodzenie CKP2 ??


P.S. Jeżeli chodzi o paliwo, to wyraźnie czuć jego zapach, nie wiem jednak czy wtryskiwacze pracują.

PostNapisane: 17 sie 2006, 08:42
przez tomekrvf
Czujnik położenia wału korbowego (KL01-18-221) powinien kosztować w ASO jakieś 270 PLN

PostNapisane: 17 sie 2006, 20:51
przez xXx
Wymieniłem czujnik położenia wału korbowego. Dzieje się to samo. Nie ma błędu CKP2, ale auto nie zapala. Sprawdziłem i wychodzi na to, że nie ma sygnału na moduł zapłonowy. Moduł i cewka oraz CKP1 w aparacie sprawne, po podłączeniu na krótko na wejściu modułu mam iskrę, czyli tak jak mówię nie ma sygnału na moduł z ECU.\


Co mam robić ?? Czy możliwe jest, że został uszkodzony jakiś układ w ECU ??

Dodam też, że sprawdziłem połączenie pomiędzy CKP2 a ECU i wychodzi na to, że jest OK. Błędu nie wywala.

Nie ma iskry!!!!!!