Klub MazdaSpeed

Witam, robiłem generealny remont silnika (planowanie głowic, zaworów, kompletny rozrząd) wymienilem rurę dolotu i mechanicy połączyli mi podciśnienia bo połowy z nich w ogóle nie było. Wymienilem także kable ze świecami i caly aparat zapłonowy (używany) teraz moj problem na starym aparacie mazda nie równo pracowała i na wolnych obrotach wkręcała sie do końca tyle ze nierówno, nie jeżdżąc po drodze wymieniłem aparat. Na obroty wkręca sie fajnie tyle ze na drodze przyspieszenie jest ok ale do 4tys obrotów i koniec tak jakby bylo odcięcie ale to nie to po prostu nie chce lecieć dalej, z mechanikiem juz nie wiemy co to może byc wkładałem mu jeszcze używane wtryski i w sumie zostaje nam do wymiany czujnik położenia wału ale objawy raczej nie odpowiadają temu czujnikowi.. poradźcie coś bo juz tracimy sily a i na starym aparacie komputer pokazał tylko błąd impulsu zapłonu.

Może rozrząd się przestawił. Ostatnio sporo taki sytuacji

Jest taka możliwość skoro autem nie było praktycznie jeżdżone? A na biegu jałowym kręci sie do końca.

Awarią byl czujnik położenia wału, i przytkane wtryski dla świętego spokoju wymieniłem jeszcze czujnik temperatury i wszystko chodzi jak powinno temat do zamknięcia.