Strona 1 z 1
Mazda 323F – BA KF – problem z układem chłodzenia

Napisane:
1 kwi 2016, 13:33
przez Dywan
Jadąc wczoraj do mechanika w celu ogarnięcia tego problemu z mocą i błędami. Po okolo 3 km skoczyła temperatura do 3/4. Od razu zjechałem na pobocze i otwarłem maskę po czym odkreciłem lekko korek od płynu chłodzącego i wyleciał. Patrzyłem i w wężu który idzie od chłodnicy bodajże do silnika nie było wody i jak go zduszałem to w zbiorniczku nic się nie działo (żadnego zasysania ) chyba wentylator nawet nie chodził. Pytanie czy może to być termostat czy co gorsze uszczelka głowicy ? Jeśli uszczelka to chyba nie będę się tego podejmował bo za duże koszty jak na mnie


Napisane:
2 kwi 2016, 13:21
przez Marek 161BD081
Poziom płynu wcześniej miałeś w normie?
W układzie chłodzenia jak silnik jest gorący to masz ciśnienie rzędu ok 1 bara więc takie odkręcanie korka niekoniecznie jest bezpieczne.
Uzupełnij płyn i zobacz jak się zachowuje.
Re: Mazda 323F – BA KF – problem z układem chłodzenia

Napisane:
3 kwi 2016, 13:11
przez Dywan
Płyn miałem w normie wcześniej. Auto już jest u mechanika i ma sprawdzać czy to uszczelka pod głowicą czy co.

Dolałem nawet płynu ale jak dawałem mu tak 3000 obr to rosła temp. No i w tym wężu od chłodnicy prawdopodobnie nic nie było bo nie pompował jak mechanik mówił.

Napisane:
3 kwi 2016, 13:48
przez Marek 161BD081
Zacznij od termostatu.
Re: Mazda 323F – BA KF – problem z układem chłodzenia

Napisane:
6 kwi 2016, 14:01
przez Dywan
Narazie czekam co mi mechanik powie bo od piątku mazda jest u niego.

Re: Mazda 323F – BA KF – problem z układem chłodzenia

Napisane:
6 kwi 2016, 20:52
przez Mynio 86
Jak dla mnie to wentylator jest sprawcą tego zamieszania, skoro piszesz, że prawdopodobnie nie chodził. Miałem podobnie tylko, że silniku Z5.
Re: Mazda 323F – BA KF – problem z układem chłodzenia

Napisane:
6 kwi 2016, 22:41
przez Dywan
Miejmy taką nadzieje

Re: Mazda 323F – BA KF – problem z układem chłodzenia

Napisane:
24 kwi 2016, 17:09
przez Dywan
15 minut temu odebrałem Mazdę od mechanika i jest ona po wymienie pompy wody. Więc duże koszty nie były w porównianiu z tym jak powiedział mi 1000 gdyby uszczelka pod głowicą.
Tylko jest jeden problem że gdy ją odebrałem to nie przełączyła mi się na gaz. Próbowałem włączyć i wyłączyć gaz lecz ta lampka szybko miga a nie tak jak przy rozgrzewaniu. Myślałem że nie ma juz gazu lecz po tankowaniu nadal tak szybko miga. Ktoś coś może poradzić na ten gazz??

Napisane:
24 kwi 2016, 20:32
przez Marek 161BD081
Pytanie o problemy z lpg proszę zadawać w innym dziale.
Tutaj dyskutujemy o problemach układu chłodzenia.