A wiec tak, dzis pogrzebałem przy tej przepustnicy i: po pierwsze wiatrak się załączał powyżej 1mm:D ustawiłem czujnik TPS wg opisu 0,15 wiatrak wyłączony – 0,5 włączony, wyregulowałem obroty, co ciekawe w trybie serwisowym ustawiam na 750 obr/min a gdy już zapisze zmiany to są ciut wyższe...

No ale niestety po takowym ustawieniu TPS szarpanie nie znikło, postanowiłem ustawić go na dotyk, jak opisywali inni, wyszło mi że przy 0,2mm się włączał wiatrak ale efekt taki sam jak przy 0,5mm, czyli brak poprawy... sczytałem przy okazji błędy i nic, dioda po przekręceniu stacyjki zaświeci na parę sekund i potem cisza
A no i sprawdziłem czy ścieżka na czujniku nie jest wytarta, wpiąłem się w lewy pin minusem bodajże... szkurdesz nie jestem już pewny, ale w skrajny pin, a następnie plusem poklei (zostały 3 wolne) na pierwszym (czyli drugim) zasada wyłącznika, drugi oporność około 3,8k Ohma i po przekręceniu spadała bez żadnych skoków, a na ostatnim była cała wartość potencjometru czyli te 3,8k czy coś koło tego.
Nie miałem możliwości sprawdzać napięć bo wtyczka szczelnie zrobiona, musiałbym kabelki nacinać....
Pytałem o nowy czujnik w sklepie ale nie mieli nigdzie w hurtowniach... na necie też nie widzę żeby gdzieś był takowy, w każdym bądź razie wygląda mi na sprawny...