Strona 1 z 1

Spore problemy z Mazdą V6

PostNapisane: 30 wrz 2012, 19:47
przez jakub12311
Witam wszystkich :D

Od trzech lat jestem szczęśliwym posiadaczem Mazdy 323f Ba 1,5. Ostatnio zapragnąłem czegoś mocniejszego i zakupiłem V-kę, która poprzedni właściciel doprowadził do takie stanu że serce się kraje. Chcę, aby znowu pięknie się prezentowała i jeździła jak marzenie, ale potrzebuje waszej pomocy.
Objawy:
Kiedy chce przycisnąć występuje coś jak turbo dziura w ropniakach ;/ Silnik ciągnie jak szalony, nagle koniec, cisza, obroty zaczynają spadać aż w końcu: but aż głowę urywa.

Dioda mi powiedziała trochę o błędach ;p :

08 – Przepływomierz powietrza
10 – Czujnik temperatury powietrza zasysanego
Ma zamontowany stożek, ale tak go gość wsadził że klękajcie narody. Jak wygląda czujnik z V6? W 1,5 to taki ,,patyczek" co wchodzi w obudowę filtra, a jak to jest tu?
23 – Czujnik lambda
Być może błąd wyskakuje z powodu przepływomierza
24 – Układ sprzężenia zwrotnego
Nie mam pojęcia o co chodzi
25 – Elektrozawór regulacji ciśnienia
Również nie wiem ocb ;/

Chciałbym to naprawić, tylko ile to będzie kosztować? ;/ Jest też inny pomysł na ominięcie tego, ale nie wiem jak to się sprawdzi, tu też proszę o radę. Założenie zwykłego gazu... Uzdrowi ją to??? Zwykły gaz jest tani, mam nawet roczną używkę w domu, którą by mi założyli, ale czy będzie to poprawnie chodzić? Nie będzie np strzałów? bo w 1,5 3 razy mi strzelił gaz, a dbałem o świece i kable.

PostNapisane: 1 paź 2012, 13:25
przez Marek 161BD081
jakub12311 napisał(a):Założenie zwykłego gazu... Uzdrowi ją to??? Zwykły gaz jest tani, mam nawet roczną używkę w domu, którą by mi założyli, ale czy będzie to poprawnie chodzić?


Zakładanie tego "zwykłego gazu" to jest porażka!
Jeśli już to TYLKO dobrze zestrojona sekwencja.
Ale aby sekwencja dobrze pracowała to ... silnik musi poprawnie pracować na benzynie i nie ma odstępstw od tego.

Skasuj błędy o zobacz jakie na nowo się pojawią.
Błędy o problemach z przepływomierzem i temp. powietrza zasysanego mogą być jak się nie podłączy tych elementów. Ale też jest możliwe, że masz uszkodzony przepływomierz czy ten czujnik – to już musisz sam obadać.
Jak dolot będziesz miał ok to dopiero weź się za sondę i ew. następne tematy.

Re: Spore problemy z Mazdą V6

PostNapisane: 3 paź 2012, 11:44
przez jakub12311
Na zwykłym gazie nie będzie latać? Jak na razie nie stać mnie na sekwencje do niej ;/

PostNapisane: 3 paź 2012, 14:32
przez Marek 161BD081
Będzie latać (niektórzy tak jeżdżą) ale ogólnie to szału nie będzie.

Jeden strzał wsteczny gazu i może być już po "przepływce" – w układzie sekwencyjnym raczej strzały się nie zdarzają.

Re: Spore problemy z Mazdą V6

PostNapisane: 4 paź 2012, 20:19
przez ProboszczV6
zwykły gaz? może wywal wtryski i wsadź tam gaźnik :] ta sama zasada działania
a tak poważnie
ten silnik jak prawie każdy japoński ma wielopunktowy sekwencyjny wtrysk benzyny, sterowany elektronicznie na podstawie czujników takich jak:
przepływomierz,
czujnik TPS
czujnik temperatury silnika
czujnik temperatury powietrza zasysanego
czujniki obrotów, może być jeden, może być więcej ;]
czujnik początku wtrysku,
sondy lambda,
itd.
z Twojej relacji wynika że:
błąd 08+10 wystąpiły oba a to znaczy że ktoś kiedyś odpiął wtyczkę i tak odpalił silnik albo zrobił coś innego mądrego, czujnik temperatury powietrza jest zespolony u Ciebie z przepływomierzem, dlatego go nie znalazłeś,
bład 23 i 24 dotyczy tylnej sondy lambda do wymiany :]
błąd 25 elektrozawór regulatora ciśnienia paliwa, może uszkodzony, sprawdź miernikiem czy sprawny, dlatego może przerywać.
Sprawdź też czy wszystkie wężyki podciśnienia są nieuszkodzone i poprawnie podłączone. Schemat połaczeń znajdziesz na forum.
Pytania?

Ostatnio zapragnąłem czegoś mocniejszego i zakupiłem V-kę, która poprzedni właściciel doprowadził do takie stanu że serce się kraje. Chcę, aby znowu pięknie się prezentowała i jeździła jak marzenie


jeśli piszesz coś takiego, a niżej dopisujesz herezje o mieszalnikowej instalacji gazowej to coś jest nietak :|
do tego silnika TYLKO sekwencja.

Re: Spore problemy z Mazdą V6

PostNapisane: 5 paź 2012, 11:43
przez jakub12311
Sekwencja byłaby za 2 miechy jak odłożę z wypłat :D Mój dolot jest strasznie powalony, wrzucę dziś jakieś fotki ocenicie to. Nawet nie mam pojęcia gdzie elektrozawór się znajduje ;/

Dopisano 5 paź 2012, 11:57:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: 5 paź 2012, 12:38
przez Marek 161BD081
Łoooj – zrobione to typowo po partacku :(
To oklejenie moim zdaniem jest wynikiem tego, że łącznik sparciał i/lub był jakiś wystrzał gazu.
Teraz pytanie za 100pkt: czy aby napewno przepływomierz jest sprawny?

Stożek przy instalacji z mikserem to tak trochę lekkie nieporozumienie – ciężko jest to tak dobrać aby to poprawnie funkcjonowało.
Pomijam sprawę taką że aby dolot miał dobrze działać to on MUSI zaciągać zimne powietrze a nie takie ogrzane z komory silnika i zza chłodnicy <lol>

Czy robiłeś diagnostykę tak jak wcześniej było ci sugerowane?

No i temat ostatni: silnik MUSI poprawnie pracować na benzynie a wówczas można coś myśleć o "gazowaniu" go.

Re: Spore problemy z Mazdą V6

PostNapisane: 5 paź 2012, 14:04
przez jakub12311
Kolega waldii ma części które mi są potrzebne, nie długo je dostanę. Diagnostyka tak jak pisałem wcześniej. Sam na diodzie sprawdziłem co nie gra. Dolot jest do dup.. Wiem o tym i w przyszłym tygodniu będę starał się zrobić z tym robotę. Może polecicie mi jakieś doloty? Ja nie bardzo się znam, bo w swojej Z5 nie kombinowałem nic z dolotem.


Marku, myślę że stożek przy gazie sekwencyjnym, bo taki po waszych postach mam zamiar założyć, nic nie ma do pracy silnika, dobrze zamontowana i wyregulowana instalacja sekwencyjna będzie bardzo dobrze się sprawować z dolotem. Znam takich co tak jeżdżą i chwalą.


Co proponujecie? Najważniejsze to naprawienie tego co powoduje przerywanie ,,ściągnięcie lejcy" Madzi. Kiedy ruszam pięknie się zbiera, ale dochodzi do ok 3,5-4,5k obrotów i dupa, niczym dziura turbo. Zero dźwięku silnika, odcięcie kompletne benzyny, to trwa ok 2-3 sekund i ciągnie dalej jak szalona.

Dopisano 5 paź 2012, 14:08:

Marek 161BD081 napisał(a):Łoooj – zrobione to typowo po partacku :(
To oklejenie moim zdaniem jest wynikiem tego, że łącznik sparciał i/lub był jakiś wystrzał gazu.
Teraz pytanie za 100pkt: czy aby napewno przepływomierz jest sprawny?

Stożek przy instalacji z mikserem to tak trochę lekkie nieporozumienie – ciężko jest to tak dobrać aby to poprawnie funkcjonowało.
Pomijam sprawę taką że aby dolot miał dobrze działać to on MUSI zaciągać zimne powietrze a nie takie ogrzane z komory silnika i zza chłodnicy <lol>

Czy robiłeś diagnostykę tak jak wcześniej było ci sugerowane?

No i temat ostatni: silnik MUSI poprawnie pracować na benzynie a wówczas można coś myśleć o "gazowaniu" go.



Nie mógł być wystrzał gazu bo ten silnik nigdy go nie miał. Auto nosi znamię Japanese Fanatics. Naklejki itd. Właściciel był klubowiczem, sprawdziłem to.Samochód należał do chłopaka który w niewyjaśnionych przyczyn zmarł. Jego matka go nie używała, sprzedała jakiemuś facetowi który strasznie je zaniedbał.. Ja chce tchnąć w nie życie :D

Re: Spore problemy z Mazdą V6

PostNapisane: 9 paź 2012, 21:48
przez jakub12311
Kolega waldii podesłał mi części, dziś odebrałem paczkę i zamontowałem graty. Jutro sprawdzę błędy. Ale jak na razie nic to nie pomogło, doszliśmy razem do wniosku że przyczyną dziury w mocy jest najprawdopodobniej syf w baku,. bo gdy poziom paliwa spada, problem się nasila.

PostNapisane: 10 paź 2012, 21:45
przez radar88
Na początek zajmij się tym pięknym CAI, znaczy rurą dolotową.Kolanko które jest tam zastosowane pochodzi z błotnika...więc to OE MAZDA :P
Ten wężyk/przewód od podciśnienia nie musi być wpięty w dolot, będzie chodzić bez problemu, oryginalnie jest on wpięty w AirBoxa (puszka z filtrem)

Przepływka powinna być zaraz za odmą, więc warto to zmienić, chociaż jej położenie nie ma znaczenia.

Co do błędy przepływki, wystarczy że kolektor zasysa powietrze zaraz za przełpyką i już masz błąd.

Ja czujnika zasysanego powietrza nie mam i wszystko działa.

Re: Spore problemy z Mazdą V6

PostNapisane: 11 paź 2012, 19:57
przez jakub12311
Graty założone, ale powodem dziwnych zachowań Madzi był zasyfiony filtr paliwa na pompie, jak dostała więcej gazu zatykał się, czego wynikiem była dziura w mocy