BA 2.0 V6 – brak iskry!!!

Witam temat wałkowany kilka razy na forum ale może wreszcie zrobimy coś ala how to.
Zacznę od poczatku.
Silnik pracował bez większych problemów, ale jak to v6 lubił olej.
Kapitalny remont silnika KF – zakończony.
I tu mamy problem, po zapięciu wszystkich kostek i przewodów – brak iskry.
Zgodnie z wszystkimi poradami na forum są 2 możliwości
– czujnik położenia wału korbowego
– aparat zapłonowy (palec, kopułka, moduł)
No to sprawdzamy po kolei wg schematu:
UWAGA – aby schematy były czytelne trzeba zapisać je na dysku i otwierać w dowolnej przeglądarce plików graficznych.
– tu mamy obie wtyczki aparatu zapłonowego

– a tu mamy czujnik płożenia wału korbowego

teraz w praktyce:
– złącze modułu zapłonowego

– złącze zasialania aparatu zapłonowego

Schematy pokazują, że:
– wtyczka modułu
kable Y/V (żółty z fioletowym paskiem) – do sterownika
B/LG (czarny z jasnozielonymn paskiem) – masa
V/R (fioletowy z czerwonym paskiem) – do sterownika
W/R (biały z czerwonym paskiem) – do sterownika
B/P (czarny z różowym paskiem) – masa
– wtyczka zasilania
kable: L (niebieski) – to zasilanie (+) po stacyjce
R (czerwony) – masa
Do tego mamy jeszcze palec:

oraz kopulkę

Pozostaje nam jeszcze czujnik położenia wału który na schemacie i w rzeczywistości ma 3 kable:
L – niebieski
G – zielony
B/LG – carny z jasno zielonym paskiem
gdzie B/LG – masa, natomiast L i G tworzą obwód ze zmienną rezystancją (halotron czy coś takiego).
Wszystkie połączenia sprawdzone a iskry na świecach brak.
Sprawdziłem jeszcze jedną rzecz:
Założyłem jeden z przewodów zapłonowych dokładnie tu gdzie pokazuje strzałka i ......

.... zakręciłem rozrusznikiem. Jak się okazało iskra się pojawia ale przy szczelinie 0,5 mm.
I teraz pytania do fachowców:
– czy w związku z powyższym można uznać, że czujnik położenia wału jest OK – maleńka iskra ale jest
– czy można uznać że sterowanie modułem zapłonowym jest OK – maleńka iskra ale jest
– i wreszczie pytanie co w tym przypadku na 90% trzeba wymienić – cewkę, moduł?
A może szukać jeszcze gdzieś indziej??
Jeśli może mi ktoś pomóc to bardzo o to proszę.
Remont tego silnika kosztował mnie już wiele pieniędzy i czasu.
Od poniedziałku chciałem się cieszyć spokojnym docieraniem świeżo wyremontowanego silnika – a tu niespodzianka.
Z góry dziękuję z pomoc i mam nadzieję, że moje opisy się na coś komuś przydadzą.
Jeśli gdzieś się pomyliłem proszę o sprostowanie.
Zacznę od poczatku.
Silnik pracował bez większych problemów, ale jak to v6 lubił olej.
Kapitalny remont silnika KF – zakończony.
I tu mamy problem, po zapięciu wszystkich kostek i przewodów – brak iskry.
Zgodnie z wszystkimi poradami na forum są 2 możliwości
– czujnik położenia wału korbowego
– aparat zapłonowy (palec, kopułka, moduł)
No to sprawdzamy po kolei wg schematu:
UWAGA – aby schematy były czytelne trzeba zapisać je na dysku i otwierać w dowolnej przeglądarce plików graficznych.
– tu mamy obie wtyczki aparatu zapłonowego

– a tu mamy czujnik płożenia wału korbowego

teraz w praktyce:
– złącze modułu zapłonowego

– złącze zasialania aparatu zapłonowego

Schematy pokazują, że:
– wtyczka modułu
kable Y/V (żółty z fioletowym paskiem) – do sterownika
B/LG (czarny z jasnozielonymn paskiem) – masa
V/R (fioletowy z czerwonym paskiem) – do sterownika
W/R (biały z czerwonym paskiem) – do sterownika
B/P (czarny z różowym paskiem) – masa
– wtyczka zasilania
kable: L (niebieski) – to zasilanie (+) po stacyjce
R (czerwony) – masa
Do tego mamy jeszcze palec:

oraz kopulkę

Pozostaje nam jeszcze czujnik położenia wału który na schemacie i w rzeczywistości ma 3 kable:
L – niebieski
G – zielony
B/LG – carny z jasno zielonym paskiem
gdzie B/LG – masa, natomiast L i G tworzą obwód ze zmienną rezystancją (halotron czy coś takiego).
Wszystkie połączenia sprawdzone a iskry na świecach brak.
Sprawdziłem jeszcze jedną rzecz:
Założyłem jeden z przewodów zapłonowych dokładnie tu gdzie pokazuje strzałka i ......

.... zakręciłem rozrusznikiem. Jak się okazało iskra się pojawia ale przy szczelinie 0,5 mm.
I teraz pytania do fachowców:
– czy w związku z powyższym można uznać, że czujnik położenia wału jest OK – maleńka iskra ale jest
– czy można uznać że sterowanie modułem zapłonowym jest OK – maleńka iskra ale jest
– i wreszczie pytanie co w tym przypadku na 90% trzeba wymienić – cewkę, moduł?
A może szukać jeszcze gdzieś indziej??
Jeśli może mi ktoś pomóc to bardzo o to proszę.
Remont tego silnika kosztował mnie już wiele pieniędzy i czasu.
Od poniedziałku chciałem się cieszyć spokojnym docieraniem świeżo wyremontowanego silnika – a tu niespodzianka.
Z góry dziękuję z pomoc i mam nadzieję, że moje opisy się na coś komuś przydadzą.
Jeśli gdzieś się pomyliłem proszę o sprostowanie.