Klub MazdaSpeed

Witam w mojej mazdzie pojawil sie problem wyrzuca ona plyn chlodniczy przez zbiorniczek wyrownawczy po zgaszeniu silnika,i niestety zaden mechnik w okolicy nie jest w stanie mi pomoc , dodam ze nie kopci, nie ma ani oleju w plynie ani plynu w oleju, korek oleju jest czysciutki, nie stracila mocy i trzyma temp. na srodku skali tak jak powinna, wentylator sie wlacza i nie dzieje sie tak po kazdej przejazdzce, ja tez juz nie mam koncepcji na to, czy to moze byc uszczelka pod glowica? czy termostat? prosze o pomoc

sprawdź korek zbiorniczka wyrównawczego,musi utrzymać ciśnienie ok. 0,9 atm
miałem taki przypadek,na oko w porządku,a nie trzymał...

nie wiem czy układ chłodzenia w 1,5 i 2,0 można porównywać, może coś je tam różni ale ja miałem taki sam przypadek u siebie, że borygo wywaliło mi tym przewodzikiem w korku od zbiorniczka wyrównawczego, stało się to około 2 razy w pierwszym roku użytkowania mazdy ale dolewka płynu i ponowne założenie korka na zbiorniczek załatwiło sprawę i tak już rok spokoju, dodam jeszcze, że działo się tak przy wysokich temperaturach na zewnątrz, auto było sprawdzane pod kontem tego czy uszczelka pod głowicą trzyma i jest ok

To ja proponuje jeszcze sprawdzić, jeżeli masz LPG, czy parownik nie puszcza bąków do układu chłodzenia, są przypadki wadliwych parowników, ja trafiłem jeden po zgaszeniu poziom płynu rósł i rósł bo gaz przedostawał się do płynu. Łatwy sposób by sprawdzić obecność lpg w płynie odkręć zbiorniczek i zbliż zapaloną zapałkę uwaga na włosy, brwi
edit: zanim pojawił mi się ten wyciek z parownika też miałem podobne objawy, po odpaleniu gejzer, po zgaszeniu też się poziom ruszał, ani oleju w płynie ani na odwrót, po wymianie uszczelki wszystko się uspokoiło.

bartekdw napisał(a):To ja proponuje jeszcze sprawdzić, jeżeli masz LPG, czy parownik nie puszcza bąków do układu chłodzenia, są przypadki wadliwych parowników, ja trafiłem jeden po zgaszeniu poziom płynu rósł i rósł bo gaz przedostawał się do płynu. Łatwy sposób by sprawdzić obecność lpg w płynie odkręć zbiorniczek i zbliż zapaloną zapałkę uwaga na włosy, brwi
edit: zanim pojawił mi się ten wyciek z parownika też miałem podobne objawy, po odpaleniu gejzer, po zgaszeniu też się poziom ruszał, ani oleju w płynie ani na odwrót, po wymianie uszczelki wszystko się uspokoiło.

nie wlasnie nnie mam lpg, i nigdy w niej nie bylo

jak chcesz być pewny, że to nie uszczelka pod głowicą (właściwie uszczelki pod głowicami ) to jedź do stacji diagnostycznej, zatkają Ci zbiorniczek wyrównawczy taką "bańką" z jakimś tam płynem i jak nie zmieni koloru jak pokręcą go na obroty kilka razy to jest uszczelka ok a jak zmieni to , w Zambrowie taka diagnostyka to 20 zł (2 lata temu ) bo sprawdzałem jak mi pierwszy raz płyn wywaliło, u mnie wyszło, że uszczelka jest

uszczelka jak i glowica ok najprawdopodobniej problem tkwil w korku od zbiornika nie trzymal cisnienia i oooo po wymnianie na nowy"uzywany" narazie jest ok