Strona 1 z 2
Problem z mazdą 323f 94 2.0 V6 144KM brak iskry pomocy błagam !!! :(

Napisane:
9 gru 2010, 12:35
przez grzelu90
Mam taki pewien problem z moja madzią. Kiedyś jechałem nią i po przejechaniu jaichś 10km zgasła mi i nie chciała odpalić na drugi dzień podszedłem i odpaliła bez problemu. Kolejny raz też mi się tak zdarzyło a wszystko tak się dzieje jak samochód wkręce do ponad 5000 obr. Jak poraz 3 tak mi się stało to samochód już wogóle nie chciał odpalić. Wymieniałem w nim uszczeli pod głowicą, regulowałem zawory wymieniany termostat cały aparat zapłonowy wraz z kablami wysokiego napięcia. A problem nadal jest nie wiem co sie dzieje świece są dobre. Co może być przyczyną błagam pomocy bo już zielony

jestem na ten temat

Re: Problem z mazdą 323f 94 2.0 V6 144KM brak iskry pomocy błagam !!! :(

Napisane:
9 gru 2010, 14:23
przez grzelu90
Pomocy...
Re: Problem z mazdą 323f 94 2.0 V6 144KM brak iskry pomocy błagam !!! :(

Napisane:
9 gru 2010, 14:41
przez lesiux
jakieś błędy na kompie są?
Re: Problem z mazdą 323f 94 2.0 V6 144KM brak iskry pomocy błagam !!! :(

Napisane:
9 gru 2010, 14:49
przez grzelu90
No własnie nie mam jak podłączyć jej pod komputer bo za daleko by cholować podejrzewam że to moze byc cewka zapłonowa tylko nie wiem jak ona dokładnie wygląda i nie chce kupować w ciemno żeby na próżno znowu kase ładować...
Re: Problem z mazdą 323f 94 2.0 V6 144KM brak iskry pomocy błagam !!! :(

Napisane:
9 gru 2010, 15:08
przez olik110
tutaj masz jak sprawdzić błędy bez konieczności podpinania pod kompa (dodam że jako diody możesz użyć żarówki od postojówek nie będziesz musiał dawać rezystora)
viewtopic.php?f=116&t=99250jeśli nie będzie błędów to sprawdź czujnik położenia wału bo u mnie jakieś koło przetarło pancerz na kablach i się zwierały dlatego nie było iskry na świecach, a jak dalej nie pomoże to sprawdź rozrząd mnie to pomogło (dziękówa lesiux'owi) bo był przestawiony o 3 zęby
jeśli będzie wina aparatu zapłonowego to mam do sprzedania za 300 zł bo kupiłem w ciemno i muszę się go pozbyć
Re: Problem z mazdą 323f 94 2.0 V6 144KM brak iskry pomocy błagam !!! :(

Napisane:
9 gru 2010, 15:25
przez lesiux
grzelu90 napisał(a):Wymieniałem w nim uszczeli pod głowicą, regulowałem zawory wymieniany termostat cały aparat zapłonowy wraz z kablami wysokiego napięcia.
cewka z tego co wiem to w aparacie jest a skoro go wymieniałeś to raczej nie to. sprawdź ten czujnik położenia wału jak kolega powyżej radzi, rozrząd tu nie ma nic do iskry. O wymianie świeć też można pomyśleć choć to raczej niemożliwe, żeby wszystkie padły.
Re: Problem z mazdą 323f 94 2.0 V6 144KM brak iskry pomocy błagam !!! :(

Napisane:
9 gru 2010, 15:40
przez grzelu90
Będe zmuszony właśnie sprawdzić czujnik położenia wału bo wymieniałem cały aparat zobaczymy mam nadzieje że to rozwiąże problem...
Re: Problem z mazdą 323f 94 2.0 V6 144KM brak iskry pomocy błagam !!! :(

Napisane:
9 gru 2010, 23:50
przez sly
A ja bym zaczal od sprawdzenia takiego czarnego bezpiecznika/przekaznika w puszcze z bezpiecznikami pod maska.
Re: Problem z mazdą 323f 94 2.0 V6 144KM brak iskry pomocy błagam !!! :(

Napisane:
10 gru 2010, 09:26
przez grzelu90
Czyli chodzi o ten bezpiecznik czy przekaźnik w puszce koło takiej małej puszki z napisem DIAGNOSTIC??? A za c oodpowiedzialny jest ten przekaźnik???
Re: Problem z mazdą 323f 94 2.0 V6 144KM brak iskry pomocy błagam !!! :(

Napisane:
10 gru 2010, 18:36
przez sly
mi padł i nie mogłem zapalic mazdy;/ możesz go sprawdzic nie zaszkodzi
Re: Problem z mazdą 323f 94 2.0 V6 144KM brak iskry pomocy błagam !!! :(

Napisane:
12 gru 2010, 14:57
przez soul
byłbym rowniez za czujnikiem polozenia wału przy kole pasowym
Re: Problem z mazdą 323f 94 2.0 V6 144KM brak iskry pomocy błagam !!! :(

Napisane:
12 gru 2010, 16:59
przez puznies0
grzelu90 napisał(a):Mam taki pewien problem z moja madzią. Kiedyś jechałem nią i po przejechaniu jaichś 10km zgasła mi i nie chciała odpalić na drugi dzień podszedłem i odpaliła bez problemu. Kolejny raz też mi się tak zdarzyło a wszystko tak się dzieje jak samochód wkręce do ponad 5000 obr. Jak poraz 3 tak mi się stało to samochód już wogóle nie chciał odpalić. Wymieniałem w nim uszczeli pod głowicą, regulowałem zawory wymieniany termostat cały aparat zapłonowy wraz z kablami wysokiego napięcia. A problem nadal jest nie wiem co sie dzieje świece są dobre. Co może być przyczyną błagam pomocy bo już zielony

jestem na ten temat

a przewody wysokiego zmieniałeś????? może one mają przebitke gdzieś i zamiast na świece iść iskra to idzie na blok silnika albo gdzieś bokiem [tiiit]... druga sprawa to to czy jesteś pewien że to wina braku iskry??? może paliwa ci nie podaje i dlatego nie mozesz zapalić może ci się gdzieś jakieś syfy na wtryski dostały...... spróbuj pokręcić rozruchem kilka razy i po tym wykręć świece i zobacz czy są mokre od benzyny... a jak nie to kombinuj z tym czujnikiem co koledzy piszą...
Re: Problem z mazdą 323f 94 2.0 V6 144KM brak iskry pomocy błagam !!! :(

Napisane:
13 gru 2010, 09:53
przez grzelu90
Przewody wysokiego napięcia zmieniałem wraz z całym aparatem zapłonowym... dzisiaj prowadzę samochód do elektro mechanika i zobaczymy co on stwierdzi mam nadzieje że to nie będzie naprawa bardzo droga... jak będe znał diagnozę elektro mechanika to napisze co i jak... paliwo napewno idzie...
Re: Problem z mazdą 323f 94 2.0 V6 144KM brak iskry pomocy błagam !!! :(

Napisane:
13 gru 2010, 13:00
przez olik110
grzelu90ja bym się pchał w elektromechanika w ostateczności bo Cię zinkasuje jak cygan za matkę

sprawdź dobrze czujnik bo to musi być jego wina, odkręć go i przeczyść, sprawdź czy nie przetarło obudowy kabla i nie zwierają się przewody tak jak u mnie, wyjmij jedną fajkę wsadź jakąś starą świecę i sprawdź na innej czy jest iskra (na pokrywie zaworów) jak to nie pomoże to wtedy zastanawiaj się nad mechanikiem bo tych mazd jest mało i żaden elektromechanik nie chce się za nie brać dlatego krzyczą takie ceny że głowa boli

Re: Problem z mazdą 323f 94 2.0 V6 144KM brak iskry pomocy błagam !!! :(

Napisane:
13 gru 2010, 14:10
przez grzelu90
Tylko proszę powiedzcie gdzie dokładnie w którym miejscu znajduje się ten czujnik żebym nie szukał tam gdzie nie powinienem bo szkoda czasu...
Re: Problem z mazdą 323f 94 2.0 V6 144KM brak iskry pomocy błagam !!! :(

Napisane:
13 gru 2010, 14:19
przez olik110
czujnik masz po prawej stronie silnika (czyli jak stoisz przed autem to po lewej) kable idą wzdłuż obudowy od rozrządu, kostkę od niego masz pod tym krućcem od płynu chłodniczego (znajdziesz bez problemu bo jest tam tylko jedna) a czujnik jest na samym dole więc musisz ściągnąć osłonę i za kołem wału masz taki mały czujnik. Wystarczy że znajdziesz przewód z kostką i pójdziesz wzdłuż niego.

Na górze masz zaznaczone miejsce gdzie jest kostka od czujnika a na dole miejsce gdzie się znajduje sam czujnik. Sprawdź bo może Ci kostka zaśniedziała i nie łączy a później czujnik i przewód czy nie jest przetarty.
Re: Problem z mazdą 323f 94 2.0 V6 144KM brak iskry pomocy błagam !!! :(

Napisane:
13 gru 2010, 15:40
przez grzelu90
Dobra dzięki bardzo dzisiaj będe wszystko sprawdzał... a mogę to jakoś zrobić bez koniecznosci wyjmowania silnika??? bo jestem zielony na ten temat jak to sprawdzic???
Re: Problem z mazdą 323f 94 2.0 V6 144KM brak iskry pomocy błagam !!! :(

Napisane:
13 gru 2010, 16:20
przez olik110
ściągasz prawe koło, zdejmujesz dolną osłonę silnika, i masz na wprost siebie czujnik obok koła

proste jak budowa ołówka

gdzie jest kostka to już wiesz a żeby całkiem wyjąć czujnik razem z przewodem musisz popuścić napinacz i go trochę poluzować na śrubach żeby kostkę przepchnąć między nim a silnikiem

prosta sprawa
Re: Problem z mazdą 323f 94 2.0 V6 144KM brak iskry pomocy błagam !!! :(

Napisane:
14 gru 2010, 10:53
przez grzelu90
Ale pewnie na kanale w warsztacie byłoby jeszcze łatwiej dojśc do tego czujnika??? Bo akurat mam możliwośc wjechania w domu na kanał i sprawdzenia tego czujnika...

Re: Problem z mazdą 323f 94 2.0 V6 144KM brak iskry pomocy błagam !!! :(

Napisane:
14 gru 2010, 10:55
przez olik110
no to wtedy koła nie będziesz musiał ściągać ale jeśli będziesz chciał wyciągnąć całkiem czujnik to kanał Ci w tym nie pomoże za bardzo

ale próbuj