Dziwne objawy pracy silnika tuż przed wymianą oleju.

Postprzez Ruski » 28 wrz 2010, 20:38

farciarz napisał(a):A opinie takie jak Twoja mogą większości osób stosujących Twoją metodę co najwyżej przyspieszyć czas pozostały do wymaganej reanimacji silnika. <nauka>

Przyspieszyć to może minerał albo motodoktor. Moim zdaniem moja metoda może tylko ten czas opóźnić, zalałem syntetyk, przejechałem 2 tys. km i NIC SIĘ NIE STAŁO, silnik nie zatarł się, nie zgnił, nie rozszczelnił się. Spadło za to zużycie oleju. Na początku brał tyle co półsyntetyka, teraz wygląda na to, że bierze dużo mniej ale to będę wiedział po następnych 2 tys. km czyli za miesiąc. Dlaczego ma się coś stać skoro to najlepszy olej jaki można wlać do silnika?

farciarz napisał(a):Dziwnie się kolego zachowujesz .... bo wypowiadasz się jakbyś pozjadał wszystkie rozumy.

Masz rację, przesadziłem. Przecież nie pozjadałem wszystkich rozumów. Moja opinia jest taka jaka jest tylko dlatego, że nie znam przypadku, żeby dobry olej zaszkodził silnikowi, za to znam kilka, że pomógł, znikło dymienie i branie oleju. A to "rozszczelnienie" to chyba jakaś legenda. Napisałem "Ale żeby nie było na mnie jak coś Ci się stanie z silnikiem" bo właśnie nie pozjadałem wszystkich rozumów, nie jestem konstruktorem silników.
Pozdrawiam wszystkich mazdowiczów i życzę setek tys. km bez remontu :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 cze 2010, 21:32
Posty: 41 (0/1)
Skąd: Lubelskie
Auto: Mazda 323F BA 1.8 1998r.

Postprzez MacManus » 29 wrz 2010, 18:31

A to "rozszczelnienie" to chyba jakaś legenda.


Niestety nie. W moim przypadku ta "legenda" przerodziła się w fakt rzeczywisty. Wszystko dlatego, że poprzedni właściciel żałował kasy i wykonał remont silnika po kosztach metodą "w szopie". Gdyby remont był fachowy, na pewno zaliczałbym się do tej rzeszy użytkowników, którzy po zamianie half na full dostrzegli tylko jej pozytywne aspekty.

Pozdr.
McM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 kwi 2009, 02:08
Posty: 109
Skąd: TriCity
Auto: w oczekiwaniu na skośnookie coupe...

Postprzez korytarz4 » 29 wrz 2010, 21:04

Prawda jest taka, że każdy jeździ inaczej i każdy silnik jest w innym stanie, robiony na innych częściach, inaczej traktowany itd itd, dlatego spory dotyczące tego tematu są nieuniknione. Kwestia aby dojść do wspólnego wniosku, który jest pozytywny w skutkach dla większości mazd, a nie tylko dla konkretnych egzemplarzy. :)

pozdro mazdopsychole <serduszka>
Pozdrawiam Kuba[color=#0080BF][/color]
Forumowicz
 
Od: 27 paź 2009, 23:18
Posty: 101
Skąd: Poznan\Luboń
Auto: Jest: 323C 1.5 16v 98r – LIFT
była mx-3: 1.6 16v 94r – LIFT

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323