trzęsie silnikiem słychać syczenie i tyrkocze-usterki już wyjaśnione

Postprzez ines » 18 maja 2008, 20:24

:) niech sobie padną nawet obie,jakbym miała tylko taki problem to pikuś :]
a tu silnik drzy i słychać gdzieś powietrze :( i słychać klekot.najgorsze to ze po zmianie rozrządu wszystko sie nasiliło <killer> a jeszcze gorsze to że silnik pracował ciuchutko i naprawde dobrze autko chodziło :(
a najgorsze to że niewiem co w serwisie mi tam porobili <killer>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2008, 19:49
Posty: 600
Skąd: krakow

Postprzez marek » 18 maja 2008, 20:26

ines

każda wizyta w warsztacie celem usunięcia jednej usterki generuje dwie następne – jeszcze się nie nauczyłaś ? :P

tak jak pisalem – sprawdz ustawienie zapłonu i wolnych obrotów – jeśli nie będzie się dało tego poustawiać to pewnie rozrząd źle złozony.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez Briareos » 18 maja 2008, 20:41

ines napisał(a):niech sobie padną nawet obie

Yyy... jak padła sonda lub obie to masz nieprawidłowy, zbyt bogaty skład mieszanki. Nie jest to krytyczne ale nie poprawia warunków pracy silnika. Jakbyś poza tym nie miała problemów to temat można zaniedbać, ale teraz to radziłbym je wymienić – szczególnie że to nie są jakieś olbrzymie pieniądze.

Ech, każdy widzę (łącznie ze mną :P) daje inne dobre rady. To teraz zmienię taktykę – znajdź innego mechanika. Jedź do jakiegoś ASO (zedrą niestety, ale można wcześniej podzwonić i się ew. umówić na zamienniki) albo do Jaksy (jest kawałek Polski do pokonania, ale jeszcze nikt nie żałował). Z V6 tak to jest że z górą silnika jest 2x więcej roboty a naszym mechanikom się nie chce za bardzo robić. Najlepiej samemu ale bądźmy realistami... nie wszystko amator jest w stanie w garażu zrobić.

Mam tylko ostatnie pytanie – czy da się odpalić auto w trybie serwisowym? Jeśli tak to ile wtedy wynoszą wolne obroty? Przypomnę tylko że trzeba to robić na rozgrzanym silniku, zimny ma prawo gasnąć.
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez marek » 18 maja 2008, 20:46

Briareos napisał(a):Jedź do jakiegoś ASO


podlacza do komputera i stwierdza to co my wiemy – tylna sonda. ASO niestety w wiekszosci przypadkow lubuje sie w wymienianiu czesci wg wskazan komputera

Briareos napisał(a):do Jaksy


to byłoby najlepsze rozwiazanie gwarantujace 100% sukcesu i mogloby sie koniec koncow okazac najtansze.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez ines » 18 maja 2008, 20:55

Briareos-próbowalismy odpalić auto w trybie serwisowym,odpalał i po dwóch sekundach gasł.trzeba było go przytrzymywać na gazie.podłanczany był na ciepłym silniku,
już od wczoraj zawracam głowe Jaksy :| i tak chyba zrobie że udam sie do niego.ale chyba zanim pojade musze wymienić sonde lambda bo niewiem czy to dobry pomysł jechać około 300km z padnieta może i dwiema
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2008, 19:49
Posty: 600
Skąd: krakow

Postprzez Briareos » 18 maja 2008, 21:07

Jak bez gazu się dusi to masz za nisko ustawione obroty biegu jałowego. Co jest dziwne skoro trzyma 700-800 normalnie, a do tego słychać że coś ssie powietrze... Może jednak jest dziura w dolocie albo nieszczelność na styku kolektora z głowicami.
Jeśli tylko brak sond cię powstrzymuje przed wizytą u Jaksy to nie łam się, bez sond możesz jeździć ile chcesz – jedyny problem to apetyt na paliwo, który zbliży się do poziomu lotniskowca :P No, po jakimś czasie też wypalisz katalizator a potem tłumiki, ale to nie po 300km.
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez marek » 18 maja 2008, 21:08

ines napisał(a):niewiem czy to dobry pomysł jechać około 300km z padnieta może i dwiema


generalnie padnieta sonda lamda zabija katalizator – jesli juz nie masz kata to problem jedynie taki ze zuzycie paliwa jest wieksze z padnieta sonda.

ja dzis przejechalem nissanem z 60km z odlaczona sonda to spalil jakies minimum 10-12 litrow paliwa jak nie lepiej hahaha
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez ines » 18 maja 2008, 21:31

:) wole wymienić lambde zanim gdziekolwiek pojade ,bo strace tyle paliwa co jej koszt :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2008, 19:49
Posty: 600
Skąd: krakow

Postprzez Sokool » 19 maja 2008, 00:17

niekoniecznie

Według naszej strony mamy:
15 – Czujnik lambda / Czujnik ciśnienia w kolektorze dolotowym*
17 – Układ sprzężenia zwrotnego
23 – Czujnik lambda
24 – Układ sprzężenia zwrotnego

A za ford-probe.net:

15 Left Heated Oxygen Sensor (LHO2S) – voltage always below 0.55V
17 Left Heated Oxygen Sensor (LHO2S) – voltage does not change
23 Right Heated Oxygen Sensor (RHO2S) – voltage always below 0.55V
24 Right Heated Oxygen Sensor (RHO2S) – voltage does not change

LHO2S i RHO2S – Sondy lambda
Kody: 15, 17, 23, 24
Sondy lambda umieszczone są na kolektorze wydechowym. W skrócie: na podstawie sygnalu z nich o zawartości tlenu w spalinach, korygowana jest mieszanka paliwo/powietrze dostarczana do cylindrów.
Kody 15 i 17 dotyczą lewej, a 23 i 24 prawej sondy.
Sygnał wysyłany do ECU powinien zawierać się w zakresie 0.6–1V. Jeśli korekta dokonana przez ECU nie da rezultatu i napięcie w dłuższym czasie spadnie poniżej 0.55V zostaną wyświetlone kody 15 i/lub 23. Natomiast jeśli sygnał wysyłany do ECU w dłuższym okresie czasu nie będzie sie wogóle zmieniać zostaną wyświetlone kody 17 i/lub 23, a przyczyną mogą być również uszkodzone przewody.
Sonda lambda zaczyna prawidłowo pracować dopiero od temperatury około 300 st.C, stad też w Probe zastosowano sondy z podgrzewaniem, aby szybciej osiągnąć tą wartość i uzyskać prawidłowy odczyt.
Często wraz z tymi błędami występuje kod 16 (EVP) zaworu układu recyrkulacji spalin (EGR).

ines ma co prawda KF'a, ale teoretycznie mogłoby się zgadzać.

EDIT/
Ale głupotę walnąłem <glupek2> Rzeczywiście jednej sondy mogą dotyczyć.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2004, 18:10
Posty: 2737 (1/10)
Skąd: Tychy
Auto: na gaz

Postprzez Adaś » 19 maja 2008, 20:58

ines napisał(a):7 miesiecy temu został wlany 1 litr i w zbiorniczku jest już przy minimum ale jeszcze go nie przekracza

i tak jeździsz z olejem na minimum? :) ryzykowne trochę w przypadku KF ;)

co do kolektora ssącego to ja nie wiem po co chcieli to ściągać do wymiany rozrządu :|

jedno jest pewne, swojego mechanika zacznij omijać szerokim łukiem.

PS. u mnie też jest od 4 lat błąd czujnika EGR i jakiś jeszcze związany z EGR – podobno typowa przypadłość KFów – nie trzeba się przejmować
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2004, 16:11
Posty: 5866 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 323F BA Japan Muscle V6

Postprzez marek » 19 maja 2008, 23:26

Adaś napisał(a):i tak jeździsz z olejem na minimum?


a nie jest mowa przypadkiem o płynie chłodniczym :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez mcerek » 20 maja 2008, 00:23

tez mam takie odczucie:] bo gdzie w zbiorniczku olej.. <faja>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 paź 2006, 15:20
Posty: 49
Skąd: Ostrów Wlkp.
Auto: Mazda 323F 1.8 16V GT 1989r.

Postprzez ines » 20 maja 2008, 02:32

Adaś-ja pisałam o płynie chłodniczym ;) ktoś pytał czy szybko mi go ubywa,wiec napisałam że niewiem jak szybko ma płyn schodzić :P dlatego też napisałam że 7 miesiecy temu został wlany 1 litr płynu a teraz mam prawie przy minimum :P
całe szczęście oleju mi tak nieubywa,wręcz czasami zastanawiam sie czy wogóle go ubywa <lol>
a dzis zauważyłam że po dodaniu gazu słychać tak jakby mocno wciagał powietrze :] może mu tchu brakuje hahaha
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2008, 19:49
Posty: 600
Skąd: krakow

Postprzez Gość » 20 maja 2008, 09:00

Apropo syczenia i turkotania :) Ja po zmianie rozrządu też mam odczucie jakby silnik inaczej pracował. Nie chodzi tu o samą jego pracę, bo to jest bez zarzutu, a raczej o dźwięk jaki przy tym wydaje... Jest to jakby świst. Prawdopodobnie jest to spowodowane tym, iż wymieniałem też wszystkie rolki, i to pewnie one generują takie coś <cfaniak>
Gość
 

Postprzez kubi2410 » 20 maja 2008, 10:56

a może ktoś sie orientuje czy te drgania silnika mogą być spowodowane np. przestawieniem w rozrządzie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2007, 16:51
Posty: 432
Skąd: Lubartów
Auto: 323F BJ 2001 1.6 sport

Postprzez arti090 » 20 maja 2008, 12:43

a jak np jest zle dobrany pasek – np. ma inna ilosc zebow ;> wiem ze roznily sie paski przed liftem i po ale w Z5 moze podobnie bylo w KF
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2007, 15:32
Posty: 95
Skąd: Bochnia
Auto: 323F BA 98'

Postprzez ines » 20 maja 2008, 13:32

michaszek-u mnie przed zmianą delikatnie terkotało ale poza tym było idealnie,po zrobieniu rozrządu silnik chodzi jak diesel,głosniej klekocze do tego słychać powietrze :( tak jakby wciągał.a przy dodawaniu gazu ciągnie jeszcze bardziej powietrze i jest bardzo słyszalne nawet przy zamknietej masce.
kubi2410-właśnie tez sie zastanawiam czy moze byc tego przyczyna,żle ustawiony rozrząd.tymbardziej że mam nieustawiony zapłon,gdzie podejrzewam że sie niedało go ustawić z powodu rozrządu.w dodatku mam odkręcony bypass :(
arti090-części do rozrządu sprowadzali mi pod moją madzie :( zresztą kto to wie <killer>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2008, 19:49
Posty: 600
Skąd: krakow

Postprzez Adaś » 20 maja 2008, 14:04

u mnie po wymianie pompy wody termostatu i zrobieniu chłodnicy płynu NIC nie ubyło od roku :)

co do syczenia to chyba nie słyszeliście mojego dolotu, który wydaje odgłos jak odkurzacz na wolnych obrotach <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2004, 16:11
Posty: 5866 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 323F BA Japan Muscle V6

Postprzez ines » 20 maja 2008, 14:09

Adaś-hmmm....u mnie pompa wody też została wymieniona razem z rozrzadem :) może poprostu litr płynu daje taki wskażnik.niewiem ile wchodzi płynu czy litr wystarczy żeby w miare zapełnić zbiorniczek :P u mnie na wolnych szumi a po dodaniu gazu wciąga jak u Ciebie na wolnych.odkurzacz <lol> :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2008, 19:49
Posty: 600
Skąd: krakow

Postprzez Adaś » 20 maja 2008, 14:34

ines napisał(a):Adaś-hmmm....u mnie pompa wody też została wymieniona razem z rozrzadem :) może poprostu litr płynu daje taki wskażnik.niewiem ile wchodzi płynu czy litr wystarczy żeby w miare zapełnić zbiorniczek :P u mnie na wolnych szumi a po dodaniu gazu wciąga jak u Ciebie na wolnych.odkurzacz <lol> :]

Całościowo wchodzi ok 7 litrów płynu jak sie wymienia pompę wody. Generalnie jeśli wszystko ok to płynu nie powinno ubywać.
Za 10 min wrzuci się na serwer filmik jaki przed chwilą nagrałem z dzwiękiem rozgrzanego silnika. Dodatkowo u mnie bardzo syczy niepodpięty jeden wężyk podciśnienia – wchodził on do puszki oryginalnego filtra powietrza – ale ponieważ u mnie go brak nie podpiąłem i sobie tak wisi zasysając powietrze. Jak go kiedyś zatkałem to zapaliła mi się kontrolka od poduszki powietrznej :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2004, 16:11
Posty: 5866 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 323F BA Japan Muscle V6

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323