pomyślałem ze to popychacze wiec rozebrałem kupiłem prawie wszystkie nowe bo 16 (włożyłem 14, dwa były jakies inne a nie zauważyłem) poskładałem cały silnik pokręciłem troche na sucho bez świec nic sie nie stało to wkreciłem je spowrotem, odpalił normalnie ale klekotał dalej, choć troche to cichło.
Wyjechalem z garażu lekko puknąłem w gaz i silnik zgasł po próbie odpalenia 3 razy przerzucił i sie zablokował silnik wziąłem klucz na wał a silnik ani do przodu ani do tyłu. Probowałem kilka razy odpalać dalej sie blokował aż w koncu przestał, teraz normalnie odpala równo pracuje ale tłucze gorzej przed tym jak go rozebrałem...
Gdy silnik pracował chwile przed zablokowaniem (stawał podczas normalnej pracy) było słychać jakby sie coś zacierało, jeszcze nie ustaliłem przyczyny, stan oleju byl ok.
Zwaliłem tez lewą pokrywe bo tam mu chyba tłukło najbardziej myslałem ze bedzie sucho a tam olej az sie wylewał.
Załączam filmik z pracy może ktoś miał taki przypadek.
https://www.youtube.com/watch?v=Xjm6y74 ... e=youtu.be