Klub MazdaSpeed

WItam. Mam taki problem przy zatrzymywaniu się gdzieś w granicach 10-0km/h slychac jakby stukanie w przednich kolach i odbijanie pedalu hamulca. Teraz pytanie co może być przyczyną Zużyte klocki lub/i tarcze
Madzie mam dopiero miesiąc więc dopiero wychodzą mi usterki

Sa 2 opcie moim zdaniem. 1Nie działał Ci wczesniej ABS i nagle zaczoł działac...Lub masz zniszczone tarcze hamulców i sa zlekka zwichrowane... bo nic innego mi do głowy nie przychodzi....

Tarcze, pewnie żyletki z nich zostały i pare razy wypróbowałeś hamowanie no i się pogieło, możesz jeździć ale bedzie potem przy każdej prędkości biło. Polecam przy zainwestować w piasty z BA 1.8 i hamulce 260mm, bo szkoda tego gówna 240mm tam zostawiać, poczujesz różnice za nie wielkie pieniądze

@Mumiak: a nie zapala Ci się do tego kontrolka ABS?

Nie, nie włącza mi się kontrolka ABS.

Sprawdzałeś, jak wyglądają tarcze? Czy rzeczywiście już żyletki z nich nie zostały? A ABS nie ''wyje" przypadkiem też?
Jeśli dobrze pamiętam, kontrolka ABS powinna zapalić się po przekręceniu kluczyka. Świeci?

Kontrolka ABS zaświeca się przy przekręcaniu kluczyka co do tarcz to szwager mi sprawdzal i może żyletki to one nie są ale też w najlepszym stanie równiez nie są. Szwager mi zaproponował bym zainwestowal w nowe tarcze i klocki że to może być przyczyna.

Ha! przypomniałem sobie. Też to miałem, problem ustał po......
.
.
.
.
wymianie skrzyni biegów

Ok, wyjaśniam: objawy miałem takie jak Twoje, więc pojechałem do mechanika, auto poszło na kanał, przód do góry, koła w powietrzu, samochód odpalony, jedynka i koła się kręcą. My pod samochód i okazało się, że to co łączy skrzynię z kołami, zapomniałem jak się nazywa, drążki?? są krzywe, zwłaszcza jeden, prawy. Przenosiło to się chyba, ale nie pamiętam już, na całe koła.
Wtedy to z braku kasy olałem, naprawiło się samo, razem z wymianą skrzyni, więc podejrzewam, że i owych drążków też, jakiś czas później

To żeś mnie nie pocieszył Cóż pozostaje mi pojechać do mechanika i niech on sprawdzi co jest grane.