Strona 1 z 1

Syczenie przy hamowaniu

PostNapisane: 29 mar 2010, 23:26
przez brakus69
Witam wiem ze jest wiele postow odnosnie hamulcow ale akurat na taki problem jaki mam nie natrafilem na fotum.

A mianowicie chodzi o to ze gdy wciskam hamulec slychac syczenie jakby uchodzace powietrze z balonu. Hamulec jest bardzo miekki i jego skutecznosc jest bardzo slaba az strach jezdzic. Plyn hamulcowy dawno nie byl wymieniany klocki maja 6 miesiecy, tarcze ok.
Z tego co wyczytalem to przy padnietym serwie hamulec jest twardy i trzeba wlozyc wiecej sily zeby hamowac a u mnie jest miekki i trzeba go depnac monco zeby zadzialal. Prosze o pomoc i jakies sugestie

Re: Syczenie przy hamowaniu

PostNapisane: 30 mar 2010, 00:18
przez Piotrek.84
Może masz zapowietrzone hamulce?
W moim przypadku również słychać syczenie przez krótką chwilę zaraz po odpaleniu auta i puszczaniu nogi z hamulca.

Re: Syczenie przy hamowaniu

PostNapisane: 30 mar 2010, 08:53
przez brakus69
u mnie nie syczy jak odpalam auto tylko jak wciskam hamulec tak jakbym pompowal materac i obroty faluja przy hamowaniu

Re: Syczenie przy hamowaniu

PostNapisane: 30 mar 2010, 13:54
przez puznies0
brakus69 napisał(a):u mnie nie syczy jak odpalam auto tylko jak wciskam hamulec tak jakbym pompowal materac i obroty faluja przy hamowaniu


przyczyną syczenia i falujących obrotów może być taki malutki czujnik który idzie od dekla zaworów do kolektora ssącego...
to ta złączka która jest wpięta w dekiel zaworów... a obroty nie są za wysokie? i czy nie spadają powoli do swojego poziomu????

przy uszkodzonym tym czujniku właśnie tak się dzieje ze obroty szaleją podczas naciskania hamulca a po puszczeniu wracają do normy....

a może pompa hamulcowa padaczkę zalicza...

Re: Syczenie przy hamowaniu

PostNapisane: 30 mar 2010, 22:29
przez brakus69
Niedawno czyscilem przepustnice... byla cala osmolona teras sie blyszczy tylko patrzac pod swiatlo miala duze pezeswity po czyszczeniu a wczesniej ten caly brud zatykal te szczeliny na okolo klapki. Podkrecilem troche ta srubke przy slimaku (imbus) zeby domknac bardziej przepustnice ale jak zamontowalem to obroty oszalaly na zimnym 800 a jak sie rozgrzeje nie spada ponizej 1100 (na jalowym) i jeszcze pod pedalem gazu czuc takie strzykanie jakby klapka przepustnicy ocierała o obudowe;/ Jak odpalam np ogrzewanie szyby czy klime to obroty podskakuja i opadaja. Jedym slowem faluja przy wiekszym obciazeniu a przy hamowaniu opadaja do 200 potem wracaja do normy i jeszcze te syczenie. Moze serwo moze pompa? nie wiem;/ raz mi prawei nie hamowal. Jutro jade do mechanika. A te syczenie to moze byc wina starego plynu hamulcowego i zapowietrzenia sie ukladu czy raczej nie ???

Re: Syczenie przy hamowaniu

PostNapisane: 31 mar 2010, 00:44
przez gregorius 323 F
Syczenie to będzie padnięta membrana w SERVO.
Śrubki należało nie ruszać bo przy każdym takim manewrowaniu musisz ustawiać TPS.
Pozdrawiam

Re: Syczenie przy hamowaniu

PostNapisane: 31 mar 2010, 10:25
przez brakus69
A czy da sie wymienic ta membrane czy trzeba nowe serwo?

Jakie moga byc konsekwencie tej padnietej membrany?

Ustawic TPS? Czy ten post viewtopic.php?f=127&t=43974 dotyczy tez mazdy 323F Ba? Z tym ze ja nie krecilem ani ta sruba krzyzakowa w tej rurce nad przepustnica ani nie odkrecalem tego pudeleczka TPS-u tylko ta srubka imbusowa krecilem. Jak to teras naprawic? Jest jakas roznia czy sie kreci w trybie serwisowym czy nie?

Re: Syczenie przy hamowaniu

PostNapisane: 3 kwi 2010, 01:24
przez hopek
Sprawdz sobie czy przewód doprowadzający podcisnienie do serwa jest cały :)