Witam wiem ze jest wiele postow odnosnie hamulcow ale akurat na taki problem jaki mam nie natrafilem na fotum.
A mianowicie chodzi o to ze gdy wciskam hamulec slychac syczenie jakby uchodzace powietrze z balonu. Hamulec jest bardzo miekki i jego skutecznosc jest bardzo slaba az strach jezdzic. Plyn hamulcowy dawno nie byl wymieniany klocki maja 6 miesiecy, tarcze ok.
Z tego co wyczytalem to przy padnietym serwie hamulec jest twardy i trzeba wlozyc wiecej sily zeby hamowac a u mnie jest miekki i trzeba go depnac monco zeby zadzialal. Prosze o pomoc i jakies sugestie
Syczenie przy hamowaniu
Strona 1 z 1
Może masz zapowietrzone hamulce?
W moim przypadku również słychać syczenie przez krótką chwilę zaraz po odpaleniu auta i puszczaniu nogi z hamulca.
W moim przypadku również słychać syczenie przez krótką chwilę zaraz po odpaleniu auta i puszczaniu nogi z hamulca.
Jeżeli coś się zacina użyj siły,gdy się złamie to znaczy,że i tak wymagało wymiany :]
- Od: 19 maja 2008, 21:06
- Posty: 248
- Skąd: Kielce
- Auto: Mazda 323f ''96 1.5 Z5 + LPG BRC
Sequent 24
u mnie nie syczy jak odpalam auto tylko jak wciskam hamulec tak jakbym pompowal materac i obroty faluja przy hamowaniu
-
brakus69
brakus69 napisał(a):u mnie nie syczy jak odpalam auto tylko jak wciskam hamulec tak jakbym pompowal materac i obroty faluja przy hamowaniu
przyczyną syczenia i falujących obrotów może być taki malutki czujnik który idzie od dekla zaworów do kolektora ssącego...
to ta złączka która jest wpięta w dekiel zaworów... a obroty nie są za wysokie? i czy nie spadają powoli do swojego poziomu????
przy uszkodzonym tym czujniku właśnie tak się dzieje ze obroty szaleją podczas naciskania hamulca a po puszczeniu wracają do normy....
a może pompa hamulcowa padaczkę zalicza...
- Od: 14 cze 2008, 16:44
- Posty: 456
- Skąd: stąd
- Auto: Mazda
Niedawno czyscilem przepustnice... byla cala osmolona teras sie blyszczy tylko patrzac pod swiatlo miala duze pezeswity po czyszczeniu a wczesniej ten caly brud zatykal te szczeliny na okolo klapki. Podkrecilem troche ta srubke przy slimaku (imbus) zeby domknac bardziej przepustnice ale jak zamontowalem to obroty oszalaly na zimnym 800 a jak sie rozgrzeje nie spada ponizej 1100 (na jalowym) i jeszcze pod pedalem gazu czuc takie strzykanie jakby klapka przepustnicy ocierała o obudowe;/ Jak odpalam np ogrzewanie szyby czy klime to obroty podskakuja i opadaja. Jedym slowem faluja przy wiekszym obciazeniu a przy hamowaniu opadaja do 200 potem wracaja do normy i jeszcze te syczenie. Moze serwo moze pompa? nie wiem;/ raz mi prawei nie hamowal. Jutro jade do mechanika. A te syczenie to moze byc wina starego plynu hamulcowego i zapowietrzenia sie ukladu czy raczej nie
?
-
brakus69
Syczenie to będzie padnięta membrana w SERVO.
Śrubki należało nie ruszać bo przy każdym takim manewrowaniu musisz ustawiać TPS.
Pozdrawiam
Śrubki należało nie ruszać bo przy każdym takim manewrowaniu musisz ustawiać TPS.
Pozdrawiam
Pierwsze Z5 Turbo na forum.Maniak Mazda from Hiroshima
- Od: 14 lis 2008, 13:03
- Posty: 282
- Skąd: Giżycko/Olsztyn
- Auto: 323 f ba 1996r 1.5 Z5
A czy da sie wymienic ta membrane czy trzeba nowe serwo?
Jakie moga byc konsekwencie tej padnietej membrany?
Ustawic TPS? Czy ten post viewtopic.php?f=127&t=43974 dotyczy tez mazdy 323F Ba? Z tym ze ja nie krecilem ani ta sruba krzyzakowa w tej rurce nad przepustnica ani nie odkrecalem tego pudeleczka TPS-u tylko ta srubka imbusowa krecilem. Jak to teras naprawic? Jest jakas roznia czy sie kreci w trybie serwisowym czy nie?
Jakie moga byc konsekwencie tej padnietej membrany?
Ustawic TPS? Czy ten post viewtopic.php?f=127&t=43974 dotyczy tez mazdy 323F Ba? Z tym ze ja nie krecilem ani ta sruba krzyzakowa w tej rurce nad przepustnica ani nie odkrecalem tego pudeleczka TPS-u tylko ta srubka imbusowa krecilem. Jak to teras naprawic? Jest jakas roznia czy sie kreci w trybie serwisowym czy nie?
-
brakus69
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości