Stukanie przy skręcaniu

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez arturd » 4 maja 2010, 12:07

Czyli Twój mechanik stwierdził, że kolumna do wymiany i nie idzie jej zregenerować? ja bym próbował mimo wszystko regenerować. Koszt jakieś 500-600 zł + montaż i demontaż. Jasne, że niski profil opon nie służy elementom zawieszenia ani kolumny. Niski i szeroki profil opny jak u Ciebie, przy tak lekkim aucie słabo tłumi nierówności nawierzchni, które powodują znacznie szybsze zużycie tych elementów w porównaniu do jazdy na fabrycznych 175 R13/70.
Zależy jeszcze w jakim stanie masz amory? jeśli kiepskie to efekt jest podobny do opisanego wyżej z oponami. W zawieszeniu wszystko ze sobą wiąże się, defekt bądź niedomaganie jednego odbija się na żywotności pozostałych. U siebie mam 195 R15/45 i po 130.000 musiałem regulować luz na maglownicy, gdyż trochę wybiła się. W innym aucie mam prawie 400 tys. przebiegu i maglownica nie ma luzu, a jeżdżę tam na firmowych 175 R13/70. No cóż, za ładny wygląd płaci się :)
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 10:37
Posty: 129
Skąd: Lublin
Auto: mazda 323C, 1.5, (BA), 96r.

Postprzez Tomi 323f » 7 maja 2010, 19:55

No właśnie chyba zrezygnuję z ładnego wyglądu, jest zbyt drogi. Amory mam dopiero co wymienione wraz ze sprężynami, poprzedni właściciel obciął je po chamsku, jedna pękła i pokonała amora.A co do kolumny to powiedział że w sumie można próbować skasować luz na maglu bo nie jest zbyt duży i nie leje olejem, no ale wtedy nie bardzo miał czas i tak zostało, a teraz znowu coś stuka z lewej strony tylko w czasie jazdy, i tylko przy skręcie w prawo. Głowa mała. Znowu czeka mnie wizyta u mechanika.
Początkujący
 
Od: 28 mar 2010, 09:13
Posty: 7

Postprzez Mc'Fly » 24 lut 2015, 16:28

ja też miałem stukanie (a nawet walenie jakby w podwozie) w zawieszeniu TYLKO na skręconych kołach przy małych prędkościach, np. przy podjeżdzaniu pod niski krawężnik, uskok w drodze. Na szarpakach czywiście nic nie znaleźli, końcówki drążków ok, tueje wahaczy ok, dopiero po podniesieniu auta jak koła zwisały to ruszając góra/dół wahaczem okazało się, że jest spory luz na sworzniu wahacza, wymieniony i po sprawie – cisza. Podnieść samochód i odciążyć zawieszenie!
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2008, 15:45
Posty: 62 (0/5)
Skąd: Puck
Auto: Mazda 5 CW 1,6 diesel 2011,
wcześniej
Mazda Premacy 2,0 DiTD 2003

Postprzez Andrzej414 » 22 lip 2015, 20:31

Witam. Jak myślicie co to może być?

Sprawdziłem przegub drążka kierowniczego, przegub wahacza oraz łącznik stabilizatora. Dość solidnymi ruchami oraz łomem. Niestety tam cisza. A najgłośniej jest w okolicach osłony drążka kierowniczego lewego. Auto na postoju, lekkie ruchy kierownica prawo/lewo. Ustawienie kół na wprost, lewo, prawo nie ma znaczenia – ten sam objaw w każdym przypadku. Osłona jakby mokra ale sprawdzałem i niby cała choć wiem, że może być gdzieś minimalnie przerwana tylko że na całość się tak by rozlało wzdłuż?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2011, 11:44
Posty: 1205 (3/48)
Skąd: Pierwsza Stolica Polski
Auto: Mazda 323C BA 1.5 '96 – była
Mazda 2 DE 1.5 '09
Mazda 3 BK 1.6 '07

Postprzez Mc'Fly » 22 lip 2015, 21:15

Wymiana sworznia pomogła na kilka tygodni i znowu walenie w podłogę. Wymienione obie tuleje wahacza i znowu cisza.
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2008, 15:45
Posty: 62 (0/5)
Skąd: Puck
Auto: Mazda 5 CW 1,6 diesel 2011,
wcześniej
Mazda Premacy 2,0 DiTD 2003

Postprzez Andrzej414 » 22 lip 2015, 21:36

Tuleje w tym aucie to aż nie chce się wierzyć. Ale kto wie... jeszcze jakieś pomysły? Poza tym to objawia się tylko na postoju. Mi nic nie wali podczas jazdy i manewrów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2011, 11:44
Posty: 1205 (3/48)
Skąd: Pierwsza Stolica Polski
Auto: Mazda 323C BA 1.5 '96 – była
Mazda 2 DE 1.5 '09
Mazda 3 BK 1.6 '07

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323