cała praca – na stronę trwa jakeiś pół godziny, maksymalnie 40 minut, no chyba że robimy turystycznie a nie na wyścigi to robota moze sie rozvciągnąc na cały dzien

Yellowmen napisał(a):Jestem w trakcie zamawiania przegubów P+L bo obydwa odezwały się po 3 latach jazdy (tzn od kiedy mam auto).
poelcam przeguby spidan
Yellowmen napisał(a):I tu moje pytanie...czy mam coś jeszcze wymienić podczas tego zabiegu??
osłony przegubów, nakrętke na piastę i zabezpieczenie, ale to będziesz miał w zestawie a więc się nie przejmuj, no chyba że popsujesz koncówke drążka kierowniczego podczas zdejmowania – ja ją wyjołem bez strat w częściach
Yellowmen napisał(a):Czy po takim czymś trzeba robić zbieżność??
jeżeli nieuszkodzisz końcówek drążków kierowniczych to nie
Yellowmen napisał(a):Czy samemu można to zrobić??
tak – trzeba miec przyrzad do ustawiania zbierznosci, ewentualnie 2 listewki
Yellowmen napisał(a):Czy raczej będzie problem z demontażem i montażem??
najgorzej będzie odkręcic śrubę na piaście koła – tą pod dekielkiem felgi – mi sie udało kluczem na 3/4 cala i 2 metrową przedłuzką po której kumpel skakał
co do samej roboty to (warto przed cala pracą jechac na karchera i wymyc pod cisneiniem wszystki brud zanjdujący się na przednim nadkolu i wahaczach- dla poelpszenia sobie warunków pracy):
-luzujesz nakrętke na piaście – jezeli poalmiesz wszystkie klucze w domu (proxxon poległ) to jedz do jakejs wulkanizacji i niech ci poluzuja pneumatem (tylko wracajac nie szalej za bardzo zeby ci koło nie odpadło)
-zdejmujesz koło i odkręcasz śrubę mocującą koncówke drążka kierowniczego i przy pomocy sciągacza zdejmujesz go – dobrze jakbyś go nie uszkodził bo narobisz sobie kosztów i dodatkowej roboty
– skręcasz całą zwrotnicę na maxa i masz juz zdjętyą półoś od strony koła (niepamietam czy odkręcałem amortyzator od strony piasty czy sworzen wahacza ale jezeli przegub niebędzie chciał wyjsc to odkręc któras z tych części)
– ja wyjmowałem całą póloś zeby nowy przegub założyc – przydatna będzie breszka
– zdejmujesz i zakłądasz nwoy przegub pamiętając o gumowej osłonie przegubu
– zakladając tą osłone musisz ją troche ścisnac zeby nie byo w niej zabardzo powietrza bo jak skręcisz koła to moze sie ona rozerwac i cała robota na nic
– ogólnie do tej wymiany nie trzeba zdejmowac półosi, ale wygodniej jest załozyc osłone przegubu majac połoś w imadle niż na samochodzie
-składasz wszystko w odwrotnej kolejności pamietając że nakrętkę na piaście skręcasz na tyle, na ile masz siły w rękach
– w niektórych poradach znajdziesz informacje ze trzeba zdjąc łącznik stabilizatora przedneigo – nie trzeba
-jak będziesz wbijał przegub lub całą półoś (oczywiscie gumowym młotkiem) to usłyszysz takei charakterystyczne kliknięcie – jak kliknie to oznacza ze przegub został założony poprawnie – wbrew pozorom nie trzeba nawalac z całej sily młotem
ogólnie wymiana nie jest trudna