Strona 1 z 1

Wymiana tylnych hamulców w 323F BA

PostNapisane: 20 lut 2010, 19:34
przez avenger
Nadszedł czas na wymianę hamulców. Na przód zakładam polecany na forum zestaw – tarcze Brembo + klocki Ferodo. Niestety nie mam pojęcia co zrobić z tyłem. Mam 323 "efke" BA z 97r i ja naocznie widzę, że mam tu z tyłu bębny i mam ABS, jednak gość w sklepie motoryzacyjnym powiedział, że przy silniku 1.8 a ABSie na tyle są tarcze <glupek2> (sprawdzał to w dwóch katalogach hahaha ). Abstrahując.... co polecacie na tył? Chcę wymienić wszystko nie tylko naprawić zużyte części. Co sprawdza się w Waszych madziach?

Re: Wymiana tylnych hamulców w 323F BA

PostNapisane: 23 lut 2010, 23:07
przez Markiz
W 323 BA 1,8 z tyłu są bębny. Szczęki polecam kupić TRW ( dawny Lucas ) . A do przodu polecam też zestaw TRW – tarcze i klocki. Brembo ostatnio mocno podupadło na jakości. Kiedyś sam polecałem tarcze brembo ;) teraz mam lekko inne zdanie

Re: Wymiana tylnych hamulców w 323F BA

PostNapisane: 5 mar 2010, 04:36
przez avenger
Też zmieniłem nieco zdanie, ale z innego powodu – nie ma dostępnych na teraz tarcz brembo :| Na przód zakładam tarcze ATE + klocki Ferodo a co powiecie na tył: bębny TRW a szczęki (i tu nie wiem) TRW lub Ferodo?

Re: Wymiana tylnych hamulców w 323F BA

PostNapisane: 5 mar 2010, 12:09
przez KacY
na tył (swego czasu) nigdy się nie zastanawiałem, BA nie ma hamulców a tył już w ogóle chyba nic nie hamuje więc po co przepłacać??
założone byle co tak samo hamuje jak super hebel za 100zł
takie moje zdanie..

Re: Wymiana tylnych hamulców w 323F BA

PostNapisane: 5 mar 2010, 12:23
przez avenger
KacY napisał(a):BA nie ma hamulców a tył już w ogóle chyba nic nie hamuje więc po co przepłacać??


A nie zastanawiałeś się, że może właśnie dlatego BA "nie ma hamulców"? Przez to nie przepłacanie? Wychodzę z założenia, że na hamulcach się nie oszczędza. Co mi da oszczędność na całym zestawie przód-tył ok 200zł jak będę miał mniejszy przebieg między wymianą niż na podzespołach "lepszej klasy" no i z pewnością mniejszą skuteczność hamowania? Czyż nie lepiej wydać te 200zł więcej i przejeździć pewniej i dłużej za tą cenę?

Może właśnie większość z użytkowników "efek" BA wychodzi z takiego założenia, że skoro tak czy inaczej nie hamuje to po co przepłacać i tak rośnie przeświadczenie, że te auta nie mają hamulców. Na kompletną wymianę w swojej wydam 900zł (tarcze i klocki na przód, bębny i szczęki na tył) a wtedy napiszę o rzeczywistej jakości hamowania w tym aucie.

Re: Wymiana tylnych hamulców w 323F BA

PostNapisane: 5 mar 2010, 20:36
przez markmas
KacY napisał(a):na tył (swego czasu) nigdy się nie zastanawiałem, BA nie ma hamulców a tył już w ogóle chyba nic nie hamuje więc po co przepłacać??


Tylne hamulce nie służą wbrew pozorom do 100% hamowania, a stabilizacji toru jazdy podczas tej czynności. Jeśli będziesz miał kiepskie heble z tyłu to przy hamowaniu na śliskiej/mokrej nawierzchni zaczniesz się kręcić jak bączek w okół własnej osi... Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego z tyłu są bębny lub tarcze trochę mniejsze w stosunku do przodu? O hamulce trzeba dbać :) IMHO to najważniejszy element w samochodzie... Nie mówiąc już o tym, że ile to zaoszczędzisz zakładając jakieś badziewie? 20-30zł? Powalająca kwota...

Pozdrawiam

Re: Wymiana tylnych hamulców w 323F BA

PostNapisane: 17 mar 2010, 02:32
przez yezyk07
A jak chciałbym zmienić te nieszczęsne bębny na tarcze to brać od 323F GT czy od jakiegoś jeszcze innego modelu są lepsiejsze? w sumie to i tył i przód chciałbym zmienić na coś z wyższej półki.

Re: Wymiana tylnych hamulców w 323F BA

PostNapisane: 17 mar 2010, 11:25
przez markmas
A przeczytałeś to co jest napisane wcześniej? Jeśli założysz nieodpowiednie hamulce (za mocne) z tyłu to będziesz kręcił bączki przy najmniejszym zahamowaniu. Po dwa – czy zdajesz sobie sprawę, że wymiana z bębnów na tarcze, to nie to samo co wymienić np. koło? Tu zmieniasz praktycznie cały tył samochodu...
Wydaje mi się, że taniej i lepiej będzie sprzedać to co masz i kupić inne wozidło...

Re: Wymiana tylnych hamulców w 323F BA

PostNapisane: 17 mar 2010, 12:42
przez yezyk07
Tak przeczytałem to co jest wcześniej napisane, i tak zdaje sobie sprawę, że to będzie wymiana-jak napisałeś praktycznie całego tyłu samochodu i jeszcze mam zamiar zmienić silnik i również zdaje sobie sprawę, że to będzie zmiana całego przodu :) a sprzedawać bryki nie zamierzam bo trafiłem egzemplarz w dobrym stanie no i skórka w środku <serduszka>

Re: Wymiana tylnych hamulców w 323F BA

PostNapisane: 17 mar 2010, 13:40
przez markmas
No to ambitne plany :) Powodzenia i cierpliwości życzę :)

A tak już na temat – Wydaje mi się, że z GT będzie najlepszym pomysłem. Różnica w średnicy tarczy (przód) z tego co pamiętam to ok 22 mm – to już jest coś :)
I na pewno odczujesz różnice. Nie pakuj się w tarcze brembo – krzywią się bardzo szybko... Jeśli nie będzie Ci przeszkadzać ciut większe pylenie z klocków to polecam TRW.
Będąc na Twoim miejscu, poszedłbym w kierunku większego przodu – sprawdził, a dopiero ewentualnie później bawił się z tyłem. Jak pisałem wcześniej tył tylko wyrównuje tor, a hamujesz przodem. Wydaje mi się, że nie odczujesz zbyt dużej różnicy miedzy bębnami, a tarczami. No chyba, że hamujesz na dystansie 300 metrów – fakt – bębny z racji swojej konstrukcji przy takim hamowaniu wysiadają...

Pozdrawiam

Re: Wymiana tylnych hamulców w 323F BA

PostNapisane: 5 maja 2010, 11:17
przez UkiNH
Podepnę się pod ten temat, w autku Mazda 323f BA silnik 1.5 Z5 wersja z ABS'em, chciałem sprawdzić bębny i szczęki czy przypadkiem nie wypadało by ich wymienić, i tutaj moje pytanie jakie mogą być minimalne grubości szczęk i bębnów. No i przy okazji zapytam co polecacie szczęki już wiem, że TRW a bębny?
Pozdrawiam

Re: Wymiana tylnych hamulców w 323F BA

PostNapisane: 12 maja 2010, 08:48
przez UkiNH
nikt nie wie?

Re: Wymiana tylnych hamulców w 323F BA

PostNapisane: 31 maja 2010, 23:30
przez Lesiu
chyba nie ma czegoś takiego jak minimalna grubość szczęk/okładzin albo są zużyte albo nie http://hobby-elektronika.eu/wskaznik.html jak są zużyte oglądając je na pewno to zauważysz ;]