Strona 1 z 1

problem z amortyzatorami jedynie zimą

PostNapisane: 6 sty 2010, 17:52
przez benek8000
witam wszystkich ! mam pewien problem z moimi tylnymi amortyzatorami . Niewiem dlaczego ale jak jest mróz i to mi jeden zamarza na jakisz czas i wogle nie pracuje i tak wala w kielichy jak miały by mi zaraz odpaść . ALE jak jest ciepło to wszystko jak ręka odioł wszystko jest idealnie pracuja super i stukanie przestaje

PostNapisane: 6 sty 2010, 18:25
przez Daro_GST
dostała się woda do amortyzatora i zamarzła. Do wymiany komplet 2 tylne<br>
(powyższa wypowiedź nie podlega dalszej dyskusji, koniec tematu <killer> )

PostNapisane: 6 sty 2010, 18:49
przez kawa323fba
Jak przyszły te mega mrozy to miałem to samo jak sie troche ociepliło to faktycznie przestało stukać i teraz przy mniejszych czasem ale nie zawsze znowu stuka...

PostNapisane: 6 sty 2010, 19:17
przez zahariash
Daro_GST dobrze pisze. Latem można troszkę przeciągnąć wymianę ale zimą to jest proszenie się o kłopoty.

PostNapisane: 6 sty 2010, 21:14
przez benek8000
Dzięki Bardzo za odpowiedzi! ale dziwi mnie to ze jak jest ciepło to sa git dobrze pracują nic nie ciekna , nie dobijają ?Kurcze jednak mała inwestycja ! Pozdro dla wszystkich

PostNapisane: 6 sty 2010, 21:41
przez matteusz3
ja mam to samo na mrozie. (podobno mazdy tak mają)
jak wyciągnąłem amortyzator to ani nie odbija ani nie stawia oporu :)

PostNapisane: 6 sty 2010, 21:46
przez Lesiu
matteusz3 to masz amorki do wymiany
często się zdarza, że w lecie jest ok a pod wpływem mrozu wychodzą jakieś rzeczy. ja też wymieniałem amorki z tyłu w sylwestra <serduszka> :D:D:D bo miałem to samo, amor na mrozie walił jak salony, teraz ok jest :]

Re: problem z amortyzatorami jedynie zimą

PostNapisane: 21 lut 2011, 00:35
przez stanley88
Woda dostaje się do nieszczelnego amortyzatora i chwyta mróz. Podnośnik wąż ogrodowy podłączony do ciepłej wody i jazda. Po 5 minutach puszcza. Wiem że to drastyczne, ale jeśli nie ma wyjścia a trzeba jechać... POmaga też odmrażacz do zamków.

Re: problem z amortyzatorami jedynie zimą

PostNapisane: 21 lut 2011, 14:16
przez mariushjj
Też miałem takie objawy podczas mroźnych dni. Wymieniłem amorki na nowe i teraz gra gitara :) wszystko oki :D

Re: problem z amortyzatorami jedynie zimą

PostNapisane: 21 lut 2011, 20:26
przez Lantis 89
Zgadza sie,amory do wymiany,
Tylko nie kupuj tanich badziewi,dołóż i kup gazówki <spoko>

Re: problem z amortyzatorami jedynie zimą

PostNapisane: 21 lut 2011, 21:25
przez Johny323F v6
u mnie nawet po wymianie takie skrzypienie nie ustąpiło.. z tyłu i z przodu tak skrzypią że... ale to tylko przy takim mrozie większym jak dziś.. nic tylko pozostaje pogodzić się z tym hi hi :)

Re: problem z amortyzatorami jedynie zimą

PostNapisane: 21 lut 2011, 21:39
przez zagraniczny
Witam podłącze sie do tematu bo tydzień temu wymieniałem amortyzatory z przodu bo to fakt jak są już na wykończeniu to przy mrozie walą ale tylko olejowe bo kwestia ile oleju wycisło a ile zostało w amortyzatorach a nie żadna woda zamarzająca hahaha . Jeżeli komuś stukają na mrozie to proponuje sprawdzić nadkola i zobaczyć czy nie są ochlapane olejem bo to oznacza ze czeka nas wydatek osobiście polecam gazowe amory monroe 190 zł zapłaciłem na przód za sztukę. Pozdrawiam