Klub MazdaSpeed

Witam.
Problem mam taki że sprzęgło w mojej Madzi (323F 2.0, 1995r) bierze tylko na samym dole – prawie na pewno nie wysprzęgla dobrze. Biegi trzeba wpychać na siłe praktycznie – myśle że to własnie prze to sprzęgło. Teraz gdy jest zimno ten problem jest tym bardziej dokuczliwy. Jak kawałek przejadę i samochód troche sie rozgrzeje jest lepiej z biegami, chociaż sprzęgło raczej łapie dalej na samym końcu. Zapowietrzone nie jest, mechanicy mówili że to może być padnieta pompka. Tylko czy to to – nie maja pewności. Czy pompke da sie zregenerować, czy warto? Czy lepiej od razu wymienić na nową, czy próbować używaną kupić? Czy może przyczyna mojego niskiego sprzęgła wogóle nie tkwi w pompce? Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!

Masz najpewniej skończone sprzęgło tj tarcze na pewno.
Jeżeli chodzi o pompkę to wystarczy sprawdzić jak mocno po wciśnięciu sprzęgła reaguje wysprzęglik przy skrzyni.
Jeżeli jego wychył jest prawidłowy to na 100%padnięta tarcza.

O sprzęgłach posty już były tu będzie pewnie kosz.

Pozdrawiam

Dzięki za odpowiedź! Istotnie posty o sprzęgłach były i dośc intensywnie używałem opcji "szukaj" zanim napisałem, ale problemu takiego nie spotkałem.
Moje sprzęgło ma bardzo duży skok jałowy i łapie przy samej podłodze na bardzo krótkim odcinku – wcześniej wciska się bez żadnego oporu – czy to jest objaw zużytej tarczy? Sprzęgło się nie ślizga, rozłącza się prawidłowo i nie ma problemu np z ruszeniem z piskiem

Sprawdź skok wysprzęglika przy skrzyni jeżeli pracuje zgodnie z ruchem pedału sprzęgła to jednak tarcza.
Jeżeli nie to albo sprzęgło jest zapowietrzone a może masz pęknięty oplot w węzyku elastycznym i przy wciskaniu sprzęgła przewód zaczyna puchnąć.
Pozdrawiam

torba76 popraw temat na zgodny z regulaminem

torba76 napisał(a):bierze tylko na samym dole

gregorius 323 F napisał(a):Masz najpewniej skończone sprzęgło tj tarcze na pewno.

Chyba raczej na odwrót by było, i łapało by z góry

torba76 a płynu hamulcowego Ci nie ubywa? Połóż jeszcze głowę na dywaniku kierowcy i popatrz na pedał sprzęgła. Będziesz miał tam śrubę regulacyjną, od której zależy jak mocno wciskasz pompkę, podkręć trochę tą śrubą i sprawdź czy jest lepiej.

Brak poprawy tematu, więc...

popraw szybko temat...
moim zdaniem za niedługo wpadnie Ci pedał sprzęgła w podłogę w wyniku kończącego się słoneczka w docisku, ale oczywiście sprawdź najpierw to co na wierzchu jest...

ying napisał(a):moim zdaniem za niedługo wpadnie Ci pedał sprzęgła w podłogę w wyniku kończącego się słoneczka w docisku

Moim zdaniem słoneczko nie ma nic do tego. Jeśli było by coś z dociskiem to by było słychać jakieś dziwne dzwięki.
Miałem coś podobnego u siebie i takie objawy świadczą o uszkodzeniu sterowania sprzęgła, czyli albo to jest uszkodzony siłownik sprzęgła przy skrzyni biegów, albo uszkodzona pompka sprzęgła, albo

gregorius 323 F napisał(a):może masz pęknięty oplot w węzyku elastycznym i przy wciskaniu sprzęgła przewód zaczyna puchnąć.

Sprzawdz czy z siłownika nie cieknie płyn, czy nie jest mokry, jeśli tak to siłownik jest uszkodzony.
Jeśli siłownik jest dobry to sprawdz przewód elastyczny sprzęgła, niech ktoś wciśnie sprzęgło a ty patrz czy przewód nie puchnie, sprawdz również cz przewody metalowe nie są uszkodzone. Jeśli siłownik i przewód jest dobry to wina leży po stronie pompy. Można kupić zestawy naprawcze pompy jak i siłownika, nie są drogie i wymiana nie jest zbyt skomplikowana lecz jest przy tym sporo zabawy.

Mam ostatnio identyczne objawy, od kiedy zaczęło się robić zimno. Ciężko mi uwierzyć w to, że sprzęgło się kńczy, szczególnie, że łapie na dole, nie na górze. Zero ślizgania itp.

Pisałem PW do założyciela wątku i znalazł rozwiązanie, które nie wiązało się z wymianą sprzęgłą:

torba76 napisał(a): Sprzęgło ma regulację tzn. mozna wyregulować przy pedale sprzegła jak głeboko wchodzi ten popychaćz w pompkę. Dziwne ze zaden mechanik tego u mnie nie poradził, ale wystarczyło podregulowac ten bolec przy pedale sprzęgła tak aby mocniej naciskał pompke i sprawa załatwiona! Bez kosztów, samemu i w 2 minuty!

Oczywiście wątek dotyczył BA V6, ja mam BJ FS, ale sam spróbuje sprawdzić u siebie, czy nie mam takiej regulacji.

A co Panowie myślicie kiedy sprzęgło delikatnie ślizga i łapie bardzo wysoko czyli nie trzeba wysprzęglać do końca żeby płynnie zmienić bieg?? Na co się przygotować w takim wypadku??

Pozdrawiam

Dzisiaj sprawdziłem i podregulowałem, rzeczywiście na pedale jest regulacja wysokości "brania" sprzęgła. Nie wiem na ile mi to pomoże, bo w tą stronę co ja potrzebuje to praktycznie mogłem jeden obrót śrubą zrobić, ale widzę, że to jest przygotowane na regulację w przypadku, jak komuś sprzęgło bierze za wysoko. Wtedy jest bardzo duży zakres regulacji. Napiszę za kilka dni jak pojeżdżę, jakie rezultaty, bo po jednej przejażdżce ciężko ocenić, czy znowu przy spadku temperatury nie będę miał problemu z wrzuceniem biegu.

Aha ta regulacja jest bardzo prosta, największy problem to zmieścić się tam na podłodze

Dasz fotkę tej śruby??

Oczywiście:

Najpierw trzeba odkręcić nakrętkę kontrującą a później wg potrzeby regulować śrubę. To tyle. U mnie nie pomogło, zbyt mały był zakres regulacji w tą stronę, w którą potrzebowałem. Pewnie czeka mnie wymiana sprzęgła.

Witam. Jednak ta regulacja u mnie na długo się nie zdała niestety. Na początku było idealnie gdy podregulowałem tą śrubką przy pedale sprzęgła, ale za jakis czas powoli sprzęgło zaczynało brać coraz niżej aż w końcu nie da sie biegu wrzucić. No i stawiam tu na hydraulikę, przewody sa ok, płynu nie ubywa. Moim zdaniem siadła pompa, ale sprzedawca w carspeed powiedział że to pompy siadaja sporadycznie i bardziej możliwe że siadł wysprzęglik. Ze wzgledu na to że wysprzęglik był dostepny od ręki a na pompę trzeba by było czekać – zamówiłem wysprzęglik dziś i czekam na dostawę. Chociaz tak sobie myśle czy wysprzęglik może byc uszkodzony, jeśli nie przecieka na zewnątrz i zapieczony nie jest to co może być w nim uszkodzone??? Stawiam na uszkodzoną pompę i jeśli wymiana wysprzęglika nic nie da to pompa będzie następna.

Jeśli z wysprzęglika nie cieknie płyn i nie jest zapiezony to wysprzęglik jest sprawny. Jeśli nie ubywa płynu, a sprzęgło wpada to jest uszkodzona pompa sprzęgła. Z tego co wiem można kupić zestaw naprawczy do pompy i wyjdzie to dużo taniej niż wymiana całej pompy.

dzięki za odpowiedź – w takim razie anulowałem szybko moje zamówienie na wysprzęglik. Zastanawi mnie jeszcze takie zjawisko że sprzęgło chodzi lepiej jak jest cieplej. Zostaje wymiana albo regeneracja pompy Albo kupie oryginalna używaną albo oryginalny zestaw naprawczy. Czy ktos sie orientuje czy np od mazdy 626 pasuje pompa sprzęgła do mazdy 323f?

Tego nie wiem czy pasuje. Trzeba by sprawdzić w katalogach najlepiej w sklepie.

torba76 napisał(a):Zastanawi mnie jeszcze takie zjawisko że sprzęgło chodzi lepiej jak jest cieplej.

Dzieje się tak ponieważ pompa jest uszczelniana w środku przez gumowe uszczelki i w niskiej temperaturze guma twardnieje i nie spełnia swojej funkcji. gdy jest ciepło guma robi się miękka i jest w stanie utrzymać ciśnienie. Ja osobiście wolał bym kupić zestaw naprawczy i zregenerować swoją pompę ponieważ jak kupisz używkę to niewiadomo gdzie i i jak długo leżała. Leżenie no półce również może zaszkodzić pompie.
A jak zregenerujesz swoją pompę to będziesz wiedział co masz i długo na tym pojeżdzisz.

zestaw naprawczy pompy już zamówiony

Mialam dokladnie ten sam problem w mojej Madzi. Najpierw zaczeło bardzo nisko brać i w koncu nastał moment ze niestety wyjezdzając z podporządkowanej nie byłam w stanie zmienić biegu .
Pomógł mi znajomy do domu dojechałam, wystarczyło tylko w momenice gdy bieg nie chciał wchodzic podpompować parę razy pedałem.
Do wymiany był....jednak własnie siłownik sprzęgła.