Hamulce w BA – problemy i ich rozwiązanie

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez ART » 12 lut 2005, 19:55

Mam pytanko odnośnie przednich hamulców czy przy obracaniu kołem klocki powinny lekko ocierać o tarcze czy powinno się ono obracać zupełnie swobodnie??
Ostatnio edytowano 5 maja 2014, 12:12 przez Marek 161BD081, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Temat powstał z połączenia kilku o podobnej tematyce.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 mar 2004, 22:00
Posty: 254
Skąd: Nysa
Auto: Było 323F BA Z5
Jest 3 BL 2.0 LF-VE

Postprzez magicadm » 12 lut 2005, 20:32

Klocki mają prawo ślizgać się po tarczy – nie ma siły, która je odciąga od tarczy po zakończeniu hamowania. Przy kręceniu kołem może być słyszalny delikatny szum tarcia.
Ważne by klocki nie tarły się za mocno powodując przegrzewanie tarczy.
Dlaczego o to pytasz?
Zaobserwowałeś jakieś niepokojące objawy po jakimś zabiegu przy hamulcach?
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Jaksa » 12 lut 2005, 21:09

magicadm napisał(a):Dlaczego o to pytasz?
Art, zaciski na prowadnicach stanęły? ;)
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez ART » 12 lut 2005, 21:58

Jaksa napisał(a):magicadm napisał:
Dlaczego o to pytasz?
Art, zaciski na prowadnicach stanęły?

Rozumiem Jaksa że zgadzasz się z tym co napisał magicadm? ;) W sumie to pytam tak kontrolnie bo kiedyś przy wymianie klocków mechanior wspominal, że miałem zapieczone zaciski i musiał je czyścić a dzisiaj kręciłem się trochę koło auta i jakoś tak mi przyszło do głowy żeby zabaczyć jak tam sytuacja, ale z tego co piszecie to chyba wszystko jest w normie, po podniesieniu auta można kręcić kołem bez większego wysiłku chociaż szum tarcia słychać i nie można zakręcić nim tak jak tylnym :D

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 mar 2004, 22:00
Posty: 254
Skąd: Nysa
Auto: Było 323F BA Z5
Jest 3 BL 2.0 LF-VE

Postprzez magicadm » 12 lut 2005, 22:34

Moim zdaniem jest wszystko ok.
Pamiętaj o dbaniu o stan zacisków, a w szczególności elementów gumowych.
Ważne też jest by klocki hamulcowe prawidło były dopasowane do prowadnic – miałem kiedyś sytuację, że jakis "artysta" wbił klocki "na chama" w prowadnice i mimo sprawnego tłoczka klocki nadal tarły się o tarczę.
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez ART » 13 lut 2005, 10:20

Artystów u nas wielu, zwłaszcza cymbałów :D
magicadm napisał(a):Pamiętaj o dbaniu o stan zacisków, a w szczególności elementów gumowych.

Banalne pytania ale skoro już jesteśmy przy temacie... ;)
jak się powinno dbać o zaciski żeby było im dobrze :D i o jakie elementy gumowe chodzi?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 mar 2004, 22:00
Posty: 254
Skąd: Nysa
Auto: Było 323F BA Z5
Jest 3 BL 2.0 LF-VE

Postprzez Jaksa » 13 lut 2005, 13:27

jak się powinno dbać o zaciski żeby było im dobrze i o jakie elementy gumowe chodzi?
Raz na 10 tysięcy trzeba uruchomic prowadnice czyli czyszczenie i smarowanie .
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Mav » 21 mar 2005, 16:55

Sprawa wyglada tak: kupilem uzywany zacisk hamulcowy [jaki?] poniewaz moj w samochodzie nadawal sie juz tyko do smieci badz powaznej renowacji. I teraz poki mam ten nowo zakupiony jeszcze luzem chcialbym go doprowadzic do porzadku. Sam w sobie dziala wszystko chodzi ale w koncu to uzywka wiec lepiej teraz cos z nim zrobic niz potem zdejmowac z kola.Wyczyscilem go z rdzy i innych nalecialosci, przeszlifowalem z jakiegos osady te blaszki po ktorych jezdza klocki i teraz pozostaly mi te tulejki (nie wiem jak to nazwac). To sa te dwa preciki pod gumowymi ochraniaczami. I tu moje pytanie: Czy je nalezy jakos wysmarowac zeby lepiej chodzily? Jesli tak to czym?
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2004, 22:14
Posty: 234
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC

Postprzez Waluś » 21 mar 2005, 19:37

Oczywiście że tak!! Od tego zależy prawidłowość hamowania i równomierność zużycia klocków.
Rozbierz ten element (wyjmij stalową tulejke z gumy) wyczyść tą gumke w środku z osadów, rdzy itp, wyczyść drobniutkim papierem ściernym tą tuleje, napakuj do gumki do środka smaru miedziowego (ja zapakowałem grafitowy i też jest git) i wsuń tulejke do środka. Powinna "pływać" w gumce bez dużego oporu.
hihi mój ulubiony temat :D
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez Mav » 21 mar 2005, 20:47

Wyciagnalem obie tulejki z zaciskow i musze przyznac ze nie zauwazylem na nich zadnej rdzy, nalotu, brudu. Po prostu czysty metal <co?> ? Z drugiej strony nie zauwazylem tam takze jakis nadmiernych ilosci smaru czy tez innej lepkiej substancji.
Waluś napisał(a):hihi mój ulubiony temat

No to musze powiedziec ze sie swietnie sklada bo moje problemy z hamulcami sa wprost niewyobrazalne i teraz bede wiedzial do kogo sie zwracac.
Czy ktos moglby zweryfikowac czy samr grafitowy nadaje sie tak samo jak ten miedziowy poniewaz nie chcialbym pozniej czyscic tego biznesu z tego jakby sie okazal nieprawidlowy (a akurat grafitowy mam w domu). I jeszcze jedno: gdzie taki smar mozna dostac? W pierwszym lepszym motoryzayjnym np. Norauto, Feuvert?
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2004, 22:14
Posty: 234
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC

Postprzez dizzi » 22 mar 2005, 15:07

rewelacja ze ktos kto lubi ten temat moze opisac krok po kroku jak i co zrobic z hamulcami ! ;)
prosze o pomoc ! w jaki sposob mam zakonserwowac i oczyszczac hamulce ! (zaciski przednie) bo cos czuje ze mam do pupy zaciski . (hamulec nie odbija ) . ppllliiiizzzzzzz napiszcie ludzie jakiś poradnik na ten temat !

waluś plizzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz

ps. czy do takiej roboty nalezy odlaczyć zacisk od przewodu hamulcowego (bo nie chce mi sie odpowietrzac) ;)
MÓJ WARSZTACIK DOBRYCH CEN :) www.mstechnik.dbv.pl

WWW.MSTECHNIK.DBV.PL
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 gru 2003, 17:02
Posty: 641
Skąd: Warszawa - Włochy
Auto: M323BG, Rover 200si 1.4l 103HP

Postprzez Robo » 22 mar 2005, 22:03

Waluś napisał(a):hihi mój ulubiony temat

Waluś nie ma żadnych zahamowań. ;) <lol>

Pozdrawiam. :)
MAZDA ... To jest naprawdę ważne.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 sie 2004, 08:40
Posty: 255
Skąd: Wieluń
Auto: 323F & 350Z

Postprzez Jano » 23 mar 2005, 01:12

To moze tak odrazu jak sie odpowietrza hamluce jezeli sie zaciski odłączy.
http://www.protege.prv.pl http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=5647 Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 maja 2004, 13:14
Posty: 288
Skąd: W-wa / Łomża
Auto: Biała Mazda Protege 1.8 16V-DX SOHC 93' 103KM

Postprzez Mav » 23 mar 2005, 04:20

Jano temat poruszany w moim wczesniejszym poscie. ale korzystajac z okazji przypomne to co napisal mi Waluś. A wiec: Potrzebne beda dwie osoby: ty i ktos jeszcze. Sciagasz kolo, odkrecasz odpowietrzniki (taki maly "grzybek na samej gorze zacisku) tak pare obrotow nie wykrecaj calego, następnie zgodnie z radą Walusia zaloz na odpowietrznik kawalek gumowego, przezroczystego wezyka co by nie nabrudzic w okolicy a jego drugi koniec umiesc w sloiczku, teraz ta druga osoba zaczyna pomopowac pedalem hamulca – rownomiernie, a ty patrzysz keidy w rurke zacznie ciec plyn zamiast powietrza, zakrecasz odpowietrzniki. Kolejnosc wykonywania to prawy tyl, lewy tyl, prawy przod, lewy przod. Generalnie prosta sprawa tylko brzmi trudno.
dizzi do tej roboty na porzadnie wypadaloby zdjac zacisk chyba ze masz jakis mily komfortowy garaz i lubisz siedziec z nosem w otworze na kolo bo przewody hamulcowe nie sa zbyt dlugie. W zaleznosci od stopnia twojej zawzietosci sprawa wyglada tak :
Materialy: Szczotka druciana (niezbyt duza), papier scierny (kilka grubosci jesli chcesz je przy okazji pomalowac),smar miedziowy, mlotek ewentualnie duzy srubokret, klucze (8,10,12)
Howto:
1. Zdejmujesz zacisk (2 sruby z tylu, przewod hamulcowy do odkrecenia, w przypadku tylich odkrecasz jeszcze linke recznego i wyjmujesz ja z uchwytu)
2. Wykrecasz odpowietrznik i ta srube trzymajaca przewod hamulcowy
3. Wylewasz plyn pozostaly w zacisku coby potem nie wyciekal w najmniej potrzebnych momentach
4. Oceniasz stopien zuzycia zacisku.
z obu stron tak po srodku powinny byc takie gumki przykrywajace dwie metalowe tuleje. TE gumki musza: a) byc b) byc cale nie naruszone. W przypadku gdy nie spelniaja ktoregos z powyzszych zalozen koniecznie musisz kupic nowe (w zasadzie tylko oryginalne bo podroby szybko koncza swoj zywot co jest grozne). Generalnie zacisk sklada sie z dwoch czesci polaczonych ze soba wlasnie tymi metalowymi tulejami. Jesli gumki byly uszkodzone sprawdzasz stan metalowych tulei. Jesli sa mocno zardzewiale, zasyfione a zacisk nie przesuwa sie plynnie (choc w zasadzie w ogole nie powinien sie przesuwac w tym stanie) to ja bym go wywalil do smieci (ewentualnie zostawil na pamiatke) a kupil jakis uzywany ze sprawnymi gumkami i tulejami poniewaz zabawy z tym bedzie ogromnie duzo a koszta zakupu gumek sa dosc wyoskie porownywalne z cenami uzywanego zacisku. Natomiast jesli masz ochote to mozesz sprobowac swoich sil w jego regeneracji.
5. Jesli stan tulei nie jest agonalny lub ewentualnie gumki sa cale to przystepujemy do rozbierania zacisku.
6. Gdy spojrzysz od tylu zacisku zobaczysz po lewej stronie cos jakby srubę na klucz 10 (ktora pozniej okaze sie po porstu ta metalowa tuleja), zapierasz sie i wykrecasz ja calkowicie z drugiej czesci zacisku. Powinienes miec teraz mozliwosc poruszania przedni czescia zacisk do gory i do dolu (osia obrotu jest druga tuleja).
7. Wyjmujesz wczesniej odkrecona tuleje z zacisku i oceniasz jej stan. Prawidlowo powinna byc ladna , w kolorze metalu bez zadnych syfow i rdzy. Jesli nie jest taka to starasz sie usunac ww. rzeczy z niej jak najdokladniej.
8. Z drugiej strony wyciagasz tuleje z zacisku (nie jest przykrecona po prostu pociagnij) i rowniez oceniasz jej stan oraz w razie potrzby czyscisz
9.Teraz masz zacisk w dwoch czesciach. pozostalo ci usunięcie (ewntualnie z wymiana klockow hamulcowych). Beda one w tej wiekszej czesci zacisku. wysuwasz je ze swoich prowadnic i oceniasz zuzycie. Nastepnie wyciagasz takze takie dwie metlowe blaszki bedace prowadnicami klockow.
10. Jak Ci sie chce to szlifujesz caly zacisk szczotka a potem papierem sciernym w celu usuniecia rdzy, blota innych rzeczy z jego powierzchni. Ze szczegolna uwagą na miescaw ktorych sa osadzone te blaszki od klockow i samych okolic klocka a takze w przypadku zaciskow [jakich?] miesca po ktorym porusza sie dzwignia recznego. Natomiast jesli Ci sie nie chce to tylko te newralgiczne elementy. UWAGA !!! Musisz uwazac na gumki tulei ktore pozostaly na tej wiekszej czesci zacisku zeby ich nie uszkodzic szczotka. Mozesz je w ogole zdjac i umyc bo sa montowane na wcisk.
11. Po doprowadzeniu wszystkiego do porzadku zajmujesz sie czyszczeniem prowadnic klockow z resztek klocka i blota. Czyli delikatnie papierem az zostanie sama blacha bez zaniesczyszczen.
13. W przypadku zaciskow [jakich?] sprawdzasz dzialanie dzwigni recznego. Dzwignia ta powinna chodzic na tyle plynnie zeby dalo rade ruszac ja reka (z pewnym oporem ale musi sie ruszac). Nie przejmuj sie jesli ruszajac ja nie zauwazysz ruchow tloczka (to takie duze okragle gumowe po sordku zacisku ktore pcha klocki) poniewaz on dziala dopiero pod oporem.Czyli gdy przycisniesz go klockiem. JEsli twoja dzwignia nie rusza sie mozesz sprobowac imadlem + WD40. Wkladasz ja w imadlo i probojesz poruszac popryskujac WD40 ale nie ma gwarancji udanego przebiegu operacji gdyz dzwignia moze jako tako chodzic natomiast reczny nie lapie w ogole.
14. SKoro mamy juz wszystko oczysczone i w najlepszym porzadku to zblizamy sie do konca. Czyli:Zakladamy prowadnice klockow i same klocki z powrotem na zacisk, smarujemy wyjete wczesniej tuleje smarem miedziowym i wkladamy je w zamontowane wczesniej na zacisku gumki, dalej wpychamy je (tuleje) na wlasciwe dla nich miejsce w zacisku.Calosc skrecamy porzadnie (wczesniej mozesz przejechac gwint tulei szczotka druciana aby go oczyscic). Pozostaje nam wkrecenie odpowietrznikow (wczesniej dobrze takze oczyscic szczotka druciana ich gwint – delikatnie) ale nie dokrecaj na maksa bo trzeba odpowietrzyc uklad.
15. Montujemy zacisk i koniecznie sprawdzamy jego dzialanie w praktyce !!! Po odpowietrzeniu sprawdzamy czy dobrze trzyma tarcze zarowno manualnie jak i w czasie jazdy (z poczatku lepiej sie nie rozpedzac za bardzo).
No to bylo by tyle. Tym sposobem wyczyscilem moje zaciski i dzialaja. Mam nadzieje ze twoje tez beda.
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2004, 22:14
Posty: 234
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC

Postprzez Jano » 23 mar 2005, 12:06

Dzięki wielkie za opis, jak będe miał troche czasu wolnego to sobie pomaluje, a z tyłu to ja mam tarcze, ale ich nie da rady ściągnąć więc będe musiał malować na samochodzie. Jeszce nie wiem czy zaciski będe odkręcał zobacze jak to u mnie wygląda,czy be miał osobe do pomocy i czy przewód chamólcowy jest długi czy krótki. Jeszcze raz dzieki.
http://www.protege.prv.pl http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=5647 Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 maja 2004, 13:14
Posty: 288
Skąd: W-wa / Łomża
Auto: Biała Mazda Protege 1.8 16V-DX SOHC 93' 103KM

Postprzez dizzi » 28 mar 2005, 16:54

Mav
<prosze> <prosze> <prosze> <prosze> <prosze> <prosze> <prosze> <uklon> <uklon> <uklon> <uklon> <spoko> dzieki
MÓJ WARSZTACIK DOBRYCH CEN :) www.mstechnik.dbv.pl

WWW.MSTECHNIK.DBV.PL
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 gru 2003, 17:02
Posty: 641
Skąd: Warszawa - Włochy
Auto: M323BG, Rover 200si 1.4l 103HP

Postprzez Waluś » 28 mar 2005, 17:13

Wow Mav ale wypracowanie strzeliłeś :)
Dodam tylko że do oczyszczenia samych tulejek i zacisków z brudu, nie koniecznie trzeba odkręcać przewód hamulcowy od zacisku, zaoszczędzi to roboty, ale za to jest troszke mniej komfortowo. Ja nigdy nie wykręcam go z samochodu.

Globy, proponuje ten tekst umieścić na stronie klubowej dla potomności :)
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez Mav » 28 mar 2005, 19:30

A tak mnie jakos wena natchnela. Zeby dla potomnych bylo i nie musieli sie na wlasnych bledach uczyc ;) . Nie wiem jak to wyglada w 626 coupe (choc mialem przyjemnosc z Fordem Probe GT) ale u mnie to troszke przy krotkie sa te przewody hamulcowe zeby mozna to bylo robic w jakis ludzkich warunkach. Ale jesli mowisz ze da rade to tak musi byc. Ja zawsze zdejmowalem calosc. Ale to pewnie przez brak garazu a jaka pogoda w tym kraju to kazdy wie :D .
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2004, 22:14
Posty: 234
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC

Postprzez Waluś » 28 mar 2005, 19:42

hehe fakt. W fordzie probe jest dokłądnie tak samo. Ja poprostu zawsze wypinam przewód z zabezpieczenia przy amortyzatorze, a wtedy jest troszek, hmm nawet sporo dłuższy :D
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez Globy » 28 mar 2005, 23:33

Waluś napisał(a):Globy, proponuje ten tekst umieścić na stronie klubowej dla potomności

Tak tez sie stanie <spoko> Rowniez dziekuje.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9888 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323