Strona 1 z 2

drgania samochodu powyzej 160km/h

PostNapisane: 18 lip 2009, 00:43
przez flashmaniac
Czy mial ktos cos podobnego ?
Powyzej 160km/h czuc wibracje na kierownicy , drga lusterko srodkowe.
Co to moze byc ?

Pozdrawiam

PostNapisane: 18 lip 2009, 00:50
przez bikus
kola wyważyć!!!

PostNapisane: 18 lip 2009, 00:52
przez flashmaniac
bikus napisał(a):kola wyważyć!!!


kola mialem wywazane......ale pojade do innego wulkanizatora jeszcze sie upewnic..
czy cos jeszcze moze dawac takie objawy ?

PostNapisane: 18 lip 2009, 01:20
przez grabu122
jak drgania zaczynają się dopiero powyżej 160, to już nie koła.... :P
tylko wszystko inne co z tymi kołami się obraca ;)
Może pomoże doważenie na samochodzie :)

PostNapisane: 18 lip 2009, 08:12
przez flashmaniac
grabu122 napisał(a):jak drgania zaczynają się dopiero powyżej 160, to już nie koła.... :P
tylko wszystko inne co z tymi kołami się obraca ;)
Może pomoże doważenie na samochodzie :)


dowazenie ? mam worek kartofli do bagaznika wrzucic ? :)

PostNapisane: 18 lip 2009, 09:07
przez i am
mi tak drga na felgach aluminiowych 195/50 15r, na zimowkach 185/60/ 14r nic nie drga chodzbym jechal i 250 ;) ale to alusy mam juz pokrzywione. wiec moze twoje kola tez juz proste nie sa;)

PostNapisane: 18 lip 2009, 09:09
przez Bladyy78
Auto przygotowuje się do lotu dlatego występują drgania <lol> . A tak na poważnie to coś może być krzywe łożysko w kole może mieć nadmierny luz itd.

PostNapisane: 18 lip 2009, 09:19
przez flashmaniac
i am napisał(a):mi tak drga na felgach aluminiowych 195/50 15r, na zimowkach 185/60/ 14r nic nie drga chodzbym jechal i 250 ;) ale to alusy mam juz pokrzywione. wiec moze twoje kola tez juz proste nie sa;)


U mnie na zimowkach takie drgania zaczynaja sie juz od 140km/h.
Na poprzednich alusach zanim ich nie pogiolem bylo dokladnie to samo.

PostNapisane: 18 lip 2009, 09:20
przez flashmaniac
Bladyy78 napisał(a):Auto przygotowuje się do lotu dlatego występują drgania <lol> . A tak na poważnie to coś może być krzywe łożysko w kole może mieć nadmierny luz itd.


oba lozyska z przodu wymienione na nowe bo juz wyly....

PostNapisane: 18 lip 2009, 11:54
przez Pioteq25
Obstawiam krzywe felgi – jak wulkanizator wrzuci felgę na wyważarkę, to przypatrz się dobrze rantom kół czy nie ma bicia.

PostNapisane: 18 lip 2009, 17:51
przez czacha186
no panowie mialem podobnie- po przekroczeniu ok 130 drgala kiera puzniej juz przy mniejszych predkosciach okazalo sie ze przednie opony mam do wymiany (od wiewnetrznej strony byly strasznie popekane). wymienilem oponki i hula jak trza <jupi> a fele tez mam pogiete.... ;)

PostNapisane: 18 lip 2009, 22:07
przez freshbratek
mi przy 170 tak się dzieje:)
obstawiam że to opony bo na przodzie i na tyle rożne marki różne bieżniki;/
na zimowych przy podobnej prędkości tylko huczy:)bez wibracji i drgań

PostNapisane: 18 lip 2009, 23:28
przez flashmaniac
freshbratek napisał(a):mi przy 170 tak się dzieje:)
obstawiam że to opony bo na przodzie i na tyle rożne marki różne bieżniki;/
na zimowych przy podobnej prędkości tylko huczy:)bez wibracji i drgań


no mi tez dokladnie od 170 sie zaczyna.....czasem od 165....
ja opony wszystkie mam w dobrym stanie i jednakowej marki

a prubowales wywazac ?

PostNapisane: 20 lip 2009, 09:36
przez KyRy
flashmaniac popraw temat na zgodny z regulaminem

PostNapisane: 21 lip 2009, 14:36
przez Picolinek
...jesli nie dzieje sie to przy mniejszych predkosciach, tylko po osiagnieciu 150/170/....itp. to wine wg mnie z pewnoscia ponosza opony, moga one byc nowe, 2-letnie, starsze, na ktorych stan bierznika nie wskazuje na duze zuzycie, a jednak przy wiekszych predkosciach beda one wlasnie biły, halasowaly, huczaly itd. !! <bo moga byc one niedokladnie odlane, zle uzytkowane, nie wywazone do tej pory nalezycie i juz teraz zle beda sie ukladaly na asfalcie>
pierwsze co bym zrobil to znalazl oponki pewne od zaprzyjanzionego znajomego, badz wulkanizatora.., sprawdzone na innym aucie przy takich predkosciach i wtedy zobaczysz i upewnisz sie...!!

PostNapisane: 27 lip 2009, 13:13
przez luki88
jedz do wulkanozatora i przypilnuj żeby ustawił na wyważarce twój rozmiar opony i felgi, a także żeby ustawił urządzenie na najwyższą dokladnośc

a przy ahmowaniu też ci szarpie kierownicą ?

PostNapisane: 29 lip 2009, 00:51
przez Bł@żej
ludzie to nie jest auto fabrycznie nowe... na dobra sprawe minimalne drgania na kierownicy przy takich predkosciach zawsze wystepuja... przyklad:
mam wujka wulkanizatora:
w jego audi a4 zaczynaja sie od 150...

w mojego taty astrze 1.6 kombi zaczynaja od 130...

u mnie od 165...

martwic bym sie zaczal gdybym kupil nowke auto... dotarl jak trzeba i by cos takeigo bylo...

PostNapisane: 29 lip 2009, 18:55
przez flashmaniac
To oznacza ze we wszystkich mazdach 323F powinny byc drgania od okolo 150-160 km/h albo i wczesniej.......bo to przedziez nie nowe sa auta.

Tylko dlaczego np na zimowkach drgawki dostaje juz od 140km/h a na letnich od 160km/h ?
Skoro to wina starego samochodu to dlaczego zmiana kol na zimowe cos zmienia ?

p.s narazie nie sprawdzalem wywazania kol bo nie mam czasu ale sam juz nie wiem w sumie to tak bardzo nie przeszkadza bo rzadko sie jezdzi powyzej 160km/h :)

PostNapisane: 29 lip 2009, 21:46
przez luki88
DonAntonio napisał(a):ludzie to nie jest auto fabrycznie nowe... na dobra sprawe minimalne drgania na kierownicy przy takich predkosciach zawsze wystepuja...


pewnie jeszcze nie jechaleś samochodem używanym w dobrym stanie i stąd Twoje przypuszczenia

PostNapisane: 29 lip 2009, 22:55
przez Bł@żej
luki88 napisał(a):pewnie jeszcze nie jechaleś samochodem używanym w dobrym stanie i stąd Twoje przypuszczenia

czy cos sugerujesz