Strona 1 z 1
Problem z hamulcami tył

Napisane:
13 cze 2009, 22:51
przez MAcieja87
Witam. Chciałem zrobić przegląd i wyszło ze z tyłu jedno koło źle hamuje i jest różnica ok 65%. Wymieniłem cylinderek, okładziny (bęben jest ok), przewody hamulcowe (tył – bo już przeżerała je rdza), po wymianie wszystkie hamulce zostały odpowietrzone, a problem dalej nie zniknął, jak jedno koło nie hamowało tak nie hamuje. Nie wiem czy każda mazda tak ma, że przy hamowaniu tył jak by łapał pierwszy? może ktoś miał podobnie i pomoże :/

Napisane:
14 cze 2009, 00:22
przez sps-snipers
A korektor hamowania sprawny ? Miałem tak kiedyś w fiacie Punto I ,ze hample tył były słabe z noznego . A ręczny masz w porzo? O korektor pytam,bo u dziewczyny w aucie Toyocie byłk padnięty i był przyczyna słabych hamulców


Napisane:
14 cze 2009, 12:05
przez MAcieja87
Ręczny działa elegancko. Może ktoś się orientuje jeszcze jak to jest z trójnikiem do którego idą przewody hamulcowe(jest zaraz za silnikiem), bo słyszałem, że z tym też mogą być problemy

Napisane:
14 cze 2009, 12:12
przez gadula
MAcieja87 To jest właśnie ten korektor siły hamowania


Napisane:
14 cze 2009, 12:28
przez sps-snipers
gadula napisał(a):To jest właśnie ten korektor siły hamowania usmiech
_________________


Napisane:
14 cze 2009, 13:17
przez MAcieja87
Nie każdy musi wszystko wiedzieć

jak to ogólnie działa, bo po wykręceniu tego nie wygląda to na zbyt skomplikowane, a jak sprawdzałem to normalnie przez to płyn przepływa :/

Napisane:
14 cze 2009, 14:15
przez sps-snipers
jak to działa to niewiem ale powiem ci ,ze koszt takiego korektora w serwisie Toyoty do Starlet 1.3 z 90 roku kosztuje 960 zł

rozmiar jakieś 3x3 cm


Napisane:
14 cze 2009, 22:24
przez MAcieja87
Kupiłem na szrocie używany (60zl), teraz tył jak by nie łapał, a na pewno jest inaczej jak wcześniej. Jutro rano pojadę na przegląd to się okaże


Napisane:
14 cze 2009, 23:01
przez nicek777
Ja mialem z tylem tak, ze recznego nie miale praktycznie wogole, a nozny slabiutki. Co ciekawe reczny lapal lepiej na jedno kolo a nozny na drugie. Wymienione zostaly szczeki hamulcowe i sila hamowania poprawila sie znacznie.

Napisane:
15 cze 2009, 11:07
przez MAcieja87
Różnica jest ale nie taka aby mogło przejść przegląd. Nadal prawe tylne koło nie jest w przedziale aby auto mogło przejść

(((

Napisane:
15 cze 2009, 13:57
przez MAcieja87
A może ktoś wie czy można (jak można to jak) odpowietrzyć pompę


Napisane:
26 paź 2009, 20:27
przez XEEEnq
Mam podobny problem tylne lewe koło jest słabsze o 60%. Dziwi fakt, że słabsze jest identycznie o tą samą wartość na hamulcu ręcznym i roboczym. A przecież ręczny jest mechaniczni (linka) a roboczy hydrauliczny. Co to może być? Zużycie?

Napisane:
26 paź 2009, 21:45
przez Krzysiek27
.