Problem z przednim zawieszeniem

Miałem już ten temat założony ale chyba się komuś nie spodobał, no więc zakładam ponownie i mam kilka pytań dalszych.
Ktoś z forum po opisie moich problemów podał mi przyczynę i jak się okazało trafioną. Chodziło o stukanie podczas ruszania i hamowania na prostych kołach i prostej nawierzchni itp – diagnoza prawidłowa – tuleja wahacza przedniego lewego. Byłem z tym w serwisie, zamówiłem tuleje, tuleja została wymieniona i podczas pierwszej jazdy było wszytsko ok. Cisza, spokój
Specjalnie troche mocniej pohamowałem oraz poprzyspieszałem i cisza.
Jednak teraz po dosłownie paru dniach zaczęło się ponownie lekkie stukanie dokładnie takie samo jak wcześniej. Nie wiem czy tam się mogło coś poluzować, a może wadliwa tuleja, chyba, że są inne przyczyny. Za tuleje dałem 70 zł, były tańsze ale wziąłem droższą więc nie jest to jakiś szajs za 20 zł. Widziałęm tulejkę przed montażem i była ok.
Ma ktoś może tym razem jakieś pomysły ? Będe wdzięczny, bo nie wiem co dalej z tym fantem zrobić.
Ktoś z forum po opisie moich problemów podał mi przyczynę i jak się okazało trafioną. Chodziło o stukanie podczas ruszania i hamowania na prostych kołach i prostej nawierzchni itp – diagnoza prawidłowa – tuleja wahacza przedniego lewego. Byłem z tym w serwisie, zamówiłem tuleje, tuleja została wymieniona i podczas pierwszej jazdy było wszytsko ok. Cisza, spokój
Jednak teraz po dosłownie paru dniach zaczęło się ponownie lekkie stukanie dokładnie takie samo jak wcześniej. Nie wiem czy tam się mogło coś poluzować, a może wadliwa tuleja, chyba, że są inne przyczyny. Za tuleje dałem 70 zł, były tańsze ale wziąłem droższą więc nie jest to jakiś szajs za 20 zł. Widziałęm tulejkę przed montażem i była ok.
Ma ktoś może tym razem jakieś pomysły ? Będe wdzięczny, bo nie wiem co dalej z tym fantem zrobić.