Strona 1 z 1
Rozszarpana gumowa osłona amortyzatora (zdjęcie)-co z tym zr

Napisane:
3 maja 2009, 15:31
przez missiako
Witam,
Podczas zmiany opon z zimowych na letnie zauważyłem że harmonijkowa, gumowa osłona amortyzatora lewego, tylnego koła jest rozerwana no i nie wiem co z tym zrobić. Czy może mieć to jakieś katastrofalne skutki dla samego amortyzatora? No i czy można jakoś to naprawić? Zastanawiałem się czy nie owinąć tego porządnie POWER TAPE'M czy czymś takim ale doszedłem do wniosku że jak ta guma będzie pracować to i tak taśmę porozrywa więc nie ma sensu.
Może ktoś z Was miał podobny problem? A może w ogóle nie zwracać na to uwagi?
Poniżej zamieszczam zdjęcie, na którym widać jak to wszystko wygląda.
Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam


Napisane:
3 maja 2009, 15:56
przez waldez
najlepsze rozwiązanie to kupić nowe osłony i założyć. Tłok amortyzatora powinien być czysty a w tej chwili leci na niego syf

Napisane:
3 maja 2009, 16:03
przez missiako
A gdzie mogę kupić takie cudo i jak to się konkretnie nazywa?
No i czy dużo jest zachodu z wymianą?

Napisane:
3 maja 2009, 16:25
przez waldez
Kupisz w motoryzacyjnym a jak nie bedą mieli do mazdy to bierz od golfa4. żeby wymienić musisz wyciągnąć amortyzator, zdjąć górne mocowanie, wywalić starą osłonę, założyć nową i zamontować spowrotem amor

Napisane:
3 maja 2009, 18:11
przez Pioteq25
missiako napisał(a):A gdzie mogę kupić takie cudo i jak to się konkretnie nazywa?
No i czy dużo jest zachodu z wymianą?
http://allegro.pl/item621480883_oslony_ ... mocja.html
Niestety trzeba wyciągnąć amortyzator i odkręcić górne mocowanie. Jak amory są suche, to dobrze – w przeciwnym wypadku i je powinno się wymienić za jednym razem. Osłony amortyzatorów spełniają podobną rolę jak osłony przegubów i ich zniszczenie kończy żywot przegubu lub amora.

Napisane:
3 maja 2009, 18:50
przez missiako
Oj nie poprawiłeś mi kolego humoru ta wymianą amora bo jak wiadomo to do tanich nie należą a ja jeszcze dodatkowo jak na razie mam problemy z przodu no ale nic-jak trzeba będzie to coś się wymyśli...


Napisane:
3 maja 2009, 19:06
przez Blade
missiako napisał(a):jak trzeba będzie to coś się wymyśli...
trzeba bo zabijesz amortyzator. I osłony kup porządne. Ja kupiłem jakieś tanie badziewie z JC które sparciało i rozpadło się po roku.

Napisane:
3 maja 2009, 19:09
przez Suloo
no u mnie jest podobnie i tez sie zastanawiam co z tym zrobic.na razie chodzi dobrze,gorzej jak zaczna sie problemy

Napisane:
3 maja 2009, 19:35
przez missiako
Skoro mówicie że trzeba to zrobić to zrobię bo nie będę zaraz wymieniał amorów z tyłu a tak to będzie nadzieja że jeszcze trochę pojeżdżę.
Orientuje się może ktoś ile może kosztować taka porządna osłona?

Napisane:
3 maja 2009, 21:16
przez luki88
musisz zmeinic osłonę – od golfa 4 albo audi a3 na przód pasują- za kaplet 2 stron dasz ok 20 zł a jak niewymienisz i padna amortyzatory to bedziesz musiał wybuli ponad 4 stówki

Napisane:
3 maja 2009, 21:45
przez Suloo
a na tyl jakie pasuja od innych aut??

Napisane:
3 maja 2009, 21:59
przez gadula
Też powinny podpasować od tych aut z posta luki88.
A z lepszych to SAHS w IC kosztował mnie 92zł za komplet na tył.

Napisane:
4 maja 2009, 15:35
przez luki88
Suloo
zle sprezyzowalem swoj post
przednie oslony od vw golfa 4, audi a3, skody octavii, seata toledo II, leona, audi tt pasuja na przód i tyl do mazdy 323f ba – wiadomo że to niebędzie oryginał mazdowski ale spełnia swoją rolę
Re: Rozszarpana gumowa osłona amortyzatora (zdjęcie)-co z tym zr

Napisane:
11 kwi 2010, 22:22
przez tokar
widzę, że juz kiedyś był temat poruszany, wiec do rzeczy:
jakiś tydzień temu przy zmienie opon zimowych na letnie zauważyłem pęknięte gumowe osłony amortyzatorów z przodu:
od strony pasażera:

oraz od kierowcy:

czy ktos może probował to jakoś naprawiać, sklejać? prosze o jakieś cenne rady;p
jeśli naprawianie tego jest nieopłacalne, jakie nowe osłony polecacie? wiem , że wymiana tego niestety wiąże się z wyciagnięciem amortyzatora, więc chciałbym to zrobić dobrze, a nie żeby po paru miesiącach guma znów pękła.
kupowaliście takie gumy? jak sie sprawuja?
Re: Rozszarpana gumowa osłona amortyzatora (zdjęcie)-co z tym zr

Napisane:
12 kwi 2010, 08:47
przez matteusz3
osłony i odboje to koszt ok 30zł za kpl.
ja jak wymieniałem to jeszcze mi doszły przetarte gumy pod sprężynami które trzeba było również wymienić
wymiana bardzo prosta i czas 1-2 godz.
aa i polecam jeszcze przy okazji zakonserwować gniazdo amortyzatora
Re: Rozszarpana gumowa osłona amortyzatora (zdjęcie)-co z tym zrobić?

Napisane:
15 wrz 2010, 14:58
przez bububu831
a od jakich samochodow pasuja oslony amorka na tyl do premacy i jakiej firmy?
Re: Rozszarpana gumowa osłona amortyzatora (zdjęcie)-co z tym zrobić?

Napisane:
17 wrz 2010, 20:12
przez bububu831
do mojej madzi kupilem oslone od modelu ponizej:
INDEKS: A93006MT
NAZWA: Osłona amortyzatora
OPIS: OSŁONA AMORTYZATORA {TYŁ} MAZDA 626 GD,GV 87-92
PRODUCENT: MAGNUM TECHNOLOGY
w Inter-carsie po 23zl a po znizce 16/szt i pasuja idealnie:)
fotki:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a53 ... 9ce61.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9e6 ... 514e2.html
Re: Rozszarpana gumowa osłona amortyzatora (zdjęcie)-co z tym zrobić?

Napisane:
7 paź 2010, 16:19
przez Ramzesik
Miałem identyczny problem po zimie, ale jak widzę prezentowane przez Was ceny osłon, to mi się płakać chce – ja dawałem 90zł za sztukę plus 200zł wymiana... . Jedynie co mnie pociesza, to fakt, że osłony są oryginalne od modelu. Jak na razie trzymają się wzorowo i mam nadzieję, że nie popsują się przez najbliższych kilkanaście latek...

Re: Rozszarpana gumowa osłona amortyzatora (zdjęcie)-co z tym zrobić?

Napisane:
7 paź 2010, 17:13
przez świeżak
Ja za swoje osłony z odbojami z Monroe zapłaciłem ok 140zł za 2szt.
Ramzesik, 200zł za wymianę wszystkich czterech, czy tylko jednej/dwóch? Troche dużo Cię policzyli jeśli tylko jedną oś robiłeś
