Strona 1 z 1
głuche stukanie w tylnym zawieszeniu

Napisane:
27 kwi 2009, 21:37
przez perepeczek
Witam. Problem dotyczy zlokalizowania głuchych uderzeń w tylnym zawieszeniu. Autkiem 2 razy byłem na ścieżce. Koleś, zresztą dobry znajomy, walczył szarpakami z zawieszeniem z 15 minut. Wszystko wręcz idealne, żadnych luzów. Amorki sprawność 80%. Na mocowaniu amora nie wyczuwa się luzów. Czy to możliwe, że amorek który jest sprawny ale przymarzał zimą wydaje takie odgłosy? A może trzeba szukać gdzie indziej. Prawdę mówiąc skończyły się już pomysły a denerwujące odgłosy pozostały.

Napisane:
27 kwi 2009, 21:42
przez marqs0607
Miałem to samo okazało się że tłumik się słabo trzymał ma mocowaniach i postukiwał podczas jazdy na wybojach.

Napisane:
27 kwi 2009, 21:46
przez perepeczek
to także sprawdziłem. zapomniałem dopisać. faktycznie u mnie też były luzy na mocowaniach tłumika ale prowizorycznie kawałek gałązki między wieszak a druty podtrzymujące tłumik a dźwięk dalej jest.

Napisane:
27 kwi 2009, 22:22
przez marqs0607
Poszukaj jeszcze w zawieszeniu zwłaszcza na wahaczu tego typu które są skręcane po środku.

Napisane:
27 kwi 2009, 23:47
przez flashmaniac
Tez to mam.....tez bylem na szarpakach i zero luzu.....
bede wymienial pewnie amorki bo juz ten dzwiek zaczyna na nerwy mi dzialac......
amorki mam wylane z tylu ale trzymaja jeszcze bardzo dobrze co nie znaczy ze nie moga stukac.

Napisane:
28 kwi 2009, 18:45
przez Pioteq25
To amortyzatory tak ładnie dudnią z tyłu. Jak są wylane lub nawet troszkę spocone, to już trzeba szykować kasę na nowe.
Testy amortyzatorów na stacji diagnostycznej przy takim zawieszeniu jakie ma efka nie powinny być w ogóle robione, bo wychodzą totalne głupoty! Jak nie widać wylania po amortyzatorze, to tylko po demontażu można sprawdzić czy jest coś wart.

Napisane:
28 kwi 2009, 18:53
przez perepeczek
Pioteq25
Mógłbyś dokładniej wyjaśnić jak je sprawdzić po demontażu. Właśnie chodzi o to że zimą przymarzał jeden z nich ale przy plusowych temperaturach się uspokajał. Nie ma na nich żadnych wycieków. I jeszcze jedno dlaczego sądzisz że "Testy amortyzatorów na stacji diagnostycznej przy takim zawieszeniu jakie ma efka nie powinny być w ogóle robione, bo wychodzą totalne głupoty!"

Napisane:
28 kwi 2009, 21:32
przez Piotrek.84
Mam to samo,ale przymierzam się do wymiany łączników stabilizatorów,jak pomoże to sie odezwę


Napisane:
28 kwi 2009, 21:55
przez perepeczek
Piotrek.84 napisał(a):Mam to samo,ale przymierzam się do wymiany łączników stabilizatorów,jak pomoże to sie odezwę

Spoko. Jak masz jakiś luz to pewnie poprawa będzie. Ja też jeszcze poszperam i poruszam trochę zawiasem, może coś wybadam. Jednak mam przeczucie, że to jednak amorek.

Napisane:
29 kwi 2009, 00:24
przez flashmaniac
ja wymienilem laczniki z tylu na nowe + dwie gumy stabilizatora i ucichly metaliczne stuki....ale to cholerne gluche stukanie pozostalo
