Strona 1 z 1
Stukanie przedniego zawieszenia.Prosze o rade>>ciekawy

Napisane:
22 kwi 2009, 16:50
przez Night
No więc tak na wstepie dodam ze uzylem szukajki ale jak zwykle wyskoczylo mnostwo tematow nie zwiazanych z tym co ja prawdopodobnie mam z mazda. Moj problem dotyczy stukania gdzies kolo macpersona. Bylem juz w 3 roznych zakladach mechanicznych w Rzeszowie i kazdy mowil co innego. Auto ma przebieg 40tys ale bylo liźniete dokladnie miedzy reflektor a kolo. Skutkiem czego byl pekniety zderzak i pogiety boczek. Co juz dawno zostalo zrobione. Sprawdzilem tarcze i klocki hamulcowe i sa na 100% dobre i proste. Jest delikatny luz na sworzniu ktory bede zmienial jednak kazdy stwierdzil jednoznacznie ze to nie jest sworzen. W 1 zakladzie powiadziano mi ze poduszka amortyzatora tylko ze dzwonilem wszedzie i za taka poduszeczke w rzeszowie powiedziano mi 300zl....wiec cenka bije na glowe wszystko.Dokladnie powiedzieli ze gora amorka jest luźna i lata na kazda strone??łożysko?poduszka?. W 2 znowu ze moz eto byc samo łożysko poduszki ktore juz kosztuje 40zl co nie zmienia faktu ze aby to dokladnie sprawdzic trzeba ,,próć " cala lewa czesc auta i wyciagac amora. W 3 zakladzie znowu ze moga to byc przeguby...juz rece opadaja bo tak jak niektorzy stwierdza stukanie moze dotyczyc naprawde kazdej czesci.
Dokladnie stukanie pojawia sie przy wjazdach na krawezniki, przy zmianie skretu z lewego na prawo i na odwrot czasem przy glebszych nierownosciach.
Prosze was jak mieliscie cos podobnego to doradzcie cos jakas wskazowke jak to bylo w waszym przypadku. Podobno mozna z tym jeździc ale jest to klopotliwe aaa i jeszcze 1 objawa jest takie pompowanie hamulca pisalem w 1 poście ze hamujac mamy wrazenie jakbysmy hamowali pulsacyjnie.
Re: Stukanie przedniego zawieszenia.Prosze o rade>>cie

Napisane:
22 kwi 2009, 21:44
przez rizer
Night napisał(a):aaa i jeszcze 1 objawa jest takie pompowanie hamulca pisalem w 1 poście ze hamujac mamy wrazenie jakbysmy hamowali pulsacyjnie.
jak się nie mylę to chyba ABS tak działa,

Napisane:
22 kwi 2009, 22:22
przez MariuS
Night napisał(a):Dokladnie stukanie pojawia sie przy wjazdach na krawezniki, przy zmianie skretu z lewego na prawo i na odwrot czasem przy glebszych nierownosciach.
miałem identycznie
Night napisał(a):Jest delikatny luz na sworzniu ktory bede zmienial jednak kazdy stwierdzil jednoznacznie ze to nie jest sworzen.
a ja powiem tak:
w zeszłym roku zmieniłem łączniki i sworznie i problem jak ręką odjął...
najczęściej to sworzeń puka bo wyrobiony

Napisane:
22 kwi 2009, 23:26
przez Night
Ten sworzen to jest na 100% do wymiany tylko nie wiem co z gornym mocowaniem amortyzatora

Ten macpherson jest luźny po prostu moze przez to uderzenie z boku poszlo lozysko w poduscze amortyzatora?Albo sama poduszka stad takie dziwne zach sam przy hamowaniu.A miales takie objawy hamowania jak ja??A jest mozliwe zeby poszedl lacznik przy tym uderzeniu i przez to jest lużny amor?
ABS dziala bez zarzutu.

Napisane:
7 maja 2009, 21:29
przez Night
Dzisiaj wymieniłem sworzen i problemy dalej wystepuja

Cos nadal puka jak stoje w miejscu i skrecam kierownica z lewej strony na prawa. Hm łożysko poduszki czy moze sama poduszka?? Mile widziana rada.Pzdr

Napisane:
7 maja 2009, 22:17
przez tomalosik
podjedź na stację kontroli ... kolesie za freee wytrzepią Ci auto i będziesz wiedział co jest grane.

Napisane:
8 maja 2009, 10:06
przez Night
byłem na stacji ,i raczej poszlo gorne mocowanie amortyzatora tylko czy sama poduszka ktora stoi org ok 290zl >>>absurd ,zamienniki ciezko dostac od okolo 2 miechow. Czy moze samo lozysko gornego mocowania ktore mozna dostac za 50zł . Problem polega tez na tym ze ciezko jest stwierdzic dokladnie, trzeba wyciagac caly przedni amortyzator a nie mam warunkow aby to sprawdzic.Moze ktos z was mial juz z tym problem?

Napisane:
8 maja 2009, 12:39
przez nicek777
Nie dam sobie glowy obciac, ale jak mialem wysypane tylne mocowanie amortyzatora to na tym sie nie da jezdzic i skrzeczy okropnie glosno. Malo co mi nie wpadl amorek do srodka. Wiem, ze tyl to nie przod, ale z tylu jezeli masz zepsute mocowanie amortyzaotra, to widac golym okiem jak ugniesz karoserie a to mocowanie sie ugina w rytm wahania. Ja bym obstawial, ze to nie bedzie mocowanie. Tym bardziej ze nie slyszalem jeszcze zeby komus padlo to przednie mocowanie. Zawsze sie tyl wysypuje, bo korozja lapie. Nie wiem czym to jest spowodowane, moze pod maska jest cieplej i mniej wilgoci a moze przypadek.

Napisane:
11 maja 2009, 20:34
przez Night
Po 3 probie nadal nie wiadomo co stuka

jestem juz mocno zdegustowany tym stukaniem i szukaniem ktora to część
Dzisiaj wspolnie z kolega wyciagnelismy calego macphersona, po to aby zmienic lozysko które mialo byc pekniete itp.,okazalo sie w idealnym stanie tak jak poduszka amortyzatora. Wiekszosc mechanikow wali scieme krotko mowiac i szuka kasy za robocizne. Zmienilem w madzi sworzen,to lozysko gornego mocowania,poduszka tez jest w super stanie co to jeszcze moze byc?? Na stacji kontroli wytrzepali ja i wyszlo ze nic nie jest luźne sam juz nie wiem doklandie to stukanie pojawia sie tak jak pisalem na skrecaniu z lewej na prawa strone i odwrotnie ,jak dzisiaj zauwazylem tez gdy na wylaczonym aucie krece kierownica hm ja wiem 1/4 w lewo i 1/4 w prawo na delikatnie skreconcyh kolach w lewo. Wielka prosba do was jak wiecie co to moze byc poza wyzej wienionymi czesciami to bardzo prosze o jakies info.Z gory dzieki.Pzdr

Napisane:
11 maja 2009, 21:57
przez michał87
Night a sprawdzałeś luz na łożysku podpory prawej półosi??
w tym miejscu czesto w mazdach słychać stukot,
polecam
1 auto na kanał albo podnosnik i
2 złapac ręka za srodkowy przegub prawej półosi
3 szarpnąc góra-dół
i bedzie wyrażnie czuć ze przegub się rusza i słychać jak stuka ( jesli tam rzczywiscie usterka tkwi)

Napisane:
14 maja 2009, 17:50
przez Night
okazalo sie ze byly wybite laczniki stabilizatora ...swietni sa ci eksperci w tym rzeszowie dopiero pojechalem do goscia co robi tylko japonskie autko i przejechal 1km i odrazu wiedzial co trzeba zmienic.
Przy okazji robilem hamulce bo juz klocki byly zjechane tarcze ori przetoczylem a klocki sa nowe a mimo to nadal przy predkosci ponad 120 jakby byly drgania jednak minimalne moze wystarczy zrobic zbieznosc??