Strona 1 z 1

Drgania przy rozpędzaniu się

PostNapisane: 7 sty 2009, 19:22
przez marucha83
witam mam takom sprawę jutro wybieram sie do mechanika z ałtkiem Mazda 323f V6 24V BA z problemem przedniego zawieszenia strasznie puka i stuka z pewnością do wymiany ale nie oto mi chodzi niedawno miałem pękniętą gumę łączącą przepustnice z przepływką po naprawie silnik nareście dostał mocy i przy przyspieszaniu jak depne w sumie na każdym biegu strasznie mi trzęsie budą wiem że to idzie od kół może by ktoś mógł mi potpowiedziec co to morze byc przypuszczam ze to łożysko z góry dzięki

PostNapisane: 7 sty 2009, 21:02
przez Beny
<killer> hahaha kolego zainstaluj mozile,bedziesz widzial jakie bledy robisz i uzywaj kropek,bo ciezko sie czyta ;) Co do tej gumy wazne zeby byla szczelna wtedy silnik nie bedzie zasysal lewego powietrza,i auto bedzie sie ladnie zbierac bez zadnych szarpan.
Co do drgania budy to napisz dokladniej jak sie to objawia?

PostNapisane: 7 sty 2009, 21:12
przez marucha83
drgania zaczynają się gdy dosłownie dodam mocniej gazu oczywiście jak jadę drga obojętnie na którym biegu gdy ściągam nogę z gazu przestaje ale gdy docisnę z powrotem znowu trzęsie uczucie jak bym jechał po bruku

PostNapisane: 7 sty 2009, 21:15
przez Adaś
Oj chyba poduszki silnika się odzywają :) Ja też tak mam czasem, a poduchy leżą od paru miesięcy w garażu i czekają na wymianę :)

PostNapisane: 7 sty 2009, 21:28
przez A-D-D
Beny napisał(a):kolego zainstaluj mozile

albo pisz w wordzie to co chcesz napisać i potem poprawione wklej do wiadomości :)

PostNapisane: 8 sty 2009, 11:29
przez D4NI3L
a mozliwe tez ze pół ośki do wymiany...

PostNapisane: 8 sty 2009, 12:02
przez gadula
daniello88 napisał(a):a mozliwe tez ze pół ośki do wymiany...

Łożysko podpory, lub przegub wewnętrzny też przydało by się sprawdzić :)

Moja odpowiedź

PostNapisane: 8 sty 2009, 14:19
przez mpeuk
Witam.
Ja miałem identyczne objawy. Kombinowałem że to może poduszki silnika że to ,śmo...Rozwiązanie okazało się dużo prostsze-wymiana półosi napędowej,która zresztą stukała i miała ewidentne luzy. Problem całkowicie ustał! Sprawdź półosie-od tego zacznij!
Pozdro
Marcin

PostNapisane: 8 sty 2009, 17:51
przez marucha83
rozmawiałem z mechanikiem powiedział że pół ośki , może wiecie gdzie na necie można je dostac

PostNapisane: 8 sty 2009, 18:14
przez D4NI3L
szkoda ze nie jestes z gdańska to bys juz miał załatwione tanio w dodatku bo sam mam do sprzedania prawą półośke :) a ty masz ABS bo jest rożnica aha i lepiej sie rozejrzec akurat za tym po jakiś szrotach bo w internecie znajdziesz ale ludze robia tak przebitki cen ze szok jezeli oczywiscie zalezy ci na kasie ;)

PostNapisane: 8 sty 2009, 18:22
przez marucha83
tak mam ABS dzięki

PostNapisane: 8 sty 2009, 18:30
przez krst_j
Mam problem coś stuka przy jeździe na wprost (powyżej 30km/h) ale jedynie podczas przyśpieszania niezależnie czy koła są skręcone czy nie, niema też różnicy który mam bieg ani jakie są obroty cały czas podczas przyspieszania coś tłucze się tak samo. Zauważyłem też, że gdy jadę na wprost i przyspieszam równocześnie wykonując delikatne ruchy kierownicą to w prawo to w lewo stukanie na chwile ucicha gdy koła są lekko skręcone (odgłos i wibracje są podobne do jazdy na niedokręconych nakrętkach od kół). Gdy wcisnę sprzęgło, jadę bez dodawania lub z minimalnym dodawaniem gazu oraz podczas hamowania nawet gwałtownego wszystko jest ok. Odstawiałem właśnie przegub wewnętrzny lub półoś. W związku z tym moje pytanie jest nieco inne, czy mogę z tym zrobić jeszcze jakieś 150km?(jestem poza domem, wolał bym wrócić i dopiero brać się za naprawę) Czy istnieje ryzyko, że jedząc tak może paść coś jeszcze?

PostNapisane: 8 sty 2009, 20:19
przez D4NI3L
jedno pytanie czy ostanio cos wymieniałeś/zmieniałes np opony albo cos innego??

PostNapisane: 8 sty 2009, 20:28
przez krst_j
daniello88 napisał(a):jedno pytanie czy ostanio cos wymieniałeś/zmieniałes np opony albo cos innego??

jeśli pytanie było do mnie to ok 1,5 miesiąca temu założyłem nowe felgi stalowe z nowymi oponami (wszystko wyważone i piętnie się toczyło nawet przy dużych prędkościach) początkiem grudnia regenerowałem przednie zaciski (raczej też odpada) i to by było na tyle. Najbardziej zastanawiający jest fakt, że jak wieczorem zostawiałem auto wszystko było ok a jak rano wyjeżdżałem to już się tłukło. Myślałem, że amorki zamarzły ale to też raczej nie to.
Jak robiłem z hamulcami zauważyłem też, że końcówki drążków kierowniczych wizualnie już się kończą ale nie wiem czy to może dawać takie objawy.

PostNapisane: 8 sty 2009, 21:09
przez D4NI3L
czy to czasami klocki nie sa luzne?
Smarowałeś wielopust?
a czy czuc stuki czy drgania na pedale?
i najlepiej sprawdzić dokładnie końcówki drązków czy sa moze jakies luzy...

PostNapisane: 8 sty 2009, 21:28
przez krst_j
daniello88 napisał(a):czy to czasami klocki nie sa luzne?

na pewno nie, po pierwsze jest ich jeszcze trochę po drugie są nowe sprężynki odbijające.
daniello88 napisał(a):Smarowałeś wielopust?

nie
daniello88 napisał(a):a czy czuc stuki czy drgania na pedale?

jako tako na samym pedale nie, ale drgania czuć na na całym aucie.
daniello88 napisał(a):najlepiej sprawdzić dokładnie końcówki drązków czy sa moze jakies luzy

pobieżnie już patrzyłem, ale na chwile obecną mam do dyspozycji jedynie podnośnik i zaśnieżony parking. Przeguby, półośki i drążki są całe zaśnieżone i oblodzone więc muszę jjakoś to wyczyścić i możne uda mi się zobaczyć co i jak.

PostNapisane: 10 sty 2009, 15:38
przez marucha83
jednak półoś do wymiany

jeszcze jedno pytanie , znalazłem półoś
MAZDA 323F 1997R 1.8 16V ABS PÓŁOŚ PRAWA
czy ona będzie pasowac do mojej madzi 323f 2.0 V6 ABS 1994R
bo jest jeszcze do mojego modelu ale o stówke wiecej kosztuje