Klub MazdaSpeed

Wymieniłem olej w skrzyni na 75w 90 mobil 1 pełny syntetyk, wszystko było raczej dobrze dopóki pojechałem na dłuższy odcinek około 300 km i w drodze powrotnej przy zmianie biegów szczególnie na 1 lub 2 zaczęła skrzypieć i stawiaiać opór. Teraz po przejechaniu paru kilometrów jak sie skrzynia rozgrzeje to skrzypi i stawia opór przy wrzucaniu 1 i 2, inne biegi minimalnie poskrzypują i stawiają opór, pozatym biegi wchodzą normalnie (bez skrzypienia i oporów) dopóki się nie rozgrzeje.
Czy to wina oleju? może za mało było oleju w skrzyni po wymianie, gdyż znajomy mechanik wlał nie więcej niż 2.5 litra gdyż rzekomo przelewało się, potem zaczęły się wyżej opisane problemy i dolałem jeszcze 0,5 ale bez zmian. Z góry dziękuje za odpowiedzi

daz ale to skrzypienie dochodzi z jakiego miejsca??Moze to od lewarka??Mysle,ze to wina za rzadkiego oleju.Ja tez taki wlalem jak masz i skrzynia chodzi gorzej chociaz nie mam wielkiego przebiegu.

do skrzyni wchodzi 2.7 l olej sie rozszerza pod wplywem temp

skrzynia na zimno nie skrzypi, wydaje mi sie że jak by to były tulejki lewarka to by cały czas skrzypiało a nie dopiero po rozgrzaniu?
Jeżeli to wina za rzadkiego oleju to jakim najlepiej zalać???

A mi się wydaje że mechanik nie wlal właściwego oleju przekładniowego. Tyle na temat.

A mi się wydaje że mechanik nie wlał właściwego oleju przekładniowego. Tyle na temat.

Obym się mylił. Zobacz zresztą podobne tematy lub skorzytaj z opcji wyszukiwania.

http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... 5f6b5a7e14

Problem rozwiązany jednak trzeba było przesmarować tulejki lewarka zmiany biegów. Widocznie od tłumnika ciepło ogrzewało te tulejki i dlatego po nagrzaniu auta tak skrzypiały.

daz napisał(a):Problem rozwiązany jednak trzeba było przesmarować tulejki lewarka zmiany biegów. Widocznie od tłumnika ciepło ogrzewało te tulejki i dlatego po nagrzaniu auta tak skrzypiały.

Mam identyczne objawy od jakichś 3 tygodni. Po rozgrzaniu zaczyna coś skrzypieć w lewarku.
Jak nasmarowałeś te tulejki. Potrzebny był do tego jakiś poważny demontaż w warsztacie? A może wystarczy samemu czymś spryskać? Jak sobie z tym poradziłeś?

nie wiem jak u Ciebie ale ja u siebie wykręciłem tylko śrubę z tej tulei (dobry dostęp jak masz kanał) przesmarowałem smarem miedzianym bo jest odporny na temperaturę i jest elegancko. Robota na jakieś poł godzinki

ok. Sprobuje chyba. Dzieki!